eva Napisano 16 Września 2005 Autor Zgłoś Napisano 16 Września 2005 Witaj Chomiku, Dostalam mail od Emakopolu, jednakze w dalszym ciagu nie przeslali mi formularza umowy z biurem i w dalszym ciagu nie moge przeanalizowac jej warunkow :evil: Przeslali mi natomiast formularz rezerwacji biletu oraz troche bardziej rozwinieta forme zgloszeniowa... Moj adres, ktory pojawia sie pod moimi postami jest jak najbardziej aktywny, wobec czego bardzo prosilabym Cie o przeslanie TEJ NIESZCZESNEJ UMOWY :roll: Jasne, ze mozemy pogadac sobie prywatnie Pozdrawiam
justiki Napisano 16 Września 2005 Zgłoś Napisano 16 Września 2005 co do tahoe to miasto cud-miod, w sam raz do mieszkania/pracy. latwo mozna pochtac fajne mieszkanie, wszedzie w sumie blisko (nawet na piechote), pracy full.co do zarobkow w harrah'ie (tipy) to w sezonie tz nie mozna narzekac moze jesli chodzi o jakies rozrywki to w sumie troche tam nudnawo, ale ogolnie da sie tam zyc (przez jakis czas przynajmniej) wiesz moze jest nudno jak jestes na work&travel, bo brakuje czasu, ale gdy jestes tam przez 18 miesiecy to mozesz: -potanczyc w Club Nero, Altitude, pogaworzyc w Stone Street -latem poplywac na lodkach, kajakach, albo zabka w jeziorze -pochodzic po gorach - rewelacyjne szlaki -pojezdzic na lodowisku czynne przez caly rok :!: -pograc w kregle, lotki, pojsc na karaoke :wink: - sa korty tenisowe na Tahoe Keys, w High School, Middle School - All four courts are lighted for night games - ta informacja dla wszystkich milosnikow tenisa, a w szczegolnosci dla jednego milego Pana on juz wie o kim mowie... - zima wola Cie Ski Heavenly - narty, snowboard - mozesz sie tez zapisac do colleg'u na English as a second language... - happy hours na drinki w Lake Siede Inn i jeszcze kilku miejscach -drinki po dolarze tam jest co robic, naprawde... no i jak zjedziesz samochodem w dol... to Carson City wola - a tam Marshall's... Ross...Old Navy...
anet Napisano 17 Września 2005 Zgłoś Napisano 17 Września 2005 draga evo i chomiku widze ze sie szykujecie na wyjazd z H2B z Emakopolu, i ja tez. wlasnie otrzymalam umowe mailem i 2 zalaczniki no i chcialabym sie was poradzic. chodzi mi o strone techniczna jako ze nie mieszkam ani w Bydgoszczy ani w Warszawie wiec trudno mi sie z nimi kontaktowac inaczej niz mailem, czy jest mozliwosc zalatwienia wszystkich formalnosci mailami? jak to jest z przeslaniem tej umowy(podpisanej), moze lepiej poczta ale to z kolei za dlugo? ile przeznaczacie w sumie na ten wyjazd bo jak siobie czytam te kwoty juz mi wlosy deba staja.? ja chcialabym pojechac do Mohegan Sun bo to najblizej NY ale gdzie by nie bylo to sie zgodze, nigdy nie pracowalam w kasynie ale pracowalam w restauracjach no i jak to jest z tym doswiadczeniem wymaganym przez amerykanskiego pracodawce? pozdrawiam i dziekuje za odpowiedzi
Chomik Napisano 18 Września 2005 Zgłoś Napisano 18 Września 2005 Witaj Anet! Nie umiem powiedziec Ci w jaki sposob mozesz rozwiazac "sprawy techniczne", moze zadzwon do nich po prostu i zapytaj, umowe pewnie bedziesz musiala przeslac poczta lub podpisac w najblizszym oddziale, ale nie wiem, lepiej zadzwon. :roll: ile przeznaczacie w sumie na ten wyjazd bo jak sobie czytam te kwoty juz mi wlosy deba staja.? Ja liczylem, ze wydam 15.000 (z dodatkiem za krupiera :evil: i kieszonkowym), ale moge sie nie zmiescic, bo tlumaczenie przysiegle, znaczki skarbowe... Zobaczymy! jak to jest z tym doswiadczeniem wymaganym przez amerykanskiego pracodawce? Pic na wode. :wink: Mnie martwi inna sprawa - otoz Emakopol twierdzi, iz nie wie ile ma pozycji (w MS i Tahoe) do obsadzenia. Tego nie rozumiem, bo przyjmuja zgloszenia na potege, podkrecaja srubke, kolejne osoby beda sie dopisywaly, a oni nie wiedza ilu chetnych moga przyjac! Jakie jest zagrozenie? Przynajmniej w mojej glowie... Te wymieniane w ofercie intratne stanowiska zostana szybko zajete wedlug jakiegos klucza (byc moze "kto pierwszy, ten lepszy"), a reszta... coz, byc moze dopiero podczas interview okaze sie, iz pracodawca przywiozl ze soba jeszcze wiele wiele innych miejsc prac, ale typu: housekeeping lub janitor... Tego sie boje, bo - nie chcac sprzatac - stanalbym wowczas przed wyborem: bierz co daja lub odmow, ale i nie pojedziesz, i nie dostaniesz z powrotem jakiejs tam czesci pieniedzy. Byc moze to wymysl mojej chorej wyobrazni, ale - teoretycznie - taki scenariusz tez jest mozliwy. Tym bardziej, ze pracownicy Emakopolu ciagle mowia, iz nie wiedza ile maja miejsc do obsadzenia. :oops: Poza tym co z osobami, ktore deklaruja wyjazd w terminie pozniejszym, np. po Swietach? Skad nagle dla nich znajda sie stanowiska pracy? Duzo pytan... bez odpowiedzi, bede probowal dalej dowiadywac sie co w trawie piszczy, cale szczescie, ze juz jestem przystosowany do pewnych taktycznych zagrywek. Wciaz pozostaje optymista i wierze, ze nam sie ten wyjazd uda...
