xyz6 Napisano 18 Sierpnia 2013 Autor Zgłoś Napisano 18 Sierpnia 2013 Wydaje mi się, że będziesz potrzebował offer letter. To nie jest jeszcze finalna umowa, ale oferta od pracodawcy stwierdzająca obowiązki, wysokość zarobków itd. Ewentualnie ciekawe czy przeszedł by taki motyw, żeby załatwić taki offer letter, a ostatecznie tam nie pracować i na miejscu poszukać pracy. Prace work travelową ciezko jest znalezc przez ostatnie lata zdalnie. xyz6 bedziesz musial byc cierpliwy. Skoro juz nastawiasz sie na nowy jork to przygotuj sie bo byc moze bedziesz musial byc nastawiony na prace np w kelnerowaniu, zmywaniu itp...wogole restauracje...z hotelami moze byc ciezko. Nie wiem jak jest z praca w cleaning na workach and travelach..... W sumie żadną pracą nie pogardzę, nie przeraża mnie ciężka praca. W Polsce w sumie też lekkiej nie mam ;P Cóż, pozostaje mi mieć nadzieję i codziennie cierpliwie rozsyłać swoje resume.
KaeR Napisano 18 Sierpnia 2013 Zgłoś Napisano 18 Sierpnia 2013 Ewentualnie ciekawe czy przeszedł by taki motyw, żeby załatwić taki offer letter, a ostatecznie tam nie pracować i na miejscu poszukać pracy. Były nawet przypadki, i to dość powszechne, że robota załatwiona przez biuro nie wypaliła i ludzie szukali pracy na własną rękę, lub nie podobała im się praca załatwiona i się przenosili do innej. To było jednak z 10 lat temu.
xyz6 Napisano 18 Sierpnia 2013 Autor Zgłoś Napisano 18 Sierpnia 2013 Były nawet przypadki, i to dość powszechne, że robota załatwiona przez biuro nie wypaliła i ludzie szukali pracy na własną rękę, lub nie podobała im się praca załatwiona i się przenosili do innej. To było jednak z 10 lat temu. Wyszłoby tak, że pracodawca mnie wystawił i byłem zmuszony szukać innej pracy, więc mojej winy w tym nie ma. Jeśli nie znajdę nic do okolic stycznia, popróbuję tak kombinować, bądź po prostu zmienię miejsce docelowe i skorzystam z ofert jakie podaje biuro.
KaeR Napisano 18 Sierpnia 2013 Zgłoś Napisano 18 Sierpnia 2013 Wyszłoby tak, że pracodawca mnie wystawił i byłem zmuszony szukać innej pracy, więc mojej winy w tym nie ma. Jeśli nie znajdę nic do okolic stycznia, popróbuję tak kombinować, bądź po prostu zmienię miejsce docelowe i skorzystam z ofert jakie podaje biuro. Tylko nie masz gwarancji, że się nie skontaktują z takim pracodawcą lub pracodawca z nimi.
xyz6 Napisano 19 Sierpnia 2013 Autor Zgłoś Napisano 19 Sierpnia 2013 Tylko nie masz gwarancji, że się nie skontaktują z takim pracodawcą lub pracodawca z nimi. Może istniała by możliwość, że pracodawca potwierdziłby, iż jest zainteresowany zatrudnieniem mnie, co umożliwiłoby mi owy 5 miesięczny wyjazd, a naprawdę pracy zacząłbym szukać na miejscu. Ot taki mały przekręt. Jak na razie nadal walczę z rozsyłaniem resume, każdy woli zatrudniać osoby, które są już na miejscu, bez prawie rocznego wyprzedzenia.
KaeR Napisano 19 Sierpnia 2013 Zgłoś Napisano 19 Sierpnia 2013 To raczej chodzi o to, że się skontaktuje jeśli się nie stawisz w pracy.
kzielu Napisano 19 Sierpnia 2013 Zgłoś Napisano 19 Sierpnia 2013 Jak na razie nadal walczę z rozsyłaniem resume, każdy woli zatrudniać osoby, które są już na miejscu, bez prawie rocznego wyprzedzenia. Na zdrowy rozsadek - kto zatrudni kogos do pracy nie wymagajac zadnych specjalnych kwalifikacji rok na przod na podstawie e-maila ? Za rok te firmy moga nie istniec... Moim zdaniem masz calkowicie nierealne oczekiwania...
xyz6 Napisano 19 Sierpnia 2013 Autor Zgłoś Napisano 19 Sierpnia 2013 Na zdrowy rozsadek - kto zatrudni kogos do pracy nie wymagajac zadnych specjalnych kwalifikacji rok na przod na podstawie e-maila ? Za rok te firmy moga nie istniec... Moim zdaniem masz calkowicie nierealne oczekiwania... Im dłużej nad tym myślę, też zaczynam dochodzić do takich wniosków. Cóż, powysyłam jeszcze resume na kilka ogłoszeń i jeśli nie przyniosą efektu skorzystam z opcji pracy jakie oferuje biuro.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.