effy Napisano 9 Października 2018 Autor Zgłoś Napisano 9 Października 2018 Jeżeli kogoś ciekawi jak potoczyła się sytuacja - dostałam wizę. Trochę mi się przeciągnęło to wszystko, nie wiedziałam czy korzystać z pośrednictwa czy też nie - finalnie skorzystałam (wypełnili za mnie wniosek, wpłacili kasę i byli do mojej dyspozycji jeśli chodzi o pytania). To co zauważyłam: aplikowali o B1/B2 a ja poprzednio (sama, bez pomocy) aplikowałam o B2. Pan w okienku wymaglował mnie o moje życie osobiste, z kolei nie pytał w ogóle co chcę w Stanach zobaczyć ani nic takiego (no i dobrze, bo nie robiłam żadnych dokładnych planów, coby się potem nie rozczarować, jeślibym znowuż wizy nie dostała). Pod koniec rozmowy byłam pewna, że kolejny raz nie dostanę, a on się nagle uśmiechnął i powiedział, że dostałam. No to fajnie.
sly6 Napisano 9 Października 2018 Zgłoś Napisano 9 Października 2018 36 minut temu, effy napisał: Jeżeli kogoś ciekawi jak potoczyła się sytuacja - dostałam wizę. Trochę mi się przeciągnęło to wszystko, nie wiedziałam czy korzystać z pośrednictwa czy też nie - finalnie skorzystałam (wypełnili za mnie wniosek, wpłacili kasę i byli do mojej dyspozycji jeśli chodzi o pytania). To co zauważyłam: aplikowali o B1/B2 a ja poprzednio (sama, bez pomocy) aplikowałam o B2. Pan w okienku wymaglował mnie o moje życie osobiste, z kolei nie pytał w ogóle co chcę w Stanach zobaczyć ani nic takiego (no i dobrze, bo nie robiłam żadnych dokładnych planów, coby się potem nie rozczarować, jeślibym znowuż wizy nie dostała). Pod koniec rozmowy byłam pewna, że kolejny raz nie dostanę, a on się nagle uśmiechnął i powiedział, że dostałam. No to fajnie. Nie ma znaczenia czy aplikujesz o b2 czy o b1/b2 to raz. To że Ci się udało zależało jak się zaprezentowałas oraz od samego Konsula na kogo trafiłaś. To dobrze że Ci się udało.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.