Okres wazności wizy L1 a I-797 blanket.

[JanekMielecki]

Witam, czy ktoś spotkał się z przypadkiem że wiza L1 została wydana dla osoby tylko na okres w którym ważny jest blanket I-797 dla firmy, która wnioskowała o wizę dla swojego pracownika?

Słowem wyjaśnienia: pracownik "B" od około Listopada / Grudnia 2021 wspópracuje z firmą prawniczą "A" (zatrudnioną przez korporację "X") w celu otrzymania wizy L1 i wyjazdu w okolicach wakacji do USA do tamtejszego oddziału korporacji X.

Korporacja ma I-797 "blanket petition valid from 11/2019 to 11/2022" i przeprowadziła skutecznie już kilka takich relokacji.

Pracownik na wizycie u konsula otrzymuje wizę L1.. tylko do 11/2022... -> formularz I - 129 z wbitą datą 11/2022.

Ciekawostka: inny pracownik "C" (tej samej korporacji) kilka miesięcy wcześniej, na tym samym I-797 "blanket petition valid from 11/2019 to 11/2022" otrzymał bez problemu wizę L1 na 3 lata.

Jedyną różnicą pomiędzy pracownikiem "B" i "C" było miejsce wizyty u konsula, w Krakowie poszło bez problemu, Warszawa zinterpretowała że skoro I-797 "blanket petition valid from 11/2019 to 11/2022" to wiza też tylko do 11/2022.

Do tej pory myślałem że "I-797 blanket petition" jest dokumentem potwierdzającym spełnienie wymagań przez firmę w celu aplikowanie o wizę L dla pracownika a nie definuje okresu jej ważności...

A gdyby tak było w rzeczywistości to co z pracownikiem "C" po dacie 11/2022, któy otrzymał wizę na 3 lata?

Ktoś się spotkał z czymś podobnym?

Ktoś wie co z tym zrobić?

Jak pomóc pracownikowi "B"?

Edytowane 10 Maja 2022 przez JanekMielecki

[mcpear]

Jak przyjechałem na wizie L1 to miałem ją (w sensie wklejkę) wydaną na 5 lat, a blanket petition ważna była tylko 3 lata. Na "wklejce" było napisane "PED - 11/17/2017" co wskazywało na koniec ważności petycji i wszystkie I-94 dostałem z taką ważnością. Przed upływem końca ważności (mniej więcej rok przed) petycji prawnicy mojej korpo (albo dokładniej zewnętrzna kancelaria obsługująca moje korpo) poradzili wyrobienie nowej wizy L1. Leciałem więc na tydzień do Warszawy aby wyrobić nową wizę (robiłem to na jesień 2016 - rok przed końcem petycji). Moja rodzina miała tę samą rekomendację ale korpo nie chciała im płacić za bilet więc oni w letnie wakacje 2017 jak polecieli do Polski to wzięli nowe dokumenty (z nową petycją) i na granicy powrotnej wbili im już I-94 zgodnie z nową petycją. Przed końcem wazności L1/L2 przeprocesowałem AOS więc miałem generalnie już w nosie co by się działo dalej. Ja dostałem oryginalne wizy w Warszawie - czyli mnie Warszawa w 2014 potraktowała jak pracownika "C" z Twojego przykładu.

Wg mnie pracownik "C" z twojego przykładu tak czy siak dostanie I-94 na wjeździe tylko do "11/2022".

Wg mnie firma prawniocza "A" pokpiła sprawę skoro posłała gościa na rozmowę z tak krótką petycją.

Co się stanie wg mnie. Pracownik "B" i pracownik "C" na wjeździe dostaną I-94 tylko do "11/2022", czyli tak czy siak muszą się starać po wjeździe o przedłużenie statusu jak już nowa petycja będzie zaaprobowana. Jeśli jej nie będzie będa musieli opuścić USA w 11/2022. U nas prawnicy mnie obsługujący nie chcieli ryzykować przedłużania statusu - silnie rekomendowali wyjazd z USA na tydzień i wyrobienie w trybie konsularnym nowej wizy i powrót z nową wizą w paszporcie.

Jeśli zdecydujecie się na przedłużanie statusu to po przedłużeniu statusu pracownik "C" będzie miał uproszczone podróżowania za granicę - będzie mógł wrócić w ramach ważności wklejki / petycji. Pracownik "B" po wylocie z USA po 11/2022 będzie musiał się starać o nową wklejkę w trybie konsularnym.

 

 

[mcpear]

51 minutes ago, JanekMielecki said:

Do tej pory myślałem że "I-797 blanket petition" jest dokumentem potwierdzającym spełnienie wymagań przez firmę w celu aplikowanie o wizę L dla pracownika a nie definuje okresu jej ważności...
 

