Skocz do zawartości

Ubieganie Się O B2


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam.

Szczęśliwie udało mi się dostać zaproszenie od wujka na wyjazd do U.S. w Lutym 2015, za 2 tygodnie będę składać wniosek i umówię się w ambasadzie, teraz pytanie, czy jesli mam 17 lat w przyszłym roku 18, wystarczy mi zgoda rodziców, np notarialna, czy muszę koniecznie zabrać ich na rozmowę ze sobą?

Bład w tytule* B1

Napisano

Hahaha rzeczywiście, jednak B2, tylko to dość istotna sprawa, bo z Gdańska do Stolicy kawałek jest więc wolałbym załatwić to sam, zna ktoś odpowiedz na to pytanie?

Napisano

Czekaj bo chyba coś nie kminię jakiego wapna hah :D

Ach, jak Andy był po wizę to tynkowano wtedy ambasade i każdy kto się o wizę ubiegał musiał worek wapna wziąć. To było dawno temu.

Rodzice nie muszą być z Tobą.

Napisano

Myślałem że w/w określenie już dawno wyszło z obiegu .Moje lata dzieciństwa-młodości .Dla zainteresowanych w/w przypadku "wapno" oznaczało rodziców,rodzica lub modne było też / jarecki ,starzy ,zgredziki / .

Napisano

Dla zainteresowanych w/w przypadku "wapno" oznaczało rodziców,rodzica lub modne było też / jarecki ,starzy ,zgredziki / .

Co za offtop :) Wapno to nie tylko rodzice. Kazdy starszy znaczaco od nas byl wapnem. :)

Napisano

Ach, jak Andy był po wizę to tynkowano wtedy ambasade i każdy kto się o wizę ubiegał musiał worek wapna wziąć. To było dawno temu.

Rodzice nie muszą być z Tobą.

Prorok jaki cy co?

Rzeczywiscie gdy bylem pierwszy raz w zyciu (1994) po wize do USA to konsulat w Krakowie byl obstawiony rusztowaniami. Podobno bylo na www.usembassy.gov napisane ze materialy budowlane sa mile widziane ale wtedy nie mialem jeszcze interneta. Wapna nie wzialem a wize dostalem wiec z czystym sumieniem dzis moglem napisac ze przybywanie z wapnem nie jest warunkiem niezbednym do otrzymania upragnionej B2.

:D

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...