basiula86 Napisano 11 Czerwca 2016 Zgłoś Napisano 11 Czerwca 2016 Witam, banalne pytanie - nie mam w swojej walizce systemu TSA, ale widziałam, że są kłódki z takim systemem - warto ją kupić? Czy zostawić duży bagaż nie zamkniety? (chociaz z teoretycznego punktu widzenia trochę lipa, bo łatwy dostęp).
daisy1 Napisano 11 Czerwca 2016 Zgłoś Napisano 11 Czerwca 2016 Witam, banalne pytanie - nie mam w swojej walizce systemu TSA, ale widziałam, że są kłódki z takim systemem - warto ją kupić? Czy zostawić duży bagaż nie zamkniety? (chociaz z teoretycznego punktu widzenia trochę lipa, bo łatwy dostęp). Zafoliuj walizki Nie dość, że nikt Ci ich nie otworzy, to jeszcze dodatkowo nie ulegną uszkodzeniom. My co prawda mamy zamykane walizki, ale przed lotem do USA kupiliśmy w sklepie budowlanym dużą rolkę folii stretch, zafoliowaliśmy walizki i dzięki temu dotarły w nienaruszonym stanie i bez żadnych otarć i uszkodzeń. Walizki foliują też na lotnisku, ale za jedną biorą 40 albo 50 zł, nie pamiętam dokładnie, a w sklepie kupisz folię za jakieś 20 zł
Amy Napisano 12 Czerwca 2016 Zgłoś Napisano 12 Czerwca 2016 Niegdy nie zamykalam walizki na klodke, i nie zdazylo sie zeby cos zginelo, a jak beda chcieli otworzyc to i tak otworza.
Joanna30 Napisano 12 Czerwca 2016 Zgłoś Napisano 12 Czerwca 2016 Ja nie miałam kłódki TSA. Miałam zwykłą, małą kłódeczkę. TSA i tak ją otworzyło i sprawdziło mój bagaż.
basiula86 Napisano 12 Czerwca 2016 Autor Zgłoś Napisano 12 Czerwca 2016 To mam zostawić otwartą? Chyba ryzykowne to trochę? A jeżeli zamknę na szyfr i bedą chcieli otworzyć, to rozumiem, że po prostu rozwalą mi walizkę? Oczywiście piszę tu o przypadku, gdy nie będę miała kłódki
Gość alik Napisano 23 Czerwca 2016 Zgłoś Napisano 23 Czerwca 2016 Mnie smiesza te foliowane bagaze... Jak masz cos kosztownego to bierz w podreczny albo dobrze zapakuj albo nie woz Ja nie uzywam tych klodek, nie widze powodu.. Lepiej kupic sobie bagaz co nie nie wyroznia, zeby ktos nie myslal ze w srodku sa skarby. Kiedys lecialam z Warszawy do Barcelony i ktos mi zalozyl mala klodeczke na moj bagaz. Debile
daisy1 Napisano 23 Czerwca 2016 Zgłoś Napisano 23 Czerwca 2016 Mnie smiesza te foliowane bagaze... Jak masz cos kosztownego to bierz w podreczny albo dobrze zapakuj albo nie woz Ja nie uzywam tych klodek, nie widze powodu.. Lepiej kupic sobie bagaz co nie nie wyroznia, zeby ktos nie myslal ze w srodku sa skarby. Kiedys lecialam z Warszawy do Barcelony i ktos mi zalozyl mala klodeczke na moj bagaz. Debile W sumie nie wiem co może śmieszyć w foliowaniu bagaży To, że wyglądają jak parówki we flaku? Ja foliuję, bo jest to zawsze jakieś zabezpieczenie nie po to, żeby nikt ich nie otworzył, bo jak celnicy będą chcieli, to i tak otworzą (choć nie oszukujmy się, jeśli ktoś ma walizkę bez kłódki, jak basiula86 i nie chce by niepowołane osoby "przewalały" mu rzeczy to folia może zniechęcić - oczywiście nie mówię tu o służbach celnych). Mi głównie zależy mi tym, żeby walizki się nie zniszczyły, bo cenne rzeczy mam zawsze w podręcznym Noo, chyba że ktoś by się zainteresował moją koronkową bielizną i chciałby ją sobie zobaczyć z bliska
andyopole Napisano 24 Czerwca 2016 Zgłoś Napisano 24 Czerwca 2016 To mam zostawić otwartą? Chyba ryzykowne to trochę? A jeżeli zamknę na szyfr i bedą chcieli otworzyć, to rozumiem, że po prostu rozwalą mi walizkę? Oczywiście piszę tu o przypadku, gdy nie będę miała kłódki Ngdy nie zamykam na zadne zamki fabryczne, extra klodki, szyfry, nie foliuje. Dla zlodzieja to zadna przeszkoda. Na poczatku czerwca lecialem z PDX do Berlina i wcielo mi obie walizki. Dotarly do domu cale i kompletne dopiero we wtorek a wczesniej w sobote mialem wesele, w trybie alarmowym musialem kupowac garnitur, koszule, krawaty, buty, kosmetyki. Dzis wlasnie wyslalem podsumowanie poniesionych kosztow do Air Canada. Zobaczymy jaki czek przysla.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.