Skocz do zawartości

Prace społeczne a Wiza


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam, chciałbym odwiedzić moją miłość ze stanów i sobie pozwiedzać na wizie turystycznej ale mam dylemat bo kilka lat temu zostałem wezwany do sądu w charakterze świadka a wyszedłem winny po mimo braku dowodów mojej winy..., otrzymałem karę prac społecznych chyba to było około 100 godzin. To była sprawa o bujkę i mam takie pytanie czy przyznać się do tego czy lepiej nic o tym nie wspominać bo bardzo mi zależy na wyjeździe. Mam kobietę w stanach ale ona nie chcę mieszkać w europe a prawdopodobnie zostaniemy ze sobą już na całe życie. Słyszałem że po kilku latach to znika z krk jeśli to w ogólę się zalicza. Bardzo bym był wdzięczny o radę jak w takiej sytuacji postąpić.

  • Odpowiedzi 43
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
Napisano

Jeżeli zostałeś skazany to we wniosku wizowym przy pytaniu o karalność musisz odpowiedzieć zgodnie z prawdą. Jeżeli "chcecie ze sobą zostać już na całe zycie" to raczej potrzebujesz innej wizy niż turystyczną. 

Napisano

Z czasem się pobierzemy a to chyba oznacza że przy okazji zdobędę obywatelstwo choć na tym mi nie zależy, zależy mi tylko na tym by ona była obok mnie. Jeżeli o tym wspomnę prawdopodobnie nie otrzymam wizy a czy ktokolwiek może sprawdzić moją przeszłość czy jeśli chodzi o wize turystyczną tego się nie sprawdza? Jakie są szanse otrzymania wizy turystycznej gdy powiem prawdę? Ta sprawa w sądzie odbyła się 5-6 lat temu.

Napisano

Tak na przyszłość- sam ślub nie oznacza że dostajesz od razu obywatelstwo. Od ślubu do zielonej karty a potem obywatelstwa jest dluuuuuga droga. 

Co do wizy turystycznej nikt ci nie powie jakie masz szansę. Ale nikt ci nie zaleci pomijać niektórych rzeczy we wniosku.

Napisano

Nie mogę czekać prawie roku aż ona bedzie mogła przylecieć do europy. Nie wiem jak mam postąpić we wniosku, opinie są podzielone jedni mówią żeby mówić prawdę w tej kwestii i niczego nie pomijać a inni mówią że nie ma co sobie komplikować sprawy i zaniżać szans ponieważ oni takie błachostki pomijali i bez problemu otrzymywali wizy.. Nie lubię oszukiwać ale uczono mnie w szkole jeśli trzeba i sytuacja tego wymaga czasami trzeba skłamać. Ma pani jakieś informację czy ktokolwiek może sprawdzić moją przeszłość jeśli będę wnioskował o wizę turystyczną? bo chyba ją otrzymuję się najszybciej i najłatwiej.

Napisano
10 minut temu, dazz napisał:

 bo chyba ją otrzymuję się najszybciej i najłatwiej.

Mam wrażenie że raczej nie chcesz tam jechać "turystycznie"...

Tutaj masz cytaty ze strony ambasady. 

Osoby, które kiedykolwiek były aresztowane lub skazane za jakiekolwiek wykroczenie lub przestępstwo, podczas rozmowy z konsulem muszą przedstawić "zapytanie o karalność” oraz wyrok sądu lub decyzję prokuratury. Jeśli wykroczenie/przestępstwo zostało popełnione w Polsce należy przedstawić „zapytanie o karalność” z Krajowego Rejestru Karnego przy ul. Czerniakowskiej 100 w Warszawie (patrz mapa). Jeżeli wykroczenie/przestępstwo popełniono poza Polską, należy przedstawić ”zapytanie o karalność” oraz wyrok sądu lub decyzję prokuratury wydane przez uprawnione organy kraju, na terytorium którego miało to miejsce.

 

 

Napisano

Chcę lecieć tam dla niej bo nie możemy bez siebie żyć, napisałem wcześniej że "przy okazji" pozwiedzać. Mój główny cel to ona, długo się nie widzieliśmy mógłbym tam lecieć choćby na jeden dzień byle by się znów zobaczyć. Przepraszam oczekuję konkretnych odpowiedzi na moje pytania. Znam regulamin wizowy i wiem że trzeba go wypełnić zgodnie z prawdą ale czy ktoś może to sprawdzić jeśli chodzi tylko o wizę turystyczną?

Napisano

Załóżmy. Teraz się nie przyznasz że coś tam z sądem było, kiedyś. Potem będziesz znów pytany o te sprawy przy załatwianiu legalnego pobytu, potem przy ewentualnym obywatelstwie. Za którymś razem wyjdzie że jednak byłeś karany a w pierwszym 'zeznaniu' zapomniałeś o tym powiedzieć. Wykryte kłamstwo oznacza co najmniej wielkie problemy a najprawdopodobniej odmowę legalizacji pobytu. Problemem będzie nie fakt drobnego jak widac przestępstwa a fakt że nie mówiłeś prawdy. W tym kraju kłamstwo pod przysięgą jest traktowane bardzo negatywnie.

Napisano

Kiedy widzieliście się po raz ostatni? Te 5-6 lat temu, jeszcze nim zostałeś skazany? Czy ona nie może odwiedzić Cię w Polsce?

Jeśli chodzi o zaświadczenie z KRS, to nie ma konieczności przedstawiania go przy wizie turystycznej (nie wiem, czy czasem tylko w przypadku, kiedy nie ma się nic na sumieniu). Ponieważ jednak Ty myślisz o emigracji (zakładam, że legalnej), to będziesz musiał przedstawić takie zaświadczenie przy staraniu się o wizę narzeczeńską/małżeńską. I teraz pomyśl co będzie, jeśli przy staraniu się teraz o wizę turystyczną nic nie wspomnisz o wyroku, a potem nagle się okaże, że kilka lat temu wyrok miałeś? Może się okazać, że wtedy za to kłamstwo nie dostaniesz wizy imigracyjnej i nie będziesz mógł wyemigrować do Stanów.

Napisano

Różne są wersje. Tutaj masz cytat:

Who Knows You Have a Criminal Record?

The U.S. consulate will be able to access your police record in your home country, so do not think that just because the crime occurred outside of the U.S. that the U.S. consulate will not find out about it. Lying about your record, or otherwise trying to conceal the information will only cause you more problems.

http://www.alllaw.com/articles/nolo/us-immigration/getting-visitor-visa-criminal-record.html

Lepiej się przyznać niż kłamac. Twoje przewinienie wcale nie oznacza że nie dostaniesz wizy.  Tak jak napisał andy: załóżmy że teraz się nie przyznasz ale jak będziesz chciał się starać w przyszłości o emigrację na stałe to na pewno wyjdzie na jaw. A wtedy żadnej zielonej karty ani obywatelstwa nie dostaniesz. Amerykanie nie lubią kłamstw.

 

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...