berry Napisano 16 Maja 2019 Zgłoś Napisano 16 Maja 2019 Witam Regularnie kiedy przylatuje do Polski , zatrzymuja mnie i mowia ze zostalem wylosowany do sprawdzenia. Takie bezczelne i glupkowane ze az brak slow, grzebia w calej walizce jak swinie, naprawde, przewracaja wyciagaja zeby cos znalezc. Tym razem lece do Polski i nie biore ze soba nic tylko plecak ale mam tam 3 obiektywy rowowartosc $4000 , camera za $2200 i dron za $1000, az sie boje co bedzie. MACbook za $3000 Calosc equipmentu jest raczej kompaktowa i zajmuje pol plecaka. Czy mieliscie jakies nieprzyjemnosci na granicy przylatujac z podobnym zestawem do polski ? Jak unikac sprawdzenia itd.?
kzielu Napisano 16 Maja 2019 Zgłoś Napisano 16 Maja 2019 Godzinę temu, berry napisał: Witam Regularnie kiedy przylatuje do Polski , zatrzymuja mnie i mowia ze zostalem wylosowany do sprawdzenia. Takie bezczelne i glupkowane ze az brak slow, grzebia w calej walizce jak swinie, naprawde, przewracaja wyciagaja zeby cos znalezc. Tym razem lece do Polski i nie biore ze soba nic tylko plecak ale mam tam 3 obiektywy rowowartosc $4000 , camera za $2200 i dron za $1000, az sie boje co bedzie. MACbook za $3000 Calosc equipmentu jest raczej kompaktowa i zajmuje pol plecaka. Czy mieliscie jakies nieprzyjemnosci na granicy przylatujac z podobnym zestawem do polski ? Jak unikac sprawdzenia itd.? Uniknac sie nie da - ja regularnie bylem "wylosowywany" przez celnikow na Okeciu. Latalem do PL z 300/2.8 IS L (~$6k) + masa innych gratow wiec generalnie nie wiem czego sie obawiasz.... Ludzie lataja ze znacznie wieksza iloscia sprzetu, to jest calkiem normalne...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.