Skocz do zawartości

Ważność Paszportu A Starania O Wizę


Rekomendowane odpowiedzi

2. Tak, Amerykanie odradzają kupowanie biletów przed otrzymaniem wizy w trosce o kieszenie biednych Polaków. Myślę, że to bardziej informacja dla tych, którzy jadą tam pseudoturystycznie do pracy i liczą, że bilet będzie w walce o wizę kolejnym argumentem wyjętym z teczki pełnej dokumentów.

A masz pewność, że nie będziesz potraktowany jak pseudoturysta? Przecież możecie tych wiz nie dostać. Piszą to, by uzmysłowić aplikantom, że kupno biletu, nie ma wpływu na decyzje konsula o przyznaniu wizy. Ja wam życzę powodzenia, ale musisz brać poprawke, że zostaniecie z biletami w kraju... Powodzenia:-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 30
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Ja wcale nie chcę się chwalić biletami jako argumentem do pozytywnej decyzji konsula. Tylko odwracając tok myślenia, nie wiem dlaczego mówienie o biletach miałoby wpływać negatywnie na tę decyzję.

Ja wychodzę z optymistycznego może założenia, że potraktują mnie tak jak powinni i zgodnie z prawdą. Jeśli nie dadzą mi wizy to moja noga tam nigdy nie postanie, nawet jeśli łaskawie zniosą ruch wizowy dla Polski.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. No właśnie, pozwolenie na wjazd potrzebne mi na tydzień, paszport będzie ważny jeszcze 4 miesiące, więc ja naprawdę nie widzę sensu wymieniania tego paszportu, poprawcie mnie jeśli się mylę.

2. Tak, Amerykanie odradzają kupowanie biletów przed otrzymaniem wizy w trosce o kieszenie biednych Polaków. Myślę, że to bardziej informacja dla tych, którzy jadą tam pseudoturystycznie do pracy i liczą, że bilet będzie w walce o wizę kolejnym argumentem wyjętym z teczki pełnej dokumentów.

1. Nie masz obowiązku.

Ja nie wyjeżdżałam na paszporcie tak "blisko" jego terminu ważności, więc mogę tylko powiedzieć, że ja bym wymieniła, bo ja panikara jestem i dla swojego własnego lepszego samopoczucia bym to zrobiła.

2. Amerykanie odradzają to nie tylko Polakom, ale wszystkim starającym się o wyjazd do USA. Podobnie, jak pewnie robią inne kraje (w tym Polska) w stosunku do obywateli krajów, którzy muszą się starać o wizy do ich kraju.

Teoretycznie każdy wyjeżdżający do USA jako turysta jest potencjalnym imigrantem, dopóki nie przekona konsula w okienku, że tak nie jest.

Skoro macie już bilety, postarajcie się o wizy i tyle.

Nie ma co się nad tym rozwodzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dobrze powiedziane, postarać się o wizy i tyle.

Skoro kupiłem tanio bilety, to chciałbym to załatwić łatwo i przyjemnie, pojechać, zwiedzić i wrócić.

Tylko procedura wizowa jest tak skomplikowana i denerwująca, bo trzeba udowaniać, że się nie jest wielbłądem.

Już człowiek sam patrzy w lustro, czy na pewno jednak tam imigranta nie widać :)

Echh, nie miał chłop kłopotu to sobie kupił bilety do USA.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem dla kogoś kto ot tak okazjonalnie chce pojechać do Stanów, procedura jest bardzo zawiła.

Wszystko rozbudowane, każda rzecz na innej stronie.

Próbowałem telefonicznego kontaktu w sprawie tego paszportu to oczywiście przed udzieleniem informacji trzeba zarejestrować pacjenta bo inaczej nie udzielamy informacji. A pewnie jak udzielą to powiedzą to samo co napisane na stronie.

Nie, nie, to nie jest przyjazna procedura..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Procedury do Rosji, są jeszcze bardziej upierdliwe :D Paszport, lepiej wyrobić nowy, bo wizy generalnie w większości, są wydawane na dziesięć lat, więc na przyszłość, będzie wygodniej podróżować z jednym paszportem. No chyba że masz dużo pieczątek w starym. W moim przypadku miało to chyba decydujące znaczenie, przy okienku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem dla kogoś kto ot tak okazjonalnie chce pojechać do Stanów, procedura jest bardzo zawiła.

Wszystko rozbudowane, każda rzecz na innej stronie.

Próbowałem telefonicznego kontaktu w sprawie tego paszportu to oczywiście przed udzieleniem informacji trzeba zarejestrować pacjenta bo inaczej nie udzielamy informacji. A pewnie jak udzielą to powiedzą to samo co napisane na stronie.

Nie, nie, to nie jest przyjazna procedura..

Kiedyś było więcej formularzy. Osoba z połową mózgu będzie potrafiła zaaplikowac w godzinkę.

Odnośnie paszportu. Ja jeżdżę z dwoma. Upierdliwe. Ja wjezdzalem w styczniu z kończącym się paszportem. Wjechalem, ale usłyszałem, że już pora wymienić. Wiem, że potrzebujesz na tydzień, ale jak powiedziała Joanna po co kusić los.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chcę wyrabiać nowego dla wygody, bo nawet nie planuję kolejnych wyjazdów do Stanów.

Pieczątki są tylko z wczasów w Egipcie, nie kolekcjonuję pieczątek z wojaży po Europie, bo jeżdżę bez paszportu.

A w ogóle to chodzi o paszport dziecka, który i tak się wyrabia na 5 lat, więc 10 letnia wiza tak czy inaczej wymagałaby wożenia drugiego paszportu po 5 latach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...