Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
2 hours ago, mcpear said:

Ale przynajmniej to jest jakaś zmiana. A jakie paragrafy dostałeś przy odmowie?

Szczerze to nawet nie wiem, ale prawdopodobnie brak silnych więzi z Polska tak mi się wydaje nigdy tego nie sprawdzałem Pan oddał paszport i powiedział ze dzisiaj nie mogę tobie dać wizy a drugim razem ze dostałem odmowę a po 7 miesiącach przychodzę i ze dzisiaj decyzja będzie taka sama

Napisano

Lepszej rady jak wydaj $160, pojdź po wizę a jak dostaniesz odmowę to nie wyrzucaj kartki ze szczegółami paragrafów chyba nie umiem Tobie udzielić. Jak będziesz miał konkretne paragrafy to należy doczytać w ustawie INA czy czasami nie ma w nich drugiego dna

Napisano
33 minutes ago, mcpear said:

Lepszej rady jak wydaj $160, pojdź po wizę a jak dostaniesz odmowę to nie wyrzucaj kartki ze szczegółami paragrafów chyba nie umiem Tobie udzielić. Jak będziesz miał konkretne paragrafy to należy doczytać w ustawie INA czy czasami nie ma w nich drugiego dna

Spróbuje pierw ESTA a później do konsulatu. Zawsze pytaj o to samo co pan robił w USA 6 miesięcy

Napisano
6 hours ago, filip1992 said:

Spróbuje pierw ESTA a później do konsulatu. Zawsze pytaj o to samo co pan robił w USA 6 miesięcy

Ja to widzę tak: W 2016 dostałeś wizę na próbę. Z jakiegoś powodu nie dostałeś jej na 10 lat. Czyli konsul miał podejrzenia że w swojej aplikacji nie jesteś szczery. Większość znacząca ludzi dostaje na 10 lat. W swojej aplikacji o wizę w 2016 musiałeś zadeklarować, na jak długo jedziesz. Zapewne podczas rozmowy z konsulem byłeś też w 2016 pytany na jak długo jedziesz. Być może na granicy jeszcze raz. Dam sobie głowę uciąć, że na żadne z tych pytań nie odpowiedziałeś: "Na 6 miesięcy", bo wizy wówczas by ci nie dali albo z granicy zawrócili. Wszystkie te Twoje odpowiedzi zostały zanotowane w systemie. Oficer na granicy wbił tobie 6 miesięcy pobytu.Ty więc przedłużyłeś pobyt do pół roku. Wydaje ci się, że prawa nie złamałeś i wszystko jest git, ale próby w opinii konsula nie zdałeś, bo i w deklaracji i w twarz konsulowi i w twarz urzędnikowi na granicy skłamałeś. Kłamstwo w USA urzędnikowi to duże przestępstwo. Ma ono znacznie większą wagę w USA niż w Polsce. Tak więc przez tamto kłamstwo konsul uznaje, że nie byłeś szczery w 2016 czyli nie ma powodów aby ci wierzyć obecnie jak starasz się o wizę. Pytają się co robiłeś 6 miesięcy bo głupi nie są i wiedzą, że 99% ludzi co zostaje 6 miesięcy na wizie turystycznej nielegalnie pracuje. A ty nawet jak się do teogo nie przyznajesz to ze względu na swoją historię związaną z kłamaniem wielokrotnym przed urzędnikiem USA nie wzbudzasz wiary w prawdziwość odpowiedzi i dostajesz odmowę. Czasami oficer CBP na granicy pyta ile ma się pieniędzy. Jeśli Ciebie zapytano i udzieliłeś odpowiedzi to ta odpowiedź też jest w Twoich aktach. Jeśli odpowiedziałeś np 2-3 tys dolarów a zostałeś na 6 miesięcy to jest to dla urzędnika praktycznie dowód czarno na białym, że pracowałeś bo za 2-3 tys nie można się utrzymać w USA. Dlatego pytam o paragrafy bo jeśli jeden z tych trzech konsulów wbił Tobie w system paragraf 212(a)(6)(C)(i) - czyli material misrepresentation co po naszemu oznacza "kłamstwo w procesie przyznawania wizy" to masz dożywotni zakaz wstępu do USA. Był już tutaj na forum gość, który wierzył że dostał bodajże 3 letniego bana a jak przysłał wszystkie paragrafy to się okazało, że 3 letni ban to jedynie wierchołek góry lodowej bo ma w systemie 212(a)(6)(C)(i) i już nigdy w życiu do USA nie pojedzie (no chyba że wyjdzie za mąż / ożeni się z obywatelem i uzyska przez to zwolnienie z tej kary za pomocą specjalnego waivera).

