Wiza B-1 - Wielka Brytania, czy Polska?

[dagmarcia]

Wlasnie wrocilam z imprezy. Napisze szerzej jutro.........

[dagmarcia]

Warunki zycia, pracy i mozliwosci rozwoju moim zdaniem nie odbiegaja od tych w USA czy w Polsce.

Co do pogody - oh well, to byl troche strzal w kolano, ale coz...

Polakow w Londynie jest mnostwo i faktycznie da sie to odczuc, wlasciwie na kazdym kroku. Nie "hang-out'uje" z Polakami, moi znajomi to glownie Amerykanie i Brytyjczycy.

A teraz ide spac. 2.5h godziny na korcie i 1 piwo to jest as much as I can take...

[dagmarcia]

Troche odbieglismy od tematu tutaj, a ja wlasnie chcialam wrocic do glownego watku. Otoz - w dniu dzisiejszym stalam sie szczesliwym posiadaczem wizy 10 letniej. Ubiegalam sie o nia w Londynie i przyznam, ze byla to czysta formalnosc - pytania padly 3:

1/ How are you today?

2/ Where do you work?

3/ How long have you been here in the UK?

Wiec da sie, nie jest to specjalnie skomplikowane i naprawde nie wymaga dokumentowania czegokolwiek.

Zycze powodzenia wszystkim ubiegajacym sie o wizy, zarowno w Polsce, jak i poza krajem.

dagmarcia

PS aha, a do San Francisco jade juz za 5 tygodni :-)

[Miśka]

ja od tygodnia jestem najszczesliwsza na swiecie posiadaczką wizy turtystycznej 10 letniej ubiegalam sie o nią w Londynie. bylam "numerkiem" 1 wiec jak tylko podeszlam do okienka pan podal mi chusteczke, poprosil abym wyczycisla czytnik linii papilarnych, dodając : jestes dzisiaj moim pierwszym szczesliwym klientem. po uslyszeniu tego zdania odrazu wiedzialam, ze dostane wize:) pomimo tego ze podczas zadawania pytan nie byl jakos super- mily .

kolejny "problem" to na jak dlugo , myslalam ze tak jak 5 lat temu dostane wize na rok z mozliwoscia jednego wjazdu , a tu niespodzianka zycia, 10 lat! woahhh!!!

muse powiedziec, ze po przerobieniu forum troche sie stresowalam, bo wiele z Was narzeka na ambasade w londynie ale ja nie moge powiedzec ze bylo jakos strasznie, nieprzyjemnie czy jakkolwiek. wszystko wspominam pozytywnie.

[Gucio]

"Natomiast po roku automatycznie zostaje rezydentem UK i moge ubiegac sie o kwitek to potwierdzajacy (niepotrzebny nikomu do szczescia).

A po 5 latach moge ubiegac sie o obywatelstwo, jesli najdzie mnie taka ochota. Ale to dopiero za 5 lat, kto wie, gdzie mnie poniesie w tak zwanym miedzyczasie. )"

Nie jest to prawda. Automatyczna rezydenture dostaje sie po 5 latach a ubiegac sie o obywatelstwo mozna po minimum roku od uzyskania stalej rezydentury czyli po 6 latach.

[andyopole]

Kolejna bzdura. Obywatele UE zostają rezydentami natychmiast po zamieszkaniu w UK. I od tego czasu zaczyna się liczyć czas potrzebny do uzyskania obywatelstwa UK. Po warunkami oczywiście.

[Gucio]

Kolejna bzdura. Obywatele UE zostają rezydentami natychmiast po zamieszkaniu w UK. I od tego czasu zaczyna się liczyć czas potrzebny do uzyskania obywatelstwa UK. Po warunkami oczywiście.

No moze nie do konca sprecyzowalem odpowiedz, bo nie wiem czy koleznaka ma na mysli zwykla rezydenture (czyli podatkowa ktora sie otrzymuje gdy przebywa sie 183 dni i wicej w UK w czasie roku podatkowego) czy permanentna.

Bo "You can apply for a permanent residence card after you’ve lived in the UK for 5 years. This will prove your right to live in the UK permanently."

Zrodlo https://www.gov.uk/apply-for-a-uk-residence-card/permanent-residence-card

I nastepne odnosnie obywatelstwa:

"You can apply for British citizenship by naturalisation if:

• lived in the UK for at least the 5 years before the date of your application
• spent no more than 450 days outside the UK during those 5 years
• spent no more than 90 days outside the UK in the last 12 months
• been granted indefinite leave to stay in the UK (or permanent residence if you’re an EEA national) - this means there’s no specific date that you have to leave
• had indefinite leave to stay in the UK for the last 12 months (or permanent residence if you’re an EEA national)"

Zrodlo https://www.gov.uk/becoming-a-british-citizen

Tak wiec nie jest to "kolejna bzdura"