marcinGD Napisano 2 Czerwca 2014 Autor Zgłoś Napisano 2 Czerwca 2014 Dzięki @kzielu.. ostatnie zdanie najważniejsze, wyjeżdża cala rodzina potem wracają i GC są niezależne, więc mozna w ten sposób zwiększyć szanse dziecka na ten najważniejszy zielony dokument. Dzięki wielkie za info.
kzielu Napisano 2 Czerwca 2014 Zgłoś Napisano 2 Czerwca 2014 Dzięki @kzielu.. ostatnie zdanie najważniejsze, wyjeżdża cala rodzina potem wracają i GC są niezależne, więc mozna w ten sposób zwiększyć szanse dziecka na ten najważniejszy zielony dokument. Dzięki wielkie za info. Zaden problem... A co sie stalo w wyjazdem do high school, prawem jazdy, posiadanymi milionami itd ?
marcinGD Napisano 2 Czerwca 2014 Autor Zgłoś Napisano 2 Czerwca 2014 Nic się nie stało, pisałem wtedy, że jestem w 1 kl technikum, teraz prznoszę sie i idę do drugiej klasy lo, zmieniłem plany, stwierdziłem, że +$30.000 za rok szkolny w Cali to za dużo. Pojadę do Stanów, albo na B albo jak uda się wylosować ( w co w sumie wątpie, bo zbyt małe prawdopodobieństwo hehe ) w maju 2016 po maturze, teraz pozostaje mi trzymać kasę, bo troszkę odłożyłem i zatrzymam to, żeby tam godnie rozpocząć nowe życie, mam na myśli auto, dom ( na razie wynajem, jak troszke więcej zarobię to może i nawet kupno )etc.Myślę, że to rozsądniejsze. Właściwie to miałem już wszystko załatwione, wycofałem się w ostatniej chwili.
kzielu Napisano 2 Czerwca 2014 Zgłoś Napisano 2 Czerwca 2014 Na B to raczej zadnego zycia nie rozpoczniesz, prawa jazdy nawet nie dostaniesz.
marcinGD Napisano 2 Czerwca 2014 Autor Zgłoś Napisano 2 Czerwca 2014 Niestety wiem, ale mam dwie szanse teraz poproszę rodziców o to żeby sami wzięli udział jeśli będzie skucha to za rok ja razem z nimi wezmę udział, jeśli nic z tego to lepiej na sześciomiesiecznej wizie B niż wcale. Poza tym w Chicago nie tak źle mają illegal. Zawsze można tam posiedzieć do czasu znalezienia sponsora na gc.
KaeR Napisano 2 Czerwca 2014 Zgłoś Napisano 2 Czerwca 2014 Zawsze można tam posiedzieć do czasu znalezienia sponsora na gc. Suuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuure... Chyba ze o zonie mowisz.
marcinGD Napisano 2 Czerwca 2014 Autor Zgłoś Napisano 2 Czerwca 2014 No o żonie, a co miałeś na myśli?
KaeR Napisano 2 Czerwca 2014 Zgłoś Napisano 2 Czerwca 2014 No o żonie, a co miałeś na myśli? To pisz, ze do znalezienia zony. Jak piszesz sponsor, to kazdy kto ma nawet nikle pojecie o imigracji do USA, mysli o pracodawcy a nie mezu lub zonie.
marcinGD Napisano 2 Czerwca 2014 Autor Zgłoś Napisano 2 Czerwca 2014 Niby tak, ale wiesz, to prawie NIEWYKONALNE, Kowalski nie ma szans na sponsorowanie przez pracodawce, tylko żona
kzielu Napisano 2 Czerwca 2014 Zgłoś Napisano 2 Czerwca 2014 Niby tak, ale wiesz, to prawie NIEWYKONALNE, Kowalski nie ma szans na sponsorowanie przez pracodawce, tylko żona Swietny pomysl na zycie. A szanse na sponsorowanie przez pracodawce sa, tylko trzeba miec jakas niezerowa wartosc na rynku pracy. Widac to chocby po tym forum.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.