jo.miko Napisano 22 Września 2005 Zgłoś Napisano 22 Września 2005 Jestem tu nowa i witam wszystkich Mam nadzieje ze znajde pomoc w kilku nurtujących mnie kwestiach Chciałabym znalezc ofertę Internshipu (ewent. PCT) w obszarze HR - w Miami )) wiem, pewnie duze wymagania, ale tylko tam chcę jechac. Czy ten obszar "podchodzi" pod dziedzinę "doradztwo", która jest wymieniana jako jedna z tych, w których można podjac takie praktyki? Jestem na 5. roku psychologii (specjalizacja - zarządzanie zasobami ludzkimi) - wiec HR świetnie współgra z moim kierunkiem. Jakie są szanse znalezienia pracodawcy? Czy są takie oferty w jakiś polskich biurach? czy moze lepiej szukac przez net we własnym zakresie? ale czy biurokracja mnie nie przerośnie?a może lepiej starać sie nie o J1 ale o jakąś inną wizę? i co mam robic - czy starac sie o wyjazd jako student jeszcze czy juz jako absolwent? chcialabym bronic sie w czerwcu/lipcu, a wyjechac w sierpniu.wrzesniu. co wtedy wpisywac w papierach? (ale to chyba temat na pozniejsze dociekania) Pozdrawiam i licze na las pomocnych rąk ) Asia
katarzyna222 Napisano 24 Września 2005 Zgłoś Napisano 24 Września 2005 cze.ja jestem w podobnej sytuacji,chcialabym wyjechac,najlepiej na internship,szukalam w necie przez pare ladnych dni wszystkiego co bylo z tym zwiazane i okazalo sie ze,aby pojechac na cos takiego trzeba zapisac sie do biura,ktore to organizuje-tzn chodzi glownie o promese wizowa DV-2019,bez niej nie masz legalnego pobytu i nie mozesz sie starac o wize j1,sama sie zastanawialam czy nie mozna by tego ominac ,tzn samemu zalatwic sobie firme na praktyke ale potem co?ta firma nie bedzie w stanie wydac mi tej promesy a co za tym idzie ja nie bede mogla starac sie o wize j1....:(byc moze ja sie nie orientuje w tej kwestii i jesli sie myle to b.prosze o sprostowanie na moj prywatny mail:anastasia-wimbl@go2.pl.Ps.taki program kosztuje sporo(jesli przez biuro,a zaplata za m-c praktyki w firmie jest b.niska=wniosek :trzeba bedzie do tego sporo doplacic).
Chomik Napisano 24 Września 2005 Zgłoś Napisano 24 Września 2005 Co takiego jest w ludziach, ze nie szukaja informacji, ale najpierw pytaja o cos, co bylo juz napisane setki razy? :roll: aby pojechac na cos takiego trzeba zapisac sie do biura,ktore to organizuje sama sie zastanawialam czy nie mozna by tego ominac ,tzn samemu zalatwic sobie firme na praktyke ale potem co?ta firma nie bedzie w stanie wydac mi tej promesy Nie trzeba korzystac z ofert polskich biur. Ale wowczas trzeba znalezc praktykodawce samemu. I nie praktykodawca ma Ci wystawic DS-2019, ale powolana do tego fundacja amerykanska. Da sie zalatwic bez problemu. Nie zmienia to faktu, ze koszty sa zazwyczaj wysokie, poza przypadkiem Dagmarci, ktora serdecznie pozdrawiam. Osobiscie widze, ze bardzo ciezko jest znalezc pracodawce przez internet. Nie wiem ktore/czy polskie biura maja takie oferty, trzeba po prostu dzwonic/pisac/pytac kazde po kolei. :roll:
dagmarcia Napisano 24 Września 2005 Zgłoś Napisano 24 Września 2005 Odpozdrawiam, rownie serdecznie )
katarzyna222 Napisano 24 Września 2005 Zgłoś Napisano 24 Września 2005 ok,moglam cos przeoczyc,po prostu czas mnie goni i siedze w necie godzinami zeby cos wyszukac,niestety (moze nie mam wybitnych zdolnosci do szukania-wszyscy mi to mowia:))wszystko jest napisane ogolnie a szczegolow co do prawa amerykanskiego zbyt duzo nie ma.wspomniales cos o fundacji-czy moglbys rozwinac temat -interesuje mnie wlasciwie wszystko co wiesz na ten temat,a jesli nie chcesz sie rozpisywac,napisz prosze gdzie o tej konkretnej sprawie moge poczytac.(bo powiedzmy ze znajde firme w ameryce ktora zechce mnie przyjac na praktyke i co dalej?-dzieki za wszelki wyjasnienia.)