Nie jest to do końca prawdą - na granicy nie dostaniesz ważności pobytu nigdy dłużej niż ważność petycji I-797. Twoje prawo pracy i legalnego pobytu w USA jest ograniczone ważnością petycji. To samo dotyczy wszystkich wiz L2 wydanych do wizy L1

[JanekMielecki]

3 minuty temu, mcpear napisał:

Nie jest to do końca prawdą - na granicy nie dostaniesz ważności pobytu nigdy dłużej niż ważność petycji I-797. Twoje prawo pracy i legalnego pobytu w USA jest ograniczone ważnością petycji. To samo dotyczy wszystkich wiz L2 wydanych do wizy L1

Pracownik "C" w paszporcie (i konsekwętnie w I-94) otrzymał na wjeździe do USA 3 lata ważności od momentu dnia przylotu... więc robi się jeszcze ciekawiej...

[JanekMielecki]

A żeby było jeszcze bardziej ciekawie w paszporcie pracownik "C" ma:

na wizie:

Expiration: Date 12/2024 zgodnie z I-129

Annotation: PED - 11/2022

a na pieczątce z wjazdu wbitej preze oficera na lotnisku 01/2025...

Edytowane 10 Maja 2022 przez JanekMielecki

[mcpear]

Just now, JanekMielecki said:

Pracownik "C" w paszporcie (i konsekwętnie w I-94) otrzymał na wjeździe do USA 3 lata ważności od momentu dnia przylotu... więc robi się jeszcze ciekawiej...

To ciekawe.

Ja na wizie L1 podróżowałem chyba z 20 razy i za każdym razem dostałem datę na I-94 zgodną z petycją, mimo że wklejkę miałem ważną 2 latra dłużej. Na miejscu pracownika "C" też zwróciłbym się do prawnika, bo status z założenia wygasa jak wygasa petycja na której się wleciało - więc najgorsze dla niego może być to, że po 11/2022 on będzie wierzył że ma legalne prawo pracy i pobytu w USA a ktoś kiedyś dopatrzy się, że przebywał i pracował nielegalnie (np jeślby aplikował o GC). "Wypracowanie" 10 letniego bana jest tu bardzo łatwe, nie mówiąc o atrakcjach typu przymusowa ekstradycja. To nie są żarty - tu w papierach musi być wszystko na 100% czyste. Wg mnie to co się mu zdarzyło to podlega pod "I-94 error" - i powinno zostać skorygowane. Na 100% zwróciłbym się do prawnika. Wiem, że tu błąd nastąpił na korzyść ale bez ekspertyzy prawnej chyba nie odważyłbym się sam zostać w USA dłużej niż na petycji. Dla niego najprostsze rozwiązanie jest:
- poczekać aż nowa petycja się wyrobi
- z nową I-797 polecieć za granicę i wlecieć z powrotem przed 11/2022 (jeśli by robił to przez przejście drogowe z Kanadą czy Meksykiem, to musi zażyczyć sobie na powrocie nowego I-94 - to kosztuje jakieś drobne dolary).

Pracownik "B" musi dostać nową wklejkę - nie ma chyba innej drogi

[JanekMielecki]

Wychodzi na to że masz rację co do ważności wizy - jest ona skorelowana z I-797.

Tu interpretacja jednej z agencji prawniczej:

"PED expiration on visa stamp The Petition Expiration Date (“PED”) listed on a visa stamp generally reflects the I-797 expiration date and the final date on which a foreign national can enter the U.S. using that visa without a new I-797 approved. While the PED is typically the same as the visa stamp’s expiration date, this is not always the case. L-1A and L-1B nonimmigrants are often issued visa stamps valid for five years. However, the PED listed on the visa stamp will correspond with the (shorter) L-1 expiration date on the I-797. To re-enter the U.S. after the PED, the L-1 foreign national will need to present their visa stamp and a new I-797 reflecting an extension of L-1 status beyond the PED."

[JanekMielecki]

Czy ktoś może polecić sprawdzonego prawnika imigracyjnego, do którego można by się zgłosić w celu analizy opisanej powyżej sprawy?

W chwili obecnje bardziej chodzi o pracownika "C", który obecnie przebywa w U.S. - z wpisem w paszporcie "PED 11NOV2022" a obecna kancelaria uparcie twierdzi że to pomyłka Polskiego konsulatu i wszystko jest ok bo I-94 i I-129S wskazują późniejsze daty.

Potrzebna jest 2 opinia, która albo potwierdzi to co mówi pierwsza albo zmieni optykę sprawy.

[mcpear]

Koszt wszystkich wiz pracowniczych pokrywa pracodawca, który Ciebie docelowo zatrudni w USA.

Co do odszkodowania to nie rozumiem pytania? Pytasz czy pracodawca sponsorujący wizę ma zapłacić Ci odszkodowania na wypadek gdyby sam nie istniał? Mogłabyś poprzeć to przykładem?

[mcpear]

Czyli nie o pracodawcę a o pośrednika się pytasz. Jak pośrednik okaże się naciągaczem to nikt Ciebie nie uchroni przed oszustwem, jedynie Twój zdrowy rozsądek.