Gość aneska22 Napisano 24 Sierpnia 2015 Zgłoś Napisano 24 Sierpnia 2015 Witam. Czy będąc już na lotnisku w USA, posiadając wizę imigracyjna czeka mnie również rozmowa z urzędnikiem dość stresujaca jak przy wizie turystycznej? Co muszę mieć przy sobie oprócz dokumentow ktorych nie można otworzyć? Możecie mi coś napisać odnośnie wjazdu do Stanów pierwszy raz od dostania wizy imigracyjnej?
zielonywkarty Napisano 25 Sierpnia 2015 Zgłoś Napisano 25 Sierpnia 2015 zawsze Cie czeka rozmowa z urzednikiem a jaka bedzie to od niego zalezy.
Gość aneska22 Napisano 25 Sierpnia 2015 Zgłoś Napisano 25 Sierpnia 2015 Bardziej moje pytanie brzmi jaka jest różnica, między imigracyjna a turystyczna podczas rozmowy. Przy imigracyjnej urzędnik nie może mnie raczej cofnąć?
zielonywkarty Napisano 25 Sierpnia 2015 Zgłoś Napisano 25 Sierpnia 2015 moze zrobic co mu sie podoba zgodnie z jego ocena i to jest problem zeby odpowiedziec Ci na Twoje pytanie. urzednicy sa autonomiczni jak cos wygrzebia to moze byc roznie
laurels Napisano 26 Sierpnia 2015 Zgłoś Napisano 26 Sierpnia 2015 U mnie 4 lata temu bylo tak: Urzednik pierwszy, do ktorego podchdza wszyscy - zadnych pytan, zero zainteresowania, prosze sie udac tu i tu, koniec Urzednik drugi ten od sprawdzenia dokumentow, najpierw oddajesz swoje dokumenty i czekasz, czekasz, ja chyba 40 min czekalam, pozniej wolaja cie,ze wszystko ok i do widzenia, zero rozmowy, ja generalnie bylam rozczarowana :/
andyopole Napisano 26 Sierpnia 2015 Zgłoś Napisano 26 Sierpnia 2015 ......i do widzenia, zero rozmowy, ja generalnie bylam rozczarowana :/ No popatrzcie ludzie! Ani kwiatów, ani orkiestry?
laurels Napisano 26 Sierpnia 2015 Zgłoś Napisano 26 Sierpnia 2015 No kwiatow czy orkiestry to nie, ale oczekiwalam jakies rozmowy, pytan itp. a okazalo sie, ze moj przypadek jest strasznie nudny i nie warty nawet chwili rozmowy obslugiwal mnie Polak, z imienia i nazwiska, dosc gburowaty, tylko tu podpisac i tu, green carta bedzie za 6 tyg, a jak nie to sie zglosic tu i tu. nawet chcialam zagadac i wcisnac im moje rtg na plycie, ale powiedzieli ze im to niepotrzebne
andyopole Napisano 26 Sierpnia 2015 Zgłoś Napisano 26 Sierpnia 2015 No kwiatow czy orkiestry to nie, ale oczekiwalam jakies rozmowy, pytan itp. a okazalo sie, ze moj przypadek jest strasznie nudny i nie warty nawet chwili rozmowy obslugiwal mnie Polak, z imienia i nazwiska, dosc gburowaty, tylko tu podpisac i tu, green carta bedzie za 6 tyg, a jak nie to sie zglosic tu i tu. nawet chcialam zagadac i wcisnac im moje rtg na plycie, ale powiedzieli ze im to niepotrzebne A co tu gadac? USA wita Was.
Gość aneska22 Napisano 26 Sierpnia 2015 Zgłoś Napisano 26 Sierpnia 2015 Dziękuje:D z takim podejściem lecę! Ogólnie nie mam nic na sumieniu
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.