katarzyna222 Napisano 24 Września 2005 Zgłoś Napisano 24 Września 2005 teraz pytanie kieruje do Dagmarci:czy moglabys napisac jak to bylo z Toba!dzieki
Chomik Napisano 24 Września 2005 Zgłoś Napisano 24 Września 2005 wspomniales cos o fundacji-czy moglbys rozwinac temat - interesuje mnie wlasciwie wszystko co wiesz na ten temat Fundacja amerykanska to organizacja, desygnowana przez Departament Stanu USA do wystawienia dla Ciebie DS-2019. Polskie biura tak samo musza korzystac z ich pomocy (czyli polskie biuro jest tak jakby posrednikiem posrednika ), ale Ty - majac wlasnego pracodawce - moglabys zglosic sie do nich bezposrednio. Sa organizacje bardziej restrykcyjne (CIEE), sa mniej, sa takie, ktore pozwola Ci na wyjazd np. tylko do 6 miesiecy po obronie, a sa i takie, dla ktorych nie ma problemu, jezeli skonczylas sie uczyc np. 2 lata temu. Do wyboru, do koloru, zawsze mozna do nich napisac, zapytac, porownac ceny itd. Tu masz listy: Trainee-Specialty - http://exchanges.state.gov/education/jexch...log/trainee.pdf Trainee-Non-specialty - http://exchanges.state.gov/education/jexch...ainee_nonsp.pdf
katarzyna222 Napisano 24 Września 2005 Zgłoś Napisano 24 Września 2005 dzieki za odpowiedz a zwlaszcza za te linki(rozumiem ze nalezy najpierw znalezc sobie praktykodawce-czy pracodawca tez wchodzi w gre?a potem napisac do ktorejs z tych fundacji=a moglbys mi jescze podpowiedziec co nalezaloby im tam wyslac-bo pierwszy raz sie z czyms takim spotykam i za bardzo sie nie orientuje)dzieki za twoja cierpliwosc i pomoc! z tego wszystkiego nasuwa sie pytanie:dlaczego ludzie korzystaja z biur podrozy,placac im takie kolosalne pieniadze,kiedy oni moga sami to sobie zaltwic-byc moze nie natrafili na tak doswiadczonego i poinformowanego goscia jak ty Ps.a moze jescze orientujesz sie ile kosztuje staranie sie bezposrednio przez taka fundacje o ta promese wizowa?
Chomik Napisano 24 Września 2005 Zgłoś Napisano 24 Września 2005 (rozumiem ze nalezy najpierw znalezc sobie praktykodawce - czy pracodawca tez wchodzi w gre? a potem napisac do ktorejs z tych fundacji - a moglbys mi jeszcze podpowiedziec co nalezaloby im tam wyslac - bo pierwszy raz sie z czyms takim spotykam i za bardzo sie nie orientuje) Praktykodawca, pracodawca – to tylko kwestia nazewnictwa. A ponieważ miałabyś jechac na praktyki, dlatego warto się z taka nazwa oswoic, jako ze w wielu fundacjach mocno się obruszaja, gdy wspomina się o „pracy” – Internshipu nie powinno się traktowac jako „normalnej” pracy, ale jako training, ktory ma Ci dac doswiadczenie do wykorzystania po powrocie do Polski. Napisac możesz i teraz – może nawet lepiej, bo bys się zorientowala czego wymagaja, co proponuja i za ile. Wybadałabyś która fundacja jest bardziej liberalna, a która dosc restrykcyjna (np. CIEE). Poza tym sa i takie, które maja wlasne oferty (ot chocby spojrz tutaj: http://www.intraxcareertraining.com/opportunities - to tylko przyklad, nie mam nic wspolnego z Intraxem). Jak zatem widzisz wystarczy włożyć troche wysilku i możliwości jest sporo. Tylko ze… w sumie nie wiemy jakie sa Twoje plany. Zdaje się, ze piszesz o wyjezdzie na wakacje (tylko na wakacje?), a propozycje biur sa generalnie nastawione na dłuższe okresy, rok, 18 miesiecy. Dlaczego zatem nie Work&Travel? Mogłabyś wówczas nabrac znajomości, znaleźć potencjalnego praktykodawce. Czego Ty tak naprawde chcesz? :roll: dzieki za twoja cierpliwosc i pomoc! Mam słabość do kobiet, a zwłaszcza o imieniu „Kasia”. :oops: dlaczego ludzie korzystaja z biur podrozy,placac im takie kolosalne pieniadze,kiedy oni moga sami to sobie zaltwic Mogą, nie mogą… Nie jest to latwe, osobiście uwazam znalezienie miejsca na Internship przez internet za malo realne, a już na pewno wymagające sporo wysilku. Dlatego latwiej pojsc do biura, mieć wszystko podane „na tacy”. A może niektórzy nawet nie wiedza, ze mogliby wszystko pozałatwiać samemu? Inna sprawa, ze roznica w cenie – paradoksalnie – nie jest az tak olbrzymia i czasem lepiej pojechac na gotowe, placac troche wiecej. a moze jeszcze orientujesz sie ile kosztuje staranie sie bezposrednio przez taka fundacje o te promese wizowa? Nie orientuje się, bo mnie to od jakiegos czasu przestalo interesowac, musiałabyś samemu się podowiadywac, ale pamiętam, ze najtansza fundacja, do której dotarłem ja i moi znajomi, było CICD ( http://www.cicdgo.com/ ).
heh Napisano 24 Września 2005 Zgłoś Napisano 24 Września 2005 Witam! Zdaje się, ze piszesz o wyjezdzie na wakacje (tylko na wakacje?), a propozycje biur sa generalnie nastawione na dłuższe okresy, rok, 18 miesiecy. Dlaczego zatem nie Work&Travel? W CICD daje rade zalatwic Intenshipa na krocej niz pol roku; 99% wyglada to tak, ze delikwent wyjedzie z 6cio miesieczna wiza na 4ro miesieczny program (plan praktyk rozpisany na 4 miechy). Nie orientuje się, bo mnie to od jakiegos czasu przestalo interesowac, musiałabyś samemu się podowiadywac, ale pamiętam, ze najtansza fundacja, do której dotarłem ja i moi znajomi, było CICD ( http://www.cicdgo.com/ ). Tez mi sie to o uszy obilo, jedyny minus to to, ze czytaja plany praktyk - wiec lipne oferty bez doszlifowania moga miec problemy. nara, heh
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.