Skocz do zawartości

Moje Szanse Na Wizę Turystyczną


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam,

W niedługim czasie będę się starać o wizę turystyczną. Mam zaproszenie od mojego przyjaciela. Chodzi o to, jakie mam szanse, żeby dostać wizę. Mam 20 lat, uczę się w szkole policealnej, mam rodzinę, do której jestem bardzo przywiązana, mam zaproszenie, może w przyszłym roku pójdę na studia, nigdy nie byłam w Stanach. Martwi mnie jednak fakt, że nigdy nie pracowałam i boję się, że to może wpłynąć na to, czy dostanę tą wizę.

Poza tym, jakąś tam rodzinę tam podobno mam. Tak naprawdę ja ich nie znam, ale mogą nosić moje nazwisko, ponieważ to rodzina mojego taty. Z rodziną mojego taty kontaktu żadnego nie mam, a rodzice są po rozwodzie. Z tatą właściwie też kontaktu nie mam, tylko przysyła co miesiąc alimenty na mnie i moje rodzeństwo. Tak, jakby moją rodziną nie byli. Po prostu nie uważam ich za swoją rodzinę. Czy powinnam zaznaczać we wniosku, że mam rodzinę, czy nie?

Z góry wielkie dzięki za pomoc :)

Napisano

witajc

czy Twoj tata staral sie o wize do tej rodziny?polecial?

Napisze tak,to zalezy na kogo trafisz na rozmowie i jak powiesz o tych zwiazkach,sa tacy Konsulowie ze powiedza ok a inni pomysla ze cos nie gra i mozesz miec nie wesolo z wiza.

Kolejna sprawa to zaproszenie i ze lecisz do znajomego

Po 1 to zaproszenie nie jest wymaganie i nie pomaga aby dostac wize,po 2 to czasami taki znajomy pozniej okazuje sie mezem,narzeczonym .a podobno ktos lecial do znajomego i mial wrocic na czas-chodzil do szkoly,mial isc na studia i jakos mu sie zostalo ;),na to tez zwroc uwage pod czas rozmowy,.

Napisano

Nie, mój tata tam nigdy nie był i się nie starał o wizę. Moi dziadkowie ze strony taty chyba kiedyś tam byli.

Z rodziną mojego taty mam zerowy kontakt i nie mam zamiaru tego zmieniać. Ja nie znam tej rodziny, która tam mieszka.

Nie, ja wracam. Planuję lecieć w lutym na tydzień lub dwa(generalnie czas ferii zimowych, bo wtedy będę miała wolne od szkoły), a w czerwcu mam egzamin, więc mi zależy, inaczej dwa lata szkoły pójdą na marne. A zaproszenie mam, bo ja sama nie pracuję i nie mogę opłacić podróży ani pobytu tam. Wezmę jeszcze zaświadczenie, że się uczę.

Napisano

Szanse zawsze jakies sa,jesli nie sprobujesz to sie nie dowiesz. Wez zaswiadczenie ze szkoly,umow sie na spotkanie i idz.

Jesli nie beda pytali o rodzine to nic nie mow,jesli zapytaja to powiedz prawde,ze ich nie znasz.Powiedz kiedy chcesz leciec i na ile.

Powodzenia zycze.

Napisano

W poniedziałek odbieram paszport i będę działać z wizą. No nic, zobaczymy.

Powiem wszystko zgodnie ze stanem faktycznym, nic nie ukrywając i odpowiadając zgodnie z prawdą na wszystkie pytania.

Wezmę zaproszenie, wezmę zaświadczenie ze szkoły, powiem o przewidywanym terminie podróży, planach w przybliżeniu i zobaczymy.

Bardzo dziękuję za odpowiedź :)

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...