Skocz do zawartości

Balice Chicago Przez Monachium


Rekomendowane odpowiedzi

Ja wolę przy "okienku" bo mam prawie 3h przed każdym lotem:) więc trochę czasu zgubię :)....

Generalnie liczy się pierwszy lot, bo dostajesz karty pokładowe wtedy. Czasem możesz nie dostać wszystkich przy większej ilości lotów. Taka uwaga. Jeśli lot jest rano a mówią, żeby na lot do USA być na 3h przed odlotem, to warto sprawdzić kiedy otwierają okienka. Bo jak mam lot o 7, to okienka w Wawie są zabite deskami na 3h przed. :)

No to super:) Joanna30 teraz nie pomoglaś hehe zestresowałem się, już wyobrażam sobie ja i maszyna:), jaka tam byłaby rozmowa między mną a nią ;))))

Taka maszyna jest "idiot proof". Podajesz numer rezerwacji lub skanujesz paszport. To nie jest jakaś filozofia. Myślisz, że tylko ludzie z doktoratami latają. ;) W pobliżu kręci się obsługa, to możesz powiedzieć, że nie umiesz. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 49
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Dlaczego masz mieć problemy? Do Monachium leci E95 (około 115 miejsc) albo CR9 (ale to na poźniejsze loty). Jak otworzą o 5 okienko, to i tak wszystkich odprawią, no ale to nie jest 3h przed odlotem. Myślę, że wystarczy być na lotnisku o 4:40.

Dlatego, jeśli tylko mogę, odprawiam się w domu i tylko bagaż zrzucam na lotnisku, co by się właśnie nie martwić czy jest maszyna czy okienko. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to super:) Joanna30 teraz nie pomoglaś hehe zestresowałem się, już wyobrażam sobie ja i maszyna:), jaka tam byłaby rozmowa między mną a nią ;))))

No to ja miałam stresa, bo bałam się, że w maszynie wszystko będzie po hiszpańsku, a ja hiszpański znam ledwo co (żeby nie powiedzieć, że wcale :D). Ale na szczęście był też angielski, więc dałam radę. Choć wcześniej nerwowo rozglądałam się za obsługą, ale nikogo nie było, tylko dwa rzędy maszyn :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja chyba muszę wziąć coś na sen i obudzić się dzień przed lotem... czym więcej czytam tym mniej wiem.... leciałem 2 razy do USA ale Lotem i bezpośrednio z Wawy, teraz wymyśliłem lufthanse bo czytałem pozytywne opinie i mam schody, odprawy jakieś maszyny co dają karty pokładowe :) cholera ale człowiek zacofany a taki Ynteligenty się wydawał :D

Czyli jak mam 6:40 z KRK do MUC (monachium) to w KRK zrobią odprawę i dadzą karty pokładowe tylko na ten lot, w monachium muszę udać się do stanowiska Lufthansy i tam odebrać karty do Nowego Jorku, dobrze mi się wydaje, nic pokombinuję coś na stronie lufthansy może się odprawię :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli jak mam 6:40 z KRK do MUC (monachium) to w KRK zrobią odprawę i dadzą karty pokładowe tylko na ten lot, w monachium muszę udać się do stanowiska Lufthansy i tam odebrać karty do Nowego Jorku, dobrze mi się wydaje, nic pokombinuję coś na stronie lufthansy może się odprawię :)

A gdzie to jest napisane misfer? :> Czasem nie dają wszystkich kart. Jeśli się linia zmienia lub masz więcej lotów. Czasem... Tu naprawdę wielkiej filozofii nie ma. Zawsze Ci powiedzą co masz zrobić, jak nie wiesz. Jak się będziesz denerwował, to Ci tylko zaszkodzi. A co, odpukać, jak lot odwołany? Albo opóźniony i Ci ucieknie ten z MUC? Trzeba być elastycznym i opanowanym. Każdy co lata często, może Ci opowiedzieć, jak utknął gdzieś. Mi się zdarza raz do roku lub częściej... i żyję. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Np. w Warszawie Lufthansa ma tylko maszyny. Podchodzisz do okienka już z kartą, którą możesz wydrukować w maszynie lub w domu. Nawet jeśli odprawiłeś się online czy w maszynie to i tak musisz podejść do okienka jeśli nadajesz bagaż. Ja preferuję online, żeby skrócić czas przed odlotem na lotnisku, ale Polacy lubią stać w kolejkach. :)

Odnośnie odpytywania przed samym lotem do USA, to już się z tym nie spotykam, ale rzeczywiście była rozmowa jeszcze rok czy coś temu. Była to kontrola bezpieczeństwa i bywało, że prowadziły ja firmy zewnętrzne.

Nas pytali czy cos kupilismy w strefie duty-free i czy ktos nas prosil o przewiezienie czegokolwiek do Usa, dwa razy padlo pytanie czy mielismy nasz bagaz podreczny zawsze przy sobie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja leciałam z Krakowa do LA przez Frankfurt - karty pokładowe dostaje się (w większości przypadków, bo pewnie nie zawsze, ale na 99% dostaniesz od razu) na cały lot, w Monachium jedyne co musisz zrobić to przejść z samolotu do odpowiedniej bramki (w międzyczasie pokazujesz tylko paszport i tę kartę pokładową, którą dadzą w Krakowie) - nie trzeba do żadnych maszyn podchodzić ani do stanowiska Lufthansy:) Dasz radę:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...