Skocz do zawartości

oszczednosci na jedzeniu


pavel1975

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Tyle pojawia sie tematow nt. oszczednosci na roznym stuffie, a to maszynki zamiast fryzjera, namioty zamiast mieszkan, zucanie palenia, pedzenie wlasnego alkoholu, wspolne dojazdy do pracy etc. A nikt nie zauwazyl ile mozna zaoszczedzic na jedzeniu, a to koszt ok. 50$/tydzien. A przeciez ile bys sie nie napchal/a i tak jedzonkeim cieszyc sie bedziesz gora 4h maximum 5h, no chyba ze masz obstrukcje to troche dluzej. Moi drodzy powiedzmy sobie otwarcie: jedzenie to spuszczanie z woda w klozecie naszych ciezko zarobionych dolarow!!! Najwieksze oszczednosci mozna zrobic na szamce. Kiedys widzialem w Polsacie (albo na TVN nie pomne teraz) u Drzyzgi ludzi ktorzy zaprzestali tego procederu wiele lat temu i zyja, nie pamietam o co tam chodzilo bo wtedy za bardzo sie tym nie interesowalem, ale moze ktos z szanownych forumowiczow kojarzy temat i wie o co chodzi? Moze wiecie jak sie za to zabrac?

Napisano

Tez widzialam ten program, o ile pamietam ci ludzie zywili sie powietrzem czy cos takiego :)

A przeciez ile bys sie nie napchal/a i tak jedzonkeim cieszyc sie bedziesz gora 4h maximum 5h, no chyba ze masz obstrukcje to troche dluzej. Moi drodzy powiedzmy sobie otwarcie: jedzenie to spuszczanie z woda w klozecie naszych ciezko zarobionych dolarow!!!  

Pomysl jest ciekawy... W dodatku nic nie jedzac zaoszczedzisz tez czas, ktory mozesz poswiecic przeciez na robienie wiekszej ilosci godzin w drugiej/trzeciej pracy...

Napisano

hehe dokladnie.

mozesz tez oszczedzic na mieszkaniu kupujac RV i spac na parkingach Walmartu.

jest jeszcze inny sposob na tanie mieszkanie i tanie podrozowanie szczegolnie w mid-west states. na parkingach czesto znajdziesz truckerow wozacych "pol domu" do innego stanu. masz lozko, firanki i wszystko inne co w domu, tylko pradu nie ma i kanalizacji.

a na jedzeniu mozesz jeszcze bardziej zaoszczedzic. kup sobie strzelbe i poluj. jak nie bedziesz mogl nic dzikiego zabic to zawsze zostaja psy i koty albo do zoo. etc, mnostwo mozliwosci jest.

tylko po co ? czy wydawanie 50$ tygodniowo tak cie boli ? wolisz zdrowie stracic za pare dolarow wiecej ?