Czyli dostałeś wizę "na próbę". Próby nie zdałeś. Nastpnej szansy nie dostaniesz za szybko. Ale to tylko moje postrzeganie Twojej historii. Może konsul jej tak nie postrzega.

Napisano
8 minutes ago, mcpear said:

Ja to widzę tak: W 2016 dostałeś wizę na próbę. Z jakiegoś powodu nie dostałeś jej na 10 lat. Czyli konsul miał podejrzenia że w swojej aplikacji nie jesteś szczery. Większość znacząca ludzi dostaje na 10 lat. W swojej aplikacji o wizę w 2016 musiałeś zadeklarować, na jak długo jedziesz. Zapewne podczas rozmowy z konsulem byłeś też w 2016 pytany na jak długo jedziesz. Być może na granicy jeszcze raz. Dam sobie głowę uciąć, że na żadne z tych pytań nie odpowiedziałeś: "Na 6 miesięcy", bo wizy wówczas by ci nie dali albo z granicy zawrócili. Wszystkie te Twoje odpowiedzi zostały zanotowane w systemie. Oficer na granicy wbił tobie 6 miesięcy pobytu.Ty więc przedłużyłeś pobyt do pół roku. Wydaje ci się, że prawa nie złamałeś i wszystko jest git, ale próby w opinii konsula nie zdałeś, bo i w deklaracji i w twarz konsulowi i w twarz urzędnikowi na granicy skłamałeś. Kłamstwo w USA urzędnikowi to duże przestępstwo. Ma ono znacznie większą wagę w USA niż w Polsce. Tak więc przez tamto kłamstwo konsul uznaje, że nie byłeś szczery w 2016 czyli nie ma powodów aby ci wierzyć obecnie jak starasz się o wizę. Pytają się co robiłeś 6 miesięcy bo głupi nie są i wiedzą, że 99% ludzi co zostaje 6 miesięcy na wizie turystycznej nielegalnie pracuje. A ty nawet jak się do teogo nie przyznajesz to ze względu na swoją historię związaną z kłamaniem wielokrotnym przed urzędnikiem USA nie wzbudzasz wiary w prawdziwość odpowiedzi i dostajesz odmowę. Czasami oficer CBP na granicy pyta ile ma się pieniędzy. Jeśli Ciebie zapytano i udzieliłeś odpowiedzi to ta odpowiedź też jest w Twoich aktach. Jeśli odpowiedziałeś np 2-3 tys dolarów a zostałeś na 6 miesięcy to jest to dla urzędnika praktycznie dowód czarno na białym, że pracowałeś bo za 2-3 tys nie można się utrzymać w USA. Dlatego pytam o paragrafy bo jeśli jeden z tych trzech konsulów wbił Tobie w system paragraf 212(a)(6)(C)(i) - czyli material misrepresentation co po naszemu oznacza "kłamstwo w procesie przyznawania wizy" to masz dożywotni zakaz wstępu do USA. Był już tutaj na forum gość, który wierzył że dostał bodajże 3 letniego bana a jak przysłał wszystkie paragrafy to się okazało, że 3 letni ban to jedynie wierchołek góry lodowej bo ma w systemie 212(a)(6)(C)(i) i już nigdy w życiu do USA nie pojedzie (no chyba że wyjdzie za mąż / ożeni się z obywatelem i uzyska przez to zwolnienie z tej kary za pomocą specjalnego waivera).

Czyli dostałeś wizę "na próbę". Próby nie zdałeś. Nastpnej szansy nie dostaniesz za szybko. Ale to tylko moje postrzeganie Twojej historii. Może konsul jej tak nie postrzega.

Mądrze napisałeś i właśnie moje wątpliwości są takie ze nawet jakbym dostał pozytywna odpowiedz na ESTA lub otrzymałbym wizę w konsulacie to strach jest lecieć bo wydam pieniądze na bilet lotniczy, hotel itd a okaże się ze zawrócą mnie na lotnisku, także to słabo wyglada bo za te pieniądze można zobaczyć pare fajnych miejsc w Europie bądź poleciec do Azji 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...