Skocz do zawartości

Odrzucenie spadku po zmarłym ojcu


Kamildzianka

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

A więc zmarł mój ojciec. Łącznie z bratem odrzucamy spadek, jesli jakikolwiek tam jest. Napisalam wiec wniosek o odrzucenie spadku, poszlam do konsulatu, gdzie mi poswiadczono podpis. Teraz tak: czy ja ten dokument wysylam teraz do Sadu Spadku, zgodnego z miejscem zamieszkania ojca, czy do sadu mojego ostatniego zamieszkania w Polsce (dwa rozne wojewodztwa)? Czy wysylam kopie? Czy musze miec oryginal aktu zgonu, czy moge po prostu go wydrukowac (mam go jako PDF)? 

Ktos przez to przechodzil? Naczytalam sie na roznych stronach prawniczych, itd, wiec orientacyjnie wiem, o co chodzi. Tylko chcialabym sie dowiedziec z pierwszej reki, jak to wyglada. Gdzie ja mam to, cholera, teraz wyslac?

Napisano
Dnia 16.02.2020 o 12:49, Kamildzianka napisał:

A więc zmarł mój ojciec. Łącznie z bratem odrzucamy spadek, jesli jakikolwiek tam jest. Napisalam wiec wniosek o odrzucenie spadku, poszlam do konsulatu, gdzie mi poswiadczono podpis. Teraz tak: czy ja ten dokument wysylam teraz do Sadu Spadku, zgodnego z miejscem zamieszkania ojca, czy do sadu mojego ostatniego zamieszkania w Polsce (dwa rozne wojewodztwa)? Czy wysylam kopie? Czy musze miec oryginal aktu zgonu, czy moge po prostu go wydrukowac (mam go jako PDF)? 

Ktos przez to przechodzil? Naczytalam sie na roznych stronach prawniczych, itd, wiec orientacyjnie wiem, o co chodzi. Tylko chcialabym sie dowiedziec z pierwszej reki, jak to wyglada. Gdzie ja mam to, cholera, teraz wyslac?

Przechodzilam przez podobna sytuacje tylko z ciocia. Dokumenty wraz z oplata musisz wyslac o Sadu Rejonowego dla m st Warszawy. Sa tam rozpatrywane wnioski osob ktore mieszkaja poza granicami kraju. Oplate mozesz sprawdzic, ewentualnie zadzwon do sadu i sie dokladnie dowiedz ile ona wynosi. Plus oryginal aktu zgonu. 

Napisano

Widze, ze oplata wynosi 50 zl. Tylko jak ja oplacic? Nie moge przeciez kupic znaczku sadowego i nakleic na wniosek. Czyli bede musiala wyslac dokumenty mamie, ktora by musiala nakleic znaczek skarbowy, dolaczyc akt zgonu i wyslac do Warszawy?

Czyli nie wysylam bezposrednio do sadu spadku, tylko do Warszawy? Tak czytalam, ze wysyla sie od razu tam, gdzie sie toczy sprawa. 

Czy dostalas potwierdzenie otrzymania wniosku i jakas odpowiedz z sadu, ze potwierdzili twoje odrzucenie i ze nie beda cie brali w sprawie spadkowej? Przyszedl jakis dokument? I czy wyslali ci na adres w Polsce, np. rodziny? Po jakim czasie?

Napisano
8 godzin temu, Kamildzianka napisał:

Widze, ze oplata wynosi 50 zl. Tylko jak ja oplacic? Nie moge przeciez kupic znaczku sadowego i nakleic na wniosek. Czyli bede musiala wyslac dokumenty mamie, ktora by musiala nakleic znaczek skarbowy, dolaczyc akt zgonu i wyslac do Warszawy?

Czyli nie wysylam bezposrednio do sadu spadku, tylko do Warszawy? Tak czytalam, ze wysyla sie od razu tam, gdzie sie toczy sprawa. 

Czy dostalas potwierdzenie otrzymania wniosku i jakas odpowiedz z sadu, ze potwierdzili twoje odrzucenie i ze nie beda cie brali w sprawie spadkowej? Przyszedl jakis dokument? I czy wyslali ci na adres w Polsce, np. rodziny? Po jakim czasie?

Nie mieszkasz w polsce wiec nie wysylasz do sadu gdzie sie toczy sprawa, tylko do sadu rejonowego m st warszawy. Ja tak zrobilam, plus mama w polsce mi zrobila oplate na poczcie, mi przeslala skan a ja ten skan dolaczylam. Wyslalam ten pakiet certified mail, jeszcze nic z sadu nie otrzymalam, bo wiem ze to trwa. Napisze aktualizacje jak tylko otrzymam dokument z sadu, 

Napisano
Dnia 18.02.2020 o 08:21, Xarthisius napisał:

Wszystkie urzedy, sady itp. wymagajace oplaty skarbowej akceptuja tez przelewy. Numer konta jest zawsze gdzies na stronach BOI, w tym wypadku:

http://bip.warszawa.so.gov.pl/artykuly/895/biuro-obslugi-interesantow

Oplata na poczcie = przelew ;)

nie wiem czy z Eseja mozna zrobic przelew na konto sadu w polsce ;)  no chyba ze ma sie Swift BIC code ;)

  • 1 miesiąc później...
Napisano

Dodaje informacje dla tych, ktorzy beda przez to przechodzic:

dokumenty wyslalam mamie, ktora zrobila przelew i odebrala akt zgonu. Te dokumenty, czyli moje oswiadczenie podbite przez konsula, wniosek o odebranie oswiadczenia, akt zgonu, oraz kopie potwierdzenia przelewu mama wyslala listem poleconym do sadu wlasciwego do ostatniego zamieszkania spadkodawcy.

Po tygodniu przyszedl list z sadu o potwierdzeniu otrzymania dokumentow wraz z sygnatura sprawy. A wiec wszystko gra.

Czytam na necie, ze teraz sad musi wyznaczyc posiedzenie, na ktorym przyjmie oswiadczenie i otrzymam wtedy list polecony o tym posiedzeniu. Wiec to jeszcze nie koniec.

  • 1 rok później...
Napisano

Dzwonilam do sadu sprawy (sad wyznaczony do miejsca zamieszkania zmarlego, po ktorym jest spadek) i pani powiedziala, ze wszystko OK. Dostali dokumenty, wiec na tym sie konczy. Nie trzeba zadnego posiedzenia, zadnej sprawy, ani notariusza. To wszystko :)

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...