Skocz do zawartości

Pilna Pomoc Potrzebna


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

W takim razie NIC nie jest dowodem NIEPODWARZALNYM.,..nawet jak ktos ma odziwo prace...wszystko moga podwazyc i po prostu odmowic....jeszcze jest taka sprawa...czy myslisz ze oni maja w systemie osoby ktore w konsulu byly? bo ja i chlopak bylismy we wrzesniu, i jesli moglabym to udowodnic (jakby mieli to w systemie) to chyba to bylby dowod...bo on byl na rozmowe odnosnie prac w polsce i pobytu, a ja odnosnie papieru umozliwiajacego mi pojscie tu do szkoly....

a jak nie, to co moze byc jakis, jakimkolwiek dowodem...

  • Odpowiedzi 92
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
Napisano

nic moze nie byc dowodem ,takie sa realia,,czasami to ma byc realna rozmowa ,odpowiedzi i tyle

papier mozna miec,nie ma problemu z tym ..

ale piszesz o Konsulu ale kto to byl,czym sie zajmowal

jakby cos bylo mocnym dowodem to wtedy duzaaa czesc osob by miala taki papier i bylo by po problemie z wizami-wiza juz dawno

Tutaj sa inne zasady niz przy wizach innych,,przy innych wizach musisz miec jakies papiery,kase :)

ale co taka rozmowa z Konsulem wtedy ma pokazac?

ze byliscie i co,,ze wocisz na czas ?pomysl troche nad tym ...

Napisano

Dobra, jeszcze cos takiego, lol.....................w tym formularzu ktory wypelnilam miesiac temu napisalam ze to moj fiancee..ale wiem ze tego formularza nie wezma pod uwage, ale.....jestesmy zareczeni, ale....moze lepiej byloby napisac ze boyfriend bo fiancee wzbudzi wiecej podejrzen, czyz nie?.....ale z drugiej strony jesli mi odmowia z tym "boyfriend", a potem aplikujemy na K1 narzeczenska...nie chce zeby mysleli ze krece : /.

Napisano

a widzisz teraz dobrze juz kombinujesz,masz plusa za to :)

napiszesz zle to cos wyjdzie wiec trzymaj sie 1 wersji :)

nie ma tez znaczenia,,ile to osob wpisuje ze leci do znajomego a wychodzi na rozmowie cos innego ;) nie tak latwo cos napisac,powiedziec ...

czasami takie cos wychodzi ze sie kreci.

jakby tak wpisane znajomy cos pomagalo to prawie kazdy by tak pisal :) zamiast narzeczony :)

Napisano

a widzisz teraz dobrze juz kombinujesz,masz plusa za to :)

napiszesz zle to cos wyjdzie wiec trzymaj sie 1 wersji :)

nie ma tez znaczenia,,ile to osob wpisuje ze leci do znajomego a wychodzi na rozmowie cos innego ;) nie tak latwo cos napisac,powiedziec ...

czasami takie cos wychodzi ze sie kreci.

jakby tak wpisane znajomy cos pomagalo to prawie kazdy by tak pisal :) zamiast narzeczony :)

No dobra....to napisze prawde...........moze docenia to, ze wpisuje narzeczony......bo chyba ktos kto by chcial tam serio zostac, staralby sie to zataiac..

Napisano

hm a mowienie prawdy pomaga ;)

hehe czasami nie ale jesli chcesz w przyszlosc za duzo nie myslec po co cos wpisalas to wpisz prawde :)

pozniej bedzie Ci lzej a inna sprawa ze 1 problem na rozmowie bedzie mniej tzn w mowieniu

ja niczego nie chce zatajac a za prawde dostej po du....wiec jak sama widzisz jest roznie z tym ale wole juz prawde mowic bo ktos to kiedys doceni ;)

i tak tez czasami jest na rozmowie przy wizach :)

a teraz pomysl o plusach,,niczego nie zatajasz,wpisujesz prawde,tak tez tez mowisz

kolejna sprawa bylas w USA,na czas wrocilas a to duzoo jest,nie zlamalas zadnego prawa

tak tez mysl :)

Napisano

hehe...a jaki czas musi uplynac by ponownie aplikowac na wize po pierwszej odmowie?

Mysle tak wlasnie ze nie zlamalam prawa, ale boje sie ze ktos spojrzy na formularz ze tak : bez pracy, bez szkoly, do narzeczonego na jakis czas, i ODRAZU odesle ... rozumiesz nie? :P zamiast wracac uwage np na to co wlasnie mowimy...tego sie boje

Napisano

hehe to jest wlasnie zycie

wiele razy juz tak mialem i mam ze ludzie na cos innego patrza niz jestem ale nic na to nie poradzisz :)

tak wiec Cie rozumiem

pytasz sie kiedy mozesz isc,mozesz i na 2 dzien isc i nie musisz do Krakowa a mozesz do Warszawy , kiedys na stronie Ambasady pisalo ze aby isc powinno cos sie zmienic w naszej stytuacji zyciowej a wiec praca,szkola czy tez jedziesz np na slub,pogrzeb...

ale sa takie przypadki ze ktos idzie za pare miesiecy,nic sie nie zmienilo a dostaja dane osoby wizy :) i ciekawe prawda ale nie dla mnie :)

to samo mam w zyciu,ile osob tyle roznych odpowiedzi :)

Napisano

hehe to jest wlasnie zycie

wiele razy juz tak mialem i mam ze ludzie na cos innego patrza niz jestem ale nic na to nie poradzisz :)

tak wiec Cie rozumiem

pytasz sie kiedy mozesz isc,mozesz i na 2 dzien isc i nie musisz do Krakowa a mozesz do Warszawy , kiedys na stronie Ambasady pisalo ze aby isc powinno cos sie zmienic w naszej stytuacji zyciowej a wiec praca,szkola czy tez jedziesz np na slub,pogrzeb...

ale sa takie przypadki ze ktos idzie za pare miesiecy,nic sie nie zmienilo a dostaja dane osoby wizy :) i ciekawe prawda ale nie dla mnie :)

to samo mam w zyciu,ile osob tyle roznych odpowiedzi :)

hehe to lepiej mowic prawde :P zastanawiam sie jak to jest, czy odrazu odsylaja czy nie....czy daja dojsc do slowa..

Napisano

A czy czesciej rozmowa przebiega po pl czy ang? i czy bedzie to plus czy minus wedlug konsula jak uslyszy ze nie mam typowego polskiego akcentu tylko zamerykanizowany....jak myslicie?

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...