Pistol Napisano 2 Maja 2006 Zgłoś Udostępnij Napisano 2 Maja 2006 JAk jest papier toaletowy po angielsku? Może się przydac Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lily Napisano 3 Maja 2006 Zgłoś Udostępnij Napisano 3 Maja 2006 Bedac w Stanach, nigdy nie moglam dostac mleczka do demakijazu (nie maja!), wiec to bedzie jedyna rzecz jaka biore 'na zapas'. A tak w ogole, to jak najmniej-ciuchow, kosmetykow, i tak wszystko sie kupuje na miejscu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
madziarka Napisano 3 Maja 2006 Zgłoś Udostępnij Napisano 3 Maja 2006 ja zawsze biore jakis antybiotyk - tak na wszelki wypadek, no i pare zupek chinskich na dobry poczatek - ale kazdy bierze to co lubi . W kazdym razie nie bierz zbyt duzo ubran i kosmetykow - wszystko to kupisz sobie za grosze na miejscu. a jak nabierzesz z Polski to pozniej bedziesz sie zastanawiala jak to wszsytko zabrac - tym bardziej, ze teraz sa zmniejszone limity na bagaze ((( Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
monroe Napisano 3 Maja 2006 Zgłoś Udostępnij Napisano 3 Maja 2006 brakowac moze polskiego piwka bo wódeczka polska w sklepie byłanawet spirytus sie znalazl aż 3 butelki w calym miescie W Chicago bardzo często można spotkać w sklepach (i to nie tylko poslkich!) praktycznie pełen przegląd polskich piw. I na to akurat w tym mieście narzekać nie można... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kevin Napisano 3 Maja 2006 Zgłoś Udostępnij Napisano 3 Maja 2006 a ja zabiore z kilo uranu i 0,5 kilo troltylu 8) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kpmkat Napisano 3 Maja 2006 Zgłoś Udostępnij Napisano 3 Maja 2006 To napisz kiedy leciesz - ja wezme zapalniki ... A tak na poważnie to naprawdę nie nalezy się obładowywać - gwarantuję Wam że przy dobrych wiatrach drugie tyle c owzięliście będziecie chcieli przywieźć... A skoro walizki pełne ... to co teraz wyrzucić Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jok Napisano 3 Maja 2006 Zgłoś Udostępnij Napisano 3 Maja 2006 a ja zabiore z kilo uranu i 0,5 kilo troltylu 8) slyszałem historię o gościu który takie rzeczy mówił w ambasadzie jak czekał po wizę... Chyba wiadomo jaki efekt (ochrona go wyprowadziła i oddała polskiej policji, a konsul mu powiedział żeby przyszedł po wizę jak zmądrzeje (czyt. nigdy)) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bumtarara Napisano 3 Maja 2006 Zgłoś Udostępnij Napisano 3 Maja 2006 W Chicago bardzo często można spotkać w sklepach (i to nie tylko poslkich!) praktycznie pełen przegląd polskich piw. I na to akurat w tym mieście narzekać nie można... w Chicago to pewnie tak ale jak sie wybierasz do małego miasteczka to się ciesz ze chociaz mocniejsze polskie trunki są dostępne bo te ich amerykanskie piwa są raczej kiepskie co do niezbędnych rzeczy to oczywiscie też jakieś kosmetyki ale nie za wiele (to do dziewczyn ) żadnego jedzenia typu zupki chinskie tego pełno mozna kupic i to bardzo tanio ale papier toaletowy owszem bo rolka kosztowala 1$ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jok Napisano 3 Maja 2006 Zgłoś Udostępnij Napisano 3 Maja 2006 ale papier toaletowy owszem bo rolka kosztowala 1$ a po ile w usa są gazety :twisted: :twisted: :twisted: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gall_eon Napisano 3 Maja 2006 Zgłoś Udostępnij Napisano 3 Maja 2006 od 50 centow w gore:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.