kokosik Napisano 5 Kwietnia 2006 Zgłoś Napisano 5 Kwietnia 2006 mi chodzi o konto do ktorego dostep bede miala po przyjezdzie do kraju. tzn tam sobie bede wplacac przez wakacje a po przyjezdzie bede korzystac z "tych zasobow" w kraju. nie chodzi o szybki przelew do kraju dla kogos. mialam na mysli konto do "chomikowania"
Smieszka Napisano 5 Kwietnia 2006 Zgłoś Napisano 5 Kwietnia 2006 Witam! Po przyjezdzie do USA idziesz do pierwszego lepszego banku i zakladasz Savings Account. To jest najzwyklejsze konto. Do tego mozesz dostac karte bankomatowa albo nie, w zaleznosci od banku. Co tydzien albo dwa dostajesz wyplate wiec zeby ja zrealizowac musisz sie udac do banku. Zamiast czalosc wplacac na konto mozesz poprosic aby czesc dali ci w gotowce. Pod koniec wyjazdu (na min 2 tygodnie przed) robisz przelew do Polski na konto walutowe (potrzebujesz pelne dane konta), placisz ok $50 i problem z glowy. Co do kart akceptowanych on-line to musza byc one wydane w USA. Zagranicznych w wiekszosci nie akceptuja. Wiele osob przechowuje gotowke / czeki w domu zamiast zalozyc konto. Nie polecam bo w zeszlym roku znajomej zginely $3000. Co do czekow to nigdzie nie sprawdzaja czy to twoj podpis. Agnieszka
leifureiriksson Napisano 5 Kwietnia 2006 Zgłoś Napisano 5 Kwietnia 2006 Co do kart akceptowanych on-line to musza byc one wydane w USA. Zagranicznych w wiekszosci nie akceptuja. do zakupów w sieci można użyć karty wydanej nawet przez w-y bora-bora, byleby była "wypukła".
kubakj Napisano 5 Kwietnia 2006 Zgłoś Napisano 5 Kwietnia 2006 Co do kart akceptowanych on-line to musza byc one wydane w USA. Zagranicznych w wiekszosci nie akceptuja. do zakupów w sieci można użyć karty wydanej nawet przez w-y bora-bora, byleby była "wypukła". do zakupow w sieci w usa musi byc karta wydana przez bank amerykanski, bo sprawdzaja billing address i tez tam wysylaja, wiec karta z polski nie przejdzie.
kubakj Napisano 5 Kwietnia 2006 Zgłoś Napisano 5 Kwietnia 2006 Witam!Po przyjezdzie do USA idziesz do pierwszego lepszego banku i zakladasz Savings Account. To jest najzwyklejsze konto. Do tego mozesz dostac karte bankomatowa albo nie, w zaleznosci od banku. Co tydzien albo dwa dostajesz wyplate wiec zeby ja zrealizowac musisz sie udac do banku. Zamiast czalosc wplacac na konto mozesz poprosic aby czesc dali ci w gotowce. Pod koniec wyjazdu (na min 2 tygodnie przed) robisz przelew do Polski na konto walutowe (potrzebujesz pelne dane konta), placisz ok $50 i problem z glowy. Co do kart akceptowanych on-line to musza byc one wydane w USA. Zagranicznych w wiekszosci nie akceptuja. Wiele osob przechowuje gotowke / czeki w domu zamiast zalozyc konto. Nie polecam bo w zeszlym roku znajomej zginely $3000. Co do czekow to nigdzie nie sprawdzaja czy to twoj podpis. Agnieszka konta saving maja limity ustanowione federalnie. nie wszystkie moga miec dostep do karty bankomatowej lub czekow, a nawet transferow do innych bankow. wszystko to umozliwiaja konta czekowe i to te powinno sie zalozyc.
darop Napisano 5 Kwietnia 2006 Zgłoś Napisano 5 Kwietnia 2006 Co do czekow to nigdzie nie sprawdzaja czy to twoj podpis. ode mnie wymagali okazania paszportu przy wpłacie na konto i odcisków palców na czeku
kubakj Napisano 5 Kwietnia 2006 Zgłoś Napisano 5 Kwietnia 2006 Co do czekow to nigdzie nie sprawdzaja czy to twoj podpis. ode mnie wymagali okazania paszportu przy wpłacie na konto i odcisków palców na czeku Ale kto ma sprawdzac podpis? Bank - wystawca czeku, bank - realizator czeku, osoba/firma otrzymujaca czek od pewnej osoby? Z tymi odciskami to przegiecie i mozna wezwac gliny, bo to jest bezprawne. Do wplacenia czeku na swoje konto wystarczy podpisac czek i nic wiecej. Nawet ID nie trzeba pokazywac. Chyba, ze realizuje sie czek w banku, ktory jest wystawca czeku. Wtedy chca 2 ID z reguly, albo jeden, tylko jak sie nie ma konta u nich, bo jak sie ma konto, to nie robia lachy i szybko realizuja sprawdzajac tylko ID lub karte do bankomatu&pin. Ale o odciskach pierwszy raz slysze.
darop Napisano 5 Kwietnia 2006 Zgłoś Napisano 5 Kwietnia 2006 generalnie nie znam się na tych ich wszystkich uregulowaniach ale tak było jak napisałem zresztą co dziwne nie od samego początku dopiero przy którymś razie i potem tak zostało, nie mówiąc już o tym jak brat chciał wpłacić na moje konto, wtedy musieliśmy być oboje i obowiązywała procedura jak wyżej
Smieszka Napisano 5 Kwietnia 2006 Zgłoś Napisano 5 Kwietnia 2006 Witam! Zgodnie z tutejszym prawem wystarczy ze osoba na ktora wypisany jest czek z tylu go podpisze (tzw. endorsement). Wowczas ktokolwiek ma czek w reku moze go zrealizowac. To oznacza ze kazdy praktycznie moze podpisac sie za wlasciciela czeku i oddac go innej osobie, a ta go wplacic do banku albo zrobic co chce. Wielokrotnie odbieralam czeki mojego brata, podpisywalam sie za niego i je realizowalam a bank nawet nie mial pojecia czyj podpis widnieje na czeku. Po prostu pod podpisem "brata" pojawial sie moj i to im wystarczylo. Inaczej sprawa wyglada ze strony banku. Banki niechetnie realizuja czek jak sie nie ma u nich konta, czesto pobieraja za to dodatkowe oplaty. Jeseli bank jest wystawca czeku to sprawdza komu wyplaca (zakladajac ze ta osoba nie ma konta). Praktycnie banki nie realizuja czeku jesli jest wydany przez inny bank i osoba realizujaca nie ma konta w danym banku gdyz wowczas moga zostac z czekiem bez pokrycia - NSF. Co do sprawdzania dokumentow to oni sie w to bawia przyzakladaniu konta a potem to rzadkosc, chyba ze chcesz wyplacic gotowke z konta (nie podczas realizacji czeku). A.
heh Napisano 6 Kwietnia 2006 Zgłoś Napisano 6 Kwietnia 2006 Witam!Zgodnie z tutejszym prawem wystarczy ze polecam sprobowac zrealizowac czek na okaziciela wystawiony w nevadzie w banku w arizonie, czy kalifornii... nie lepiej napisac ze zalezy to od przepisow stanowych (jasne, federalnych tez, ale stany maja w tej dziedzinie baaardzo duzo do powiedzenia) - i w jednym miejscu o nic nie beda pytac, a tuz 'za granica' beda z tym samym czekiem robic powazne problemy. nara, heh
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.