Zielona Karta I Co Dalej.

[Grinder]

Witam. Wiele się słyszy o tej pięknej przepustce do USA jaką jest zielona karta uzyskana w loterii wizowej. Słyszałem w jaki sposób można ją uzyskać, regulamin itd. ale nigdy nie słyszałem o tym co dzieje się dalej. Dajmy na to że udało się dla przykładowego Jana Kowalskiego wygrać ową wizę przeszedł szczepienia, interview i może lecieć do Stanów. Co więc dalej robi jeśli jest już na lotnisku w Ameryce? Przecież jeśli nie ma on tam żadnej rodziny to nie ma domu i pracy. I tu nasuwa się pytanie, które mnie dość mocno ciekawi. Czy oprócz tej przepustki załatwiane jest jakieś zamieszkanie i praca? Z góry dziękuję i czekam na wypowiedzi. Pozdrawiam.

[KaeR]

Od czasu przekroczenia granicy zamiast jak Jan Kowalski jesteś jak John Smith. Szukasz sobie mieszkania i pracy jak każdy Amerykanin. Przecież tu ludzie opisują swoje dalsze losy...

[Grinder]

Nie wydaje mi się że jest to takie proste jak mówisz. Zanim znajdziesz sobie mieszkanie i pracę minie z miesiąc, a ten miesiąc trzeba jakoś w stanach przeżyć. Chyba że zanim tam wyjedzie to mieszkanie i pracę załatwia w Polsce.

[KaeR]

Nie powiedziałem, że jest proste. Powiedziałem co robisz. Przecież nie wyjedziesz z dolarem w kieszeni. Duhhh. Robisz to samo jakbyś pojechał do Anglii lub innych Niemiec.. A co w Polsce robisz jak nie masz pracy i mieszkania? Wynajmujesz za oszczędności, idziesz do hotelu lub mieszkasz u rodziny.

[Grinder]

W sumie racja. Wracając do tej loterii znajomy mówił że jego kumpel jak wygrał to mu dali "kontakty" na pracę i zamieszkanie? Faktycznie dostaje się tylko zieloną kartę czy po prostu znajomy widocznie pomylił ją z wizą pracowniczą?

[katlia]

Pewnie zle zrozumiales, albo ktos buja. (I wiza pracownicza tez nie ma niz wspolnego z mieszkaniem.) Green Card to jest po prostu pozwolenie na mieszkanie dlugoterminowo/pracowanie w USA. Ale i jedno i drugie musisz zalatwic sam. Nikt tu nikomu nic nie "daje." Te kontakty to moga byc po prostu miejsca gdzie mozna szukac pracy/mieszkania typu www.craigslist.com.

[rybka]

moi znajomi wylosowali zieloną karte kilka lat temu i w ambasadzie zazyczyli sobie potwierdzenia, ze mają załątwioną pracę i zamieszkanie...nie wiem jak jest teraz

[Grinder]

Czyli zielona karta to dopiero początek spraw związanych z emigracją do Stanów. Dzięki za rozwianie wątpliwości. Temat można zamknąć, Pozdrawiam.

[KaeR]

moi znajomi wylosowali zieloną karte kilka lat temu i w ambasadzie zazyczyli sobie potwierdzenia, ze mają załątwioną pracę i zamieszkanie...nie wiem jak jest teraz

Brzmi to trochę nieprawdopodobnie. Przed przekroczeniem granicy, otrzymaniem SSN? Jak to miało wyglądać? List od pracodawcy, że zatrudni Wieśka? A co jak Wiesiek przyjedzie do USA i nie podejmie pracy? Jak wynająć mieszkanie bez aplikacji, wpłacenia kaucji?

[Grinder]

Może to po prostu tylko jakieś namiary kontakt, numer telefonu bądź adres i jak ktoś chce skorzystać to sobie idzie i się dogaduje a jak nie to szuka sam.