KaeR Napisano 29 Czerwca 2013 Zgłoś Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2013 Poza tym część ludzi ubiegających się o zieloną kartę już kiedyś była w US, ma tam znajomych/rodzinę i wtedy również załatwienie sobie pracy przed wyjazdem nie jest takie trudne . Posiadanie rodziny to jedno a obowiązkowe posiadanie mieszkania i pracy to drugie... Jak przyjechałem miałem takie nie oglądane mieszkanie wynajęte. 10 minut później byłem z podaniem o zwolnienie mnie z kontraktu... Nie dało się. Mieszkanie, w którym mieszkam od ponad 5-ciu lat znalazłem w 5 minut. Znalezienie mieszkania nie jest w USA problemem. Odnośnie pracy... może to szukanie na odległość działa przy pracy... no właśnie jakiej? Takiej za $7.25 za godzinę, gdzie nikt się nie będzie bawił w jakieś skomplikowane nabory czy np. CEO, gdzie nikt w ciemno zatrudniał nie będzie? Jest to możliwe, ale żeby nagle 55000 posad tak się znalazło? BTW spytałem znajomego z co wygrał gdzieś 7 lat temu i nie miał mieć zapewnionej pracy lub mieszkania. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kzielu Napisano 29 Czerwca 2013 Zgłoś Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2013 Tak, ale to przecież affidavit of support nie jest praca lub mieszkanie!!! no to już widzę co to za praca i meszkanie załatwione na odległość. to jak samochód kupowany bez odglądania i bez jazdy próbnej!!! Zrób minimum researchu żebyś na pewno wiedział o czym piszesz - please... Choćby na tym forum. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grinder Napisano 29 Czerwca 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2013 Macie racje. W dobie internetu załatwić robotę zdalnie nie jest problemem. Zauważyłem nawet że portale internetowe, które działają w Stanach w dziale praca oferują wysłanie aplikacji, która rozpatrują. W sumie nie ryzykowałbym i zanim planowałbym tam zamieszkać poszukałbym domu i blisko niego jakiejś roboty. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KaeR Napisano 29 Czerwca 2013 Zgłoś Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2013 Macie racje. W dobie internetu załatwić robotę zdalnie nie jest problemem. Zauważyłem nawet że portale internetowe, które działają w Stanach w dziale praca oferują wysłanie aplikacji, która rozpatrują. W sumie nie ryzykowałbym i zanim planowałbym tam zamieszkać poszukałbym domu i blisko niego jakiejś roboty. Większość pierwszych etapów jest zdalna. Nawet w Stanach będąc nie będzie ktoś jechał po 1000 czy 2000 mil na rozmowę. Dopiero na któryś z etapów trzeba się pofatygować, ale często firma opłaca przelot i diety. Nie mówimy tu co prawda o pracy w sklepie czy jako woźny. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rybka Napisano 29 Czerwca 2013 Zgłoś Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2013 Posiadanie rodziny to jedno a obowiązkowe posiadanie mieszkania i pracy to drugie... Jak przyjechałem miałem takie nie oglądane mieszkanie wynajęte. 10 minut później byłem z podaniem o zwolnienie mnie z kontraktu... Nie dało się. Mieszkanie, w którym mieszkam od ponad 5-ciu lat znalazłem w 5 minut. Znalezienie mieszkania nie jest w USA problemem. Odnośnie pracy... może to szukanie na odległość działa przy pracy... no właśnie jakiej? Takiej za $7.25 za godzinę, gdzie nikt się nie będzie bawił w jakieś skomplikowane nabory czy np. CEO, gdzie nikt w ciemno zatrudniał nie będzie? Jest to możliwe, ale żeby nagle 55000 posad tak się znalazło? BTW spytałem znajomego z co wygrał gdzieś 7 lat temu i nie miał mieć zapewnionej pracy lub mieszkania. napisałam jak zieloną kartę załatwiali moi bliscy znajomi i nie opowiadam tu historii wyssanych z palca..... może akurat oni tak trafili..nie wiem, bo ja mialam inna sytaucję....każdy konsul jest inny i co innego wymaga Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KaeR Napisano 29 Czerwca 2013 Zgłoś Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2013 napisałam jak zieloną kartę załatwiali moi bliscy znajomi i nie opowiadam tu historii wyssanych z palca..... może akurat oni tak trafili..nie wiem, bo ja mialam inna sytaucję....każdy konsul jest inny i co innego wymaga rybka, po prostu rozmawiamy, żeby ustalić jak jest/było. Nikt Ci kłamstwa nie zarzuca. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mi0706 Napisano 29 Czerwca 2013 Zgłoś Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2013 Zrób minimum researchu żebyś na pewno wiedział o czym piszesz - please... Choćby na tym forum. Oczywiście pracę i mieszkanie mozna znaleźć. Nie zaprzeczam. Zresztą Kaer również tak napisał, ale... No właśnie co to będzie za praca i mieszkanie, mieszkałem w stanach dość długo i wiem co można wynająć i jak można się naciąć. Praca? Niech ktoś napisze kto załatwił sobie i z powodzeniem pracuje w firmie, gdzie nawet nie miał spotkania o prace z jamiś tam hareowcem, nie mówiąc już szefie! Rybka, daleki jestem od twierdzenia, że kłamiesz! Nie o to mi chodzi. Kzielu! zrobiłem minimum czegoś co ty nazywasz researchem! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sly6 Napisano 30 Czerwca 2013 Zgłoś Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2013 tak jak Rybka napisala i ma w tym racje prawde pisze..od kiedy czytam o loterii a to juz bedzie w latach 90-tych to bywaja takie przypadki Kazdy Konsul jest inny i moze zazyczyc sobie takie cos ze ktos bedzie miec prace,wtedy wyda wize przeciez wyraznie pisze ze nie mozna byc obciazeniem dla systemu socjalnego w USA .A ile to osob przez to nie dostaje wizy bo moga byc ,fakt nie czesto o tym pisze na fotach-forum bo przeciez kazdy wize otrzymuje ale takie sa realia i nalezy to brac po uwage,loteria to tyle ze Cie wylosuja potem ma sie rozmowe i od niej duzo zalezy tutaj tez padlo ze majac rodzine-znajomych jest latwiej z praca-mieszkaniem ale chyba majac taka rodzine-znajomych co pomoga poszukac znalesc jak sie zna takie osoby co tak zrobia to i owszem ale nie ma tak zawsze . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KaeR Napisano 30 Czerwca 2013 Zgłoś Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2013 sly6, nikt nie przeczy, że może o to pytali. Wystarczy obejrzeć "zieloną kartę", żeby zobaczyć, że nie był to standard. Może te pytania padały, żeby odmówić GC ludziom, którzy "organoleptycznie" konsulowi wydawali się "niezatrudnialni"? Ja i mi kwestionujemy sens używania tego jako kryterium nie bycia obciążeniem. Przecież posiadanie pracy samej w sobie nie wiele oznacza. Np. na OPT jak upływa 90 dni bezrobocia, to ludzie się zatrudniają fikcyjnie po znajomości. Gdyby był standardowo wymóg posiadania pracy przy DV, to by się porobiły usługi, że płacisz firmie a ona Cię zatrudnia a po przekroczeniu granicy papatki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sly6 Napisano 30 Czerwca 2013 Zgłoś Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2013 Kaer pewnie ze nie jest to wymog ale jesli ma ktos 1 prace to moze sobie poradzi pozniej czasami 1 praca duzoo daje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.