Chomik Napisano 10 Września 2005 Zgłoś Napisano 10 Września 2005 problem moj polega na tym, ze obecnie przebywam w UK i wyjazd do USA na poczatku grudnia troche mi nie odpowiada:/chcialabym wyjechac pod koniec stycznia... Evo, co ja bym zrobil na Twoim miejscu? Wyslalbym formularz zgloszeniowy, on Cie do niczego jeszcze nie zobowiazuje. Jesli mam byc szczery, to sadze, ze z wyjazdami bedzie opoznienie, zazwyczaj tak bywa, nic w tym dziwnego, moze nawet w gre wchodza takie terminy jakie Tobie odpowiadaja. Sprobuje sie dowiedziec z potajemnych zrodel jakie daty wyjazdu sa realne, dam Ci znac. Poza tym, nigdy nie pracowalam w kasynie i naprawde nie wiem czego oczekiwac.. Samych dobrych rzeczy! Jesli tylko nie bedzie to housekeeping :twisted: to reszta jest cudowna! Ja kocham kasyna, kocham te klimaty. Znasz zapewne dobrze angielski, wiec raczej dostaniesz bardzo ciekawa oferte.
eva Napisano 10 Września 2005 Autor Zgłoś Napisano 10 Września 2005 Witam, W poniedzialek zadzwonie do Emakopolu i pomecze ich troszke pytaniami Czytajac posty osob korzystajacych z programu H2B wyglada na to,ze biuro Emakopol jest najbardziej wiarygodne.. wiec moze warto wlasnie z nimi sie wybrac do USA.... Mysle,ze zadzwonie rowniez do Cet Poland i sprobuje dowiedziec sie czegos o ich planach co do H2B.. Dam znac oczywiscie jak juz zasiegne jakichs informacji. Co do ofert pracy... kim takim jest slot host? :oops: coz nalezy do jego (jej) obowiazkow?? pozdrawiam tymczasem
eva Napisano 13 Września 2005 Autor Zgłoś Napisano 13 Września 2005 No i co Chomiku.. zdecydowales juz ktore z tych miejsc?? Dzwonilam wczoraj do Emakopolu i uslyszalam, ze beda posiadac jeszcze oferty w San Francisco.. Zapomnialam tylko zapytac jak wyglada sprawa z zakwaterowaniem.. Czy pracodawca je gwarantuje, czy lezy to w naszym zakresie... wie ktos moze?? Czy ktos moze sie orientuje jak szybko po wypelnieniu zgloszenia odbywa sie interview z pracodawca? pozdrawiam:-)
Chomik Napisano 13 Września 2005 Zgłoś Napisano 13 Września 2005 Czesc Evo! Tak, zdecydowalem sie - South Lake Tahoe. Tahoe jest piekne, Mohegan Sun to - w moim odczuciu - taka wielka zlota klatka, poza ktora nic wiecej nie ma. :? Ciekawe co za oferty moga miec w SF, zaskoczony jestem, tez wczoraj z nimi rozmawialem, ale nic nie wiem na ten temat. Pani zarzekala sie, ze chetni wyjada juz na poczatku grudnia, w porzadku - wierze Jej. Ale mam takie wrazenie, ze bedzie kilka tur wyjazdow, dlatego na razie przyjmuja wieeeele zgloszen, niektorzy wyjada na poczatku grudnia, inni pozniej, teraz dochodza oferty z SF, wiec moze byc to rozciagniete w czasie. Zakwaterowanie - na wlasna reke, na pewno... kim takim jest slot host? :oops: coz nalezy do jego (jej) obowiazkow?? Slot host zajmuje sie jednorekimi bandytami. Lazi po kasynie i sie obija, niezla fucha. Umowa jest podobna do zeszlorocznej, bardzo niekorzystna dla uczestnika, a przynajmniej ryzykowna, ale ja podejme to ryzyko. :twisted:
eva Napisano 13 Września 2005 Autor Zgłoś Napisano 13 Września 2005 Witam :-) Hmm skoro zakwaterowanie na wlasna reke tzn., ze $ potrzeba wiecej niz mi sie wydawalo. Czy to znaczy, ze pare poczatkowych dni spedza sie w motelu? :? Czy te kasyna umieszczone sa wsrod jakiejs cywilizacji, gdzie latwo bedzie znalezc zamieszkanie... czy na kompletnym odludziu i auto jest niezbedne do dojazdu do pracy? Moje ukochane auto zostalo na polnocy i watpie czy biedak dojechalby taki kawal drogi.. (jakby nie patrzec praktycznie cale Stany...) Co znaczy, ze umowa jest ryzykowna Chomiku? Podpisales juz ja? pozdrawiam
Chomik Napisano 13 Września 2005 Zgłoś Napisano 13 Września 2005 Ha, Eva z Lodzi! Czy to znaczy, ze pare poczatkowych dni spedza sie w motelu? :? Powiem Ci co ja wiem... I tu, i tam musisz gdzies mieszkac. Zazwyczaj zatem wynajmuje sie cos wspolnie z innymi osobami. To moze byc pokoj w motelu, to moze byc tzw. apartment itd. Samemu to wychodziloby dosc drogo, ale jesli znajdzie sie osoby, ktore jest sie w stanie tolerowac, wowczas koszty spadaja. Ja moge Ci napisac (chyba moge :roll: ), ze ta kolezanka, ktora pracuje w Moheganie, mieszka w 6 osob w ogromnym 3-pietrowym domu za 1300 USD/miesiac. Nie wiem jednak gdzie dokladnie, najblizsze miasteczko od Mohegana to Norwich, okolo 10 kilometrow od kasyna, dowiem sie czy wlasnie tam rezyduja, czy na terenie kasyna (watpie, ale nie wiem jak tam jest). Czy te kasyna umieszczone sa wsrod jakiejs cywilizacji, gdzie latwo bedzie znalezc zamieszkanie... czy na kompletnym odludziu i auto jest niezbedne do dojazdu do pracy? MS lezy w rezerwacie, ale do Norwich dojazd jest dobrze zorganizowany (w ciagu dnia, duzo gorzej w nocy). Wiekszosc jednak osob i tak kupilo samochody, niektorzy radza sobie na rowerach. W Tahoe mozesz mieszkac tuz przy kasynie lub troche dalej, miec samochod lub poruszac sie autobusami, to nie problem. Co znaczy, ze umowa jest ryzykowna Chomiku? Podpisales juz ja? Hmm, podpisze jutro, po rozmowie z lekarzem... Czy Ty ja juz widzialas? Jest o tyle ryzykowna, ze daje wiele mozliwosci biuru, a male pole manewru samemu uczestnikowi. Ale tak samo bylo w zeszlym roku, nic sie na to nie poradzi, nikt nie stworzy takiej umowy, ktora by byla bardziej korzystna dla nas, niz dla samego biura. Trzeba zaryzykowac, nie ma innego wyjscia! :oops: W sumie ciagle nie wiem... Tahoe czy Mohegan. Niektorzy mowia, ze w MS sa lepsze, ciekawsze oferty. Ale z drugiej strony Tahoe jest na pewno ladniejsze i tez nie sadze, aby byly powody do narzekan co do samej pracy.
eva Napisano 14 Września 2005 Autor Zgłoś Napisano 14 Września 2005 Witam :-) Czekam na maila z umowa z Emakopolu. Poczytam sobie i w koncu bede mogla podjac decyzje:-) Faktycznie wyglada na to, ze pozycje w Mohegan sa ciekawsze.... ale byc moze wolnych pozycji w pojawi sie troche wiecej w Tahoe?? :? Pozdrawiam
eva Napisano 15 Września 2005 Autor Zgłoś Napisano 15 Września 2005 witam Zaczynam sie juz troche niepokoic... Podczas rozmow telefonicznych pani w Emakopolu obiecuje przeslac mi mailem wszystkie niezbedne informacje ( w tym rowniez umowe :/ ktora bardzo chce w koncu zobaczyc :/) i... nadal zadnej odpowiedzi.. Chomiku, czy Ty przeanalizowales sobie juz wszystko, decyzja juz zapadla, podejmujesz jak nazwales sam ..to ryzyko'' :wink: ?? pozdrawiam
Chomik Napisano 15 Września 2005 Zgłoś Napisano 15 Września 2005 Witaj Evo! Nie martw sie tym, ze pani do Ciebie nie napisala, teraz maja tam zapewne kociol, ja tez musialem sie dlugo przypominac. :roll: Wysle Ci wszystkie dokumenty na adres, ktory sie wyswietla pod Twoimi postami, jesli nie jest on aktualny, to napisz mi PW i wtedy wysle powtornie. Tak, ja podejme to "ryzyko". Nie ma sie nad czym zastanawiac, od dawna wiedzialem, ze chce wyjechac i ze chce rozpoczac moja "emigracje" wlasnie od H2B. Zobaczymy... Jesli bede mial jakies nowe informacje, to je tutaj umieszcze. W razie czego mozemy pogadac prywatnie. :oops:
Paul Garcia Napisano 16 Września 2005 Zgłoś Napisano 16 Września 2005 co do tahoe to miasto cud-miod, w sam raz do mieszkania/pracy. latwo mozna pochtac fajne mieszkanie, wszedzie w sumie blisko (nawet na piechote), pracy full. co do zarobkow w harrah'ie (tipy) to w sezonie tz nie mozna narzekac moze jesli chodzi o jakies rozrywki to w sumie troche tam nudnawo, ale ogolnie da sie tam zyc (przez jakis czas przynajmniej)
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.