Balice Chicago Przez Monachium

[misfer]

ok dzięki za info, a czy w KRK zabierają mi e-ticket? bo czytałem na forum że ktoś nie miał w USA na lotnisku i musiał drukować żeby pokazać powrotny bilet...

[misfer]

( + przed tym przechodzenie przez proces zestawu pytań dla każdego nieobywatela USA)

W monachium będę przepytywany?? pytania typu do kogo,po co i na jak długo?? i potem znowu w USA??

Ps. sorki za 2 posty, (chyba że da się je połączyć ) na to pyt. wyżej w poście też proszę o odp. jak ktoś wie:)

[Joanna30]

1. Nikt Ci nie zabiera e-biletu.

2. W Monachium nikt Cię nie będzie przepytywał. Idziesz po prostu do bramki, oddajesz kartę pokładową i wsiadasz do samolotu.

[zbys44]

zaraz to poukładajmy to , bo trochę jest zamieszane. pytanie czy lepiej odprawić się w swoim biurze tam gdzie kupiło się bilety (oczywiście wszyscy wiemy ze 24h przed lotem) czy na Balicach odprawić się "normalnie" przy okienku , po prostu po staremu i mieć spokój z maszynami

[Joanna30]

Ja osobiście wolałabym odprawić się na lotnisku, "przy okienku", jak to nazwałeś.

[misfer]

Ja również przy okienku wolę a czytałem że trzeba online...

[KaeR]

Np. w Warszawie Lufthansa ma tylko maszyny. Podchodzisz do okienka już z kartą, którą możesz wydrukować w maszynie lub w domu. Nawet jeśli odprawiłeś się online czy w maszynie to i tak musisz podejść do okienka jeśli nadajesz bagaż. Ja preferuję online, żeby skrócić czas przed odlotem na lotnisku, ale Polacy lubią stać w kolejkach.

Odnośnie odpytywania przed samym lotem do USA, to już się z tym nie spotykam, ale rzeczywiście była rozmowa jeszcze rok czy coś temu. Była to kontrola bezpieczeństwa i bywało, że prowadziły ja firmy zewnętrzne.

[misfer]

Ja wolę przy "okienku" bo mam prawie 3h przed każdym lotem:) więc trochę czasu zgubię....

[Joanna30]

No to jeśli trzeba się odprawić w maszynie lub online, to nie ma się nawet nad czym zastanawiać

Ja kilka lat temu odprawiałam się w Madrycie i praktycznie nie było obsługi na lotnisku. Trzeba sobie wydrukować kartę pokładową i zawieszkę (czy jak to się tam nazywa) na bagaż rejestrowany. Potem trzeba było tę zawieszkę przykleić za uchwyt bagażu i odnosiło się bagaż na taśmę. Z obsługą miało się do czynienia dopiero przy bramkach z bagażem podręcznym

[misfer]

No to super:) Joanna30 teraz nie pomoglaś hehe zestresowałem się, już wyobrażam sobie ja i maszyna:), jaka tam byłaby rozmowa między mną a nią )))