hugojarek Napisano 12 Grudnia 2013 Zgłoś Napisano 12 Grudnia 2013 Witam serdecznie Użytkowników forum. Mam następujący problem: Kilka dni temu zarejestrowałem się w programie W&T(Camp America). Mam pytanie odnośnie historii karnej, mianowicie będąc nieletnim(16-17 lat) popełniłem czyn karalny(posiadanie[ok 6 g], udostępnianie[nie handel] oraz zażywanie narkotyków. Chodzi o susz marihuany). Cała sprawa miała miejsce 5-6lat temu. Oczywiście obecnie nie widnieje w Krajowym Rejestrze Karnym(posiadam zaświadczenie o niekaralności). Z tego co wiem, we wniosku o wizę trzeba odpowiedzieć na pytanie czy kiedykolwiek popełniono przestępstwo(ponoć wg polskiego prawa zatarte przestępstwo traktowane jest jako niebyłe[wraz z ukończniem 18 lat "wyczyściła" mi się karta. Dane na policji jednak zostały]). I tutaj moje pytanie: Absolutnie nie chciałbym nieświadomie ukrywać informacji odnośnie mojej historii karnej(rozumiem, że urzędnicy Homeland Security mają dostęp do policyjnych danych[?]). 1) Co powinienem zrobić będąc w konsulacie? Czy mam jakiekolwiek szanse na przekroczenie granicy USA? 2) W aplikacji Work&Travel na pytania: Have you ever been charged with a criminal offence? Have you ever been arrested or convicted for any offence or crime, even though subject of a pardon, amnesty or other similar legal action? Odpowiedziałem przecząco(zgodnie z podaną wcześniej zasadą o zatartych przestępstwach). Czy właściwie? Z góry bardzo dziękuję za wytłumaczenie tych kwestii. Serdecznie pozdrawiam.
c4r0 Napisano 12 Grudnia 2013 Zgłoś Napisano 12 Grudnia 2013 Have you ever been charged with a criminal offence? Have you ever been arrested or convicted for any offence or crime, even though subject of a pardon, amnesty or other similar legal action? Pytania są z tego co rozumiem czy kiedykolwiek byłeś oskarżony oraz czy kiedykolwiek byłeś aresztowany lub uznany winnym przestępstwa, nawet jeśli potem wyrok anulowano. Także moim zdaniem w obu przypadkach powinieneś był odpowiedzieć twierdząco.
hugojarek Napisano 12 Grudnia 2013 Autor Zgłoś Napisano 12 Grudnia 2013 Pytania są z tego co rozumiem czy kiedykolwiek byłeś oskarżony oraz czy kiedykolwiek byłeś aresztowany lub uznany winnym przestępstwa, nawet jeśli potem wyrok anulowano. Także moim zdaniem w obu przypadkach powinieneś był odpowiedzieć twierdząco. Po pewnych przemyśleniach też tak uważam. A co do samych szans na otrzymanie wizy i przekroczenia airportu, jak je oceniacie?
mi0706 Napisano 12 Grudnia 2013 Zgłoś Napisano 12 Grudnia 2013 CBP nie ma dostępu do policyjnych baz w Polsce, więc możesz liczyć na to że cię wpuszczą, ale pamiętaj ...MOŻESZ LICZYĆ!
c4r0 Napisano 12 Grudnia 2013 Zgłoś Napisano 12 Grudnia 2013 Moim zdaniem w tej sytuacji podstawa to trzymać się wersji, z którą już utknąłeś, oraz zachować zimną krew i nie zacząć się jąkać jak w ambasadzie padnie pytanie o karalność.
sly6 Napisano 12 Grudnia 2013 Zgłoś Napisano 12 Grudnia 2013 nie chodzi o jakanie lecz powiedziec spokojnie o tym co bylo i nie udawac ze nic sie takiego nie stalo. a co do reszty to tutaj masz odpowiedz co do dokumentow polish.poland.usembassy.gov/wizy/wizy-nieimigracyjne/wymagane-dokumenty.html#inne
hugojarek Napisano 13 Grudnia 2013 Autor Zgłoś Napisano 13 Grudnia 2013 nie chodzi o jakanie lecz powiedziec spokojnie o tym co bylo i nie udawac ze nic sie takiego nie stalo. Tak właśnie uczynię. Absolutnie nie chcę ryzykować tym, że na airporcie w jakiś sposób do tego dojdą(ponoć państwa Interpolu mają uwspólnione kartoteki policyjne) i mnie cofną, a z uwagi na zatajenie criminal history nie otrzymam refundacji, nie mówiąc już o tym, że groziłby mi dożywotni zakaz wjzadu na teren USA... Myślę, że wszędzie po prostu uczciwie zaznaczę, że taka sytuacja była. Mam nadzieję, że konsul zrozumie to, że był to efekt dziecięcego błędu, i że 5 lat to spory okres, który upłynął od tego zdarzenia... [Co o tym myślicie?]
c4r0 Napisano 13 Grudnia 2013 Zgłoś Napisano 13 Grudnia 2013 że na airporcie Po polsku to "lotnisko" Myślałem, że już zaznaczyłeś w aplikacji na W&T że nie byłeś karany i że nie można tego zmienić. Jeśli tak, to masz dwa potencjalne problemy: sam fakt karania oraz oddzielna sprawa - nieścisłość lub zatajanie faktów w papierach. Ja bym zrobił tak, że od tego momentu bym pisał prawdę w formularzach a jak potem konsul spyta coś na ten temat to bym mu powiedział dlaczego w aplikacji na W&T zaznaczyłem tak a nie inaczej. Nie wiem czy to jest najbardziej optymalna droga do uzyskania wizy, ale na pewno najuczciwsza.
rysios Napisano 9 Stycznia 2014 Zgłoś Napisano 9 Stycznia 2014 ja miałem studenta który miał wyrok za jasde na rowerze po pijanemu, wziął teczkę do konsulatu, dłużej gadał z konsulem i usłyszał tekst w style ale Pan był młody i głupi no i wizę dostał, więc prawda to podstawa, wziąc komplet dokumentó i okazać skruchę
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.