Skocz do zawartości

Loteria -> Migracja Do Rodziny + Wykształcenie Inżynierskie


Rekomendowane odpowiedzi

dobrze myslisz :)

pewnie ze takie filmy,projekty daja duzoo,,wiele osob znajduja firmy przez takie cos jak strony danych osob,,yt itp

internet to kopalnia wiedzy i aby sie pokazac,ile osob tak zaczynalo :)

moja znajoma sprzedala szybko skuter elektryczny wiec na to popyt jest :)

znajdz mariano85 na forum,on pisze na forum i pracuje z samochodami,moze cos wiecej doda co sie dzieje w tej branzy .

co do jezyka to ucz sie,jak bedziesz miec kase na nauke jezyka technicznego to idz na to :).

moze pojedz do UK.Irlandii na pare dni i zobaczysz jak tam sobie poradzisz z jezykiem,zobaczysz jakie masz braki

na Twojej uczelni ucza sie osoby z roznych miejsc swiata,sa na wymianie,pogadaj z nimi :)

Napisałem do niego z prośbą o wypowiedź, poczekamy, zobaczymy. Na kurs odłożę pieniądze i podziałam w tym kierunku. Do UK/Irlandii hmm na jakiś urlop w wakacje może, trudno powiedzieć.

Jest popyt, bo moja firma wprowadza taki właśnie skuter do masowej produkcji. Jest tanio, ekologicznie i nie trzeba stać i ładować, po prostu baterie się wyjmuje i wkłada naładowaną, do wypożyczalni idealne rozwiązanie. Ciekawostka: https://www.youtube.com/watch?v=YW2UQT2e-LI

np takie tez strony

http://www.pluginamerica.org/

https://www.fueleconomy.gov/feg/evsbs.shtml

gdzie jest duzoo takich samochodow a gdzie mniej ;)

http://www.eia.gov/todayinenergy/detail.cfm?id=19131

ja bym sie tez udzielal na takich forach jak kto :)

http://www.myelectriccarforums.com/

Dzięki, poczytam.

Nie. Jak widze te rozne B2, C8, G5, to sie usmiecham. Kadra co ksztalci kwiat narodu amerykanskiego czesto ledwo mowi po angielsku. W wielu firmach spotykam obcokrajowcow, ktorych nie rozumiem i ktos ich zatrudnil. Jesli potrafisz sie wyslowic i "wypisac", to wszystko z czasem przyjdzie.

Też nie bardzo dbam o te stopnie, ale jak trzeba by było to nie ma wyjścia, nie jest to problem, wg mnie poziom C jest dalej relatywnie niski, B2 to w ogóle dno, ale są ludzie, którzy faktycznie się z tym męczą u mnie na uczelni, a nie są idiotami bynajmniej. Ja miałem o tyle szczęście, że płaciłem za naukę angielskiego i miałem naprawdę lingwistkę z powołania, ma babeczka dryg do nauki języka, a jak dała podstawy to potem jest już dużo łatwiej. Tylko na takiej nauce zawsze brakuje tego speech'u, w Polsce głównie wałkuje się (na nauce od zera języka) gramatyke, słownictwo, formy wypowiedzi pisemnej i troche mniej, ale też jest, słuchanie. Techniczny język i mowa jakby pozostaje na inny kurs albo we własnym zakresie i tak staram się narazie działać. Popracuje dłużej to i więcej pieniędzy dostane, pomyśle o kursach.

Pytanie: jak prawnie rzecz biorąc wygląda tytuł naukowy w USA, który był zrobiony w innym kraju? Prawnie nie jestem inżynierem, ale moge pracować jako inżynier? Czy normalnie moge się posługiwać tytułem inżynier lub magister? Ma to jakiekolwiek znaczenie w praktyce?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na b2 mozna miec 50-60 % test zaliczony a mozna miec i 90 % i te same osoby maja b2 skonczone :)

Z całym szacunkiem się nie zgodzę. Jeśli wejdziesz z ulicy na FCE, TOEFL, GRE a umiesz mówić, pisać i czytać po angielsku, to możesz dostać niższy wynik niż ktoś kto jest dużo słabszy. Robiłem wszystkie trzy egzaminy. Na GRE (verbal) miałem wynik zbliżony do średnio przygotowanego Amerykanina. Mój znajomy z Korei, który zawsze ledwo mówił po angielsku, był w 90. percentile z tym, że miał rok na przygotowanie się. Ja miałem tydzień. :-P

Te egzaminy można się nauczyć brać, srubujac wynik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam zielonego pojecia w jaki inny sposob niz zielona karta (loteria) poradzic Ci by moc w sposob legalny wyleciec do USA. Sponsorowanie rodzinne, czy wiza pracownicza to juz musisz pytac dalej, bo ja srednio jestem w tym zorientowany i nie chce pisac bzdur!
A jezeli chodzi o prace To tak jak sly6 pisze......

Jak cos umiesz, masz fach w reku, dogadasz sie, to bez problemu prace znajdziesz!!! Tutaj jest zapotrzebowanie w kazdej branzy tylko trzeba cos umieci sie znac! Napewno wszelkie kursy, treningi sie przydadza jak mozesz i masz jakies certyfikaty to rob odrazu odpisy po angielsku! Na 80% twoje uprawnienia na 1kV czy wiecej nie przejda w USA (ale moge sie mylic)

Z angielskim, ucz sie ile mozesz, podszkul sie troche z jezyka technicznego (elektrycznego) w tym w czym chcialbys pracowac bo napewno wiele slow nie uczyli Cie w szkole!

co tu wiecej dodac ...powodzenia!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...