Skocz do zawartości

Chicago- Życie


oskar414

Rekomendowane odpowiedzi

No to poszukaj regionu, gdzie będziesz mógł pracować w zawodzie. Jesli jesteś na politechnice, to zakładam, że bardziej techiniczny kierunek studiujesz - zastanów się, jacy pracodawcy Cię interesują, popatrz, gdzie są zlokalizowani, przeszperaj googla/wiki etc.

Ja o Chicago wiem tyle co nic, ale miasto odrzuciłam w przedbiegach gdy wybierałam moje miejsce zamieszkania. Bo rynek pracy mnie nie interesował.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak po liceum nie masz zawodu za to po technikum juz cos tam sie ma :) dlatego sie pytalem o ta sprawe

w technikum mozna zalapac sie na jakies staze :)

Widziales wiele blogow i nadal jestes w kropce?widzisz kazda z tych osob opisuje swoje zycie ktore jest inne od Twojego .,jesli chcesz jechac tam gdzie jest duzoo Polakow to jedz tam :) masz do tego prawo ,to np nie jest moim piorytetem bo nie naucze sie raz szybko jezyka,nie poznam zwyczajow,zycia ;)

do tego byc w 1 spolecznosci to trudno rozwinac skrzydla

masz GC ktore uprawnia Cie do zamieszkania w kazdym rejonie USA,na wielu stronach mozesz zobaczyc jak jest np z praca w Twoim zawodzie,zobaczyc tez mozesz po szkolach,szkoly z checia odpisuja jak masz jakies pytania,zapytania :) dzialaj i bedzie dobrze :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No chcę zacząć w Chicago na początek :) Dzięki bardzo na pewno przyda mi się ta strona w szukaniu pracy. Mogę jakoś zacząć pracę bez ssn ? tzn czy wydadzą mi jakiś dokument na lotnisku ? Bo chciałbym zacząć pracę jak najszybciej a na ssn trzeba trochę poczekać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na lotnisku dadza Ci sama pieczatke ;)

Czasami mowia w SSN jaki mozesz miec numer -dawne dzieje :)

a tak pozostaje Ci rozmowa z pracodawca bo pozwolenie na prace masz :) a jedynie numer doniesiesz pozniej :) w wiekszosci takich spraw zgadzaja sie

ile tak pracowalo kiedys osob z work i travel a nie mieli swojego pracodawcy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam!

Ja w IL mieszkam od niedawna, ale mój mąż, który już kilka lat tu mieszkał i pracował zawsze mówił, że lepiej trzymać się z dala od Jackowa - jest to Polska okolica, ale ma bardzo złą opinię, dużo chamstwa i generalnie nie jest zbyt bezpieczna. My na początku mieszkaliśmy na obrzeżach Chicago (okolice Belmont&Oak Park), gdzie też jest dużo Polonii - polskie sklepy, restauracje, wiele polskich rodzin na osiedlach. Nie spotkałam się z jakimś chamstwem, czy buractwem ze strony rodaków. Wspominam to z sentymentem.

Na początek możesz faktycznie przejrzeć dziennik związkowy - możesz szybko znaleźć mieszkanie (czy basement, jeśli masz ograniczone środki na początku) oraz jakąś prace na rozruch. Możesz się dogadać z pracodawcami - jeśli masz pozwolenie, to powinni poczekać na SSN.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc później...
  • 10 miesięcy później...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...