Skocz do zawartości

Spotkanie w Ambasadzie w Warszawie


Rekomendowane odpowiedzi

Rafik gratuluje  :) .Napisz jak bylo w Ambasadzie,duzo ludzi odeszlo z paszportami?

Spotkanie miałem w Warszawie na 9:00. A mróż był okropny. Nie mogłem rano odpalić samochodu ale się jakoś udało. Byłem przed ambasadą ok. 8:30. Od razu wszedłem przez kontrolę i przeszedłem do drugiego budynku. Dostałem numerek i na dół do pokoju zwierzeń :)

Siedziało tam dość dużo ludzi. W różnym wieku, różnie ubrani.

Byłem chyba jedyną osobą, która nie jehałą do żadnej rodziny. Wszystcy z tego co słyszałem to właśnie powoływali się na rodzinę w USA.

Powiem tak, większość odchodziła bez kwitka z DHL.

Ale ludzie naprawdę opowiadają tam takie bajki bez przekonania, że sami chyba nie wierzą, że tą wizę dostaną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy bajki, bo może to była prawda.

Ale większość osób na jedno pytanie konsula opowiadała opowiadania. Zamiast krótkie pytanie, krótka odpowiedź.

Konsul zadał mi pytanie: Ile lat pracuję w obecnej firmie ?

Ja odpowiedź a on, że przyznano mi wizę i mam czekać w domku na przesyłkę. :)

Jedna kobieta "była chyba lekarką" to aż się rozpłakała przy okienku, że utrzymuje bieżący kontakt z kimś z USA, że gościła ich u siebie itp. I wizey nie dostała.

To jest loteria.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...