Skocz do zawartości

Praca Nyc


xyz6

Rekomendowane odpowiedzi

Wydaje mi się, że będziesz potrzebował offer letter. To nie jest jeszcze finalna umowa, ale oferta od pracodawcy stwierdzająca obowiązki, wysokość zarobków itd.

Ewentualnie ciekawe czy przeszedł by taki motyw, żeby załatwić taki offer letter, a ostatecznie tam nie pracować i na miejscu poszukać pracy.

Prace work travelową ciezko jest znalezc przez ostatnie lata zdalnie.

xyz6 bedziesz musial byc cierpliwy.

Skoro juz nastawiasz sie na nowy jork to przygotuj sie bo byc moze bedziesz musial byc nastawiony na prace np w kelnerowaniu, zmywaniu itp...wogole restauracje...z hotelami moze byc ciezko.

Nie wiem jak jest z praca w cleaning na workach and travelach.....

W sumie żadną pracą nie pogardzę, nie przeraża mnie ciężka praca.

W Polsce w sumie też lekkiej nie mam ;P

Cóż, pozostaje mi mieć nadzieję i codziennie cierpliwie rozsyłać swoje resume.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ewentualnie ciekawe czy przeszedł by taki motyw, żeby załatwić taki offer letter, a ostatecznie tam nie pracować i na miejscu poszukać pracy.

Były nawet przypadki, i to dość powszechne, że robota załatwiona przez biuro nie wypaliła i ludzie szukali pracy na własną rękę, lub nie podobała im się praca załatwiona i się przenosili do innej. To było jednak z 10 lat temu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Były nawet przypadki, i to dość powszechne, że robota załatwiona przez biuro nie wypaliła i ludzie szukali pracy na własną rękę, lub nie podobała im się praca załatwiona i się przenosili do innej. To było jednak z 10 lat temu.

Wyszłoby tak, że pracodawca mnie wystawił i byłem zmuszony szukać innej pracy, więc mojej winy w tym nie ma.

Jeśli nie znajdę nic do okolic stycznia, popróbuję tak kombinować, bądź po prostu zmienię miejsce docelowe i skorzystam z ofert jakie podaje biuro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyszłoby tak, że pracodawca mnie wystawił i byłem zmuszony szukać innej pracy, więc mojej winy w tym nie ma.

Jeśli nie znajdę nic do okolic stycznia, popróbuję tak kombinować, bądź po prostu zmienię miejsce docelowe i skorzystam z ofert jakie podaje biuro.

Tylko nie masz gwarancji, że się nie skontaktują z takim pracodawcą lub pracodawca z nimi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko nie masz gwarancji, że się nie skontaktują z takim pracodawcą lub pracodawca z nimi.

Może istniała by możliwość, że pracodawca potwierdziłby, iż jest zainteresowany zatrudnieniem mnie, co umożliwiłoby mi owy 5 miesięczny wyjazd, a naprawdę pracy zacząłbym szukać na miejscu.

Ot taki mały przekręt.

Jak na razie nadal walczę z rozsyłaniem resume, każdy woli zatrudniać osoby, które są już na miejscu, bez prawie rocznego wyprzedzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak na razie nadal walczę z rozsyłaniem resume, każdy woli zatrudniać osoby, które są już na miejscu, bez prawie rocznego wyprzedzenia.

Na zdrowy rozsadek - kto zatrudni kogos do pracy nie wymagajac zadnych specjalnych kwalifikacji rok na przod na podstawie e-maila ? Za rok te firmy moga nie istniec... Moim zdaniem masz calkowicie nierealne oczekiwania...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na zdrowy rozsadek - kto zatrudni kogos do pracy nie wymagajac zadnych specjalnych kwalifikacji rok na przod na podstawie e-maila ? Za rok te firmy moga nie istniec... Moim zdaniem masz calkowicie nierealne oczekiwania...

Im dłużej nad tym myślę, też zaczynam dochodzić do takich wniosków.

Cóż, powysyłam jeszcze resume na kilka ogłoszeń i jeśli nie przyniosą efektu skorzystam z opcji pracy jakie oferuje biuro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...