anet Napisano 18 Września 2005 Zgłoś Napisano 18 Września 2005 Witaj Chomiku, dzieki za szybki odzew, kontaktowalam sie z biurem w Warszawie tel i mailem i jak do tej pory otrzymuje szybkie odpowiedzi. kazano mi przeslac podpisana umowe poczta w 2 kopiach i pewnie tak zrobie. niepokoi mnie tylko rezerwacja miejsca bo wlasciwie to nie wiem czy juz jestem na liscie czy to tylko tak sobie w powietrzu wisi i dopoki nie podpisze umowy to nie ma pewnosci. masz racje co do ilosci miejsc, bo jak porobimy oplaty rejestracyjne i powiedzmy 1 rate za program a okaze sie ze juz nie ma miejsc to co wtedy???????? zgodnie z umowa tylko sie straci czas i pieniadze no i nerwy!!! co do stanowisk pracy to tez nie mam ochoty sprzatac brrrrrrrrrrrrr ....ale o to bede sie martwic pozniej. czy juz podpisales umowe? i wyslales aplikacje na program i z ktorego oddzialu biura korzystasz jesli mozna wiedziec? :oops: Wyjazd musi sie udac~~~.....!!! pozdrawiam a.
Arnau Napisano 26 Września 2005 Zgłoś Napisano 26 Września 2005 Witam wszystkich!!! cytujac anet "draga evo i chomiku widze ze sie szykujecie na wyjazd z H2B z Emakopolu, i ja tez. " i ja też, a wlasciwie my, bo zamierzam wyjechac z kolezanką; w zwiazku z tym chcialbym podzielic sie z wami kilkoma uwagami - jaki rym wyszedl wlasnie wrocil 1 z moich kolegow pracujacych w kasynie na wschodzie; wyjechal z emakopolu z w&t; generalnie zadowolony, ale wspominal o jakims oszustwie z cena biletow, podobno emakopol oszukal wiele osob na okolo 500zl i chca im wytoczyc zbiorowy proces, ale szczegolow nie znam; pytanie: czy zdecydowaliscie juz do ktorego z kasyn chcecie aplikowac i czy wplacaliscie juz jakies pieniadze lub podpisywaliscie umowe? my zdecydowanie wolimy Harrah's Lake Tahoe, bo na wschodzie bylismy, a planujemy pozwiedzac; ja kontaktowalem sie z biurem w bydgoszczy i od razu dostalem maila z wieloma zalacznikami, chyba wszystkimi dokumentami - wiec polecam kontakt z tym biurem bo to i centrala firmy; a teraz o licznych obawach: niestety musze sie obawiac o dostanie wizy, gdyz 1,5 roku temu nie dostalem turystycznej - w sumie bez powodu, akurat pani w okienku miala zly dzien i nikomu nie dawala, a gdybym jej nie dostal to na pewno mialbym problemy z odzyskaniem pieniedzy z biura boje sie, ze nierealny jest termin wyjazdu na 1 grudnia, w poprzednich latach chyba nikt z tego biura tak wczesnie nie wyjechal, a tez obiecywali; my bysmy chcieli wyjechac jak najwczesniej; a juz najgorzej by bylo, jesli wyjedziemy w terminie, a okaze sie ze wolnych etatow nie ma i znajda sie np po kilku, kilkunastu tygodniach... takie czrne mysli tez mi przychodza do glowy majac w pamieci swoje problemy ze znalezieniem mieszkania z poprzedniego wyjazdu, obawiam sie zeby nie bylo podobnie; jesli ma sie sporo osob chcacych razem zamieszkac to raczej nie ma z tym problemu, choc czasami wymagaja gwarancji bankowych, ktorych oczywiscie miec nie mozemy, ale znalezienie czegos dla 2 osob moze byc potwornie trudne; anyway - szukamy lokatorow Pozdro dla wszystkich! mam nadzieje, ze bedziemy dalej ymieniac sie uwagami co do tego wyjazdu i znow cytujac anet "Wyjazd musi sie udac~~~.....!!! "
Chomik Napisano 26 Września 2005 Zgłoś Napisano 26 Września 2005 z kolezanką Z kolezanka, czy dziewczyna? :smt040 podobno emakopol oszukal wiele osob na okolo 500zl i chca im wytoczyc zbiorowy proces Tjaa, nie sadze, ze im sie uda, ale przynajmniej Wy nie zadzierajcie z biurem! pytanie: czy zdecydowaliscie juz do ktorego z kasyn chcecie aplikowac Tahoe bez dyskusji... czy wplacaliscie juz jakies pieniadze lub podpisywaliscie umowe? Jutro wplacam 799 PLN, w srode podpisze umowe. niestety musze sie obawiac o dostanie wizy, gdyz 1,5 roku temu nie dostalem turystycznej - w sumie bez powodu, akurat pani w okienku miala zly dzien i nikomu nie dawala, a gdybym jej nie dostal to na pewno mialbym problemy z odzyskaniem pieniedzy z biura :oops: Zapewne wiesz, ze reguluje to umowa, ale marna pociecha. Musisz sprobowac, nigdy z nimi nie wiadomo... boje sie, ze nierealny jest termin wyjazdu na 1 grudnia, w poprzednich latach chyba nikt z tego biura tak wczesnie nie wyjechal, a tez obiecywali; Ja tez sie boje. Choc nie czuje presji, ze "musze" juz wyjechac, nawet psychicznie bylem od poczatku nastawiony na styczen - luty. Nie od nas to zalezy, wiec co mozemy zrobic? Tylko czekac... Zarzekaja sie, iz wyjazd w okolicach 1 grudnia, zobaczymy. Wiem tylko, ze w Moheganie chodza szumy, iz ludzie z Human Resources rzeczywiscie chca widziec nowych (lub nowych - starych) pracownikow na poczatku grudnia. najgorzej by bylo, jesli wyjedziemy w terminie, a okaze sie ze wolnych etatow nie ma i znajda sie np po kilku, kilkunastu tygodniach... Eeee, nie wierze w to. Tzn. moze sie zdarzyc, ale ufam Emakopolowi (ja to powiedzialem?). Zreszta przydzieleni do pozycji mamy byc juz przed wyjazdem, kontrakt w reku, wiec... nie sadze, aby to bylo mozliwe. majac w pamieci swoje problemy ze znalezieniem mieszkania z poprzedniego wyjazdu, obawiam sie zeby nie bylo podobnie Tez nie mam obaw, w Tahoe ponoc jest gdzie mieszkac. znalezienie czegos dla 2 osob moze byc potwornie trudne; anyway - szukamy lokatorow Ba, zobaczymy, mysle, ze na miejscu sie okaze kto z kim, kto z kim wytrzyma itd. Wiem jedno - nie jade tam kisic sie w 8 osob w jednym pokoju. 8) Pozdrowienia...
anet Napisano 26 Września 2005 Zgłoś Napisano 26 Września 2005 fajnie ze sie ktos odezwal, mi juz troche entuzjazm opadl, a im wiecej papierów czytam tym mi gorzej. podpisałam juz umowe i dzis powinnam przeslac im faxem potwierdzienie wplaty administracyjnej ale tzw. powtorne zastanowienie na mnie przyszlo i juz sama nie wiem czy sie w to pakowac czy nie. ????????????????????????? najbardziej sie boje ze wizy nie dostane bo bylabym juz zrujnowana i przyszloby mi tyrac 20 lat na kolejny wyjazd- wiem wiem przesadzam... :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: mnie interesuje MS bo chce byc jak najblizej NY i tam bym miala mieszkanie ale co by to nie bylo byle jak najszybcie to bedzie OK...... ufffffff :?
eva Napisano 26 Września 2005 Autor Zgłoś Napisano 26 Września 2005 Witam, Oplata rejestracyjna wplacona, umowa idzie poczta... Obawy i czarne mysli oczywiscie kolacza sie w glowie.. Pozdrawiam
joshika Napisano 26 Września 2005 Zgłoś Napisano 26 Września 2005 witam, ja jade z emakopol na internship w pazdzierniku, w zeszlym tygodniu wyslalam dokumenty i chca zebym doleciala na miejsce juz 15tego .... czy to realne?? Tez mam obawy, czy wszystko bedzie na czas...., pieniadze juz zaplacone , nie ma odwrotu..... joshika
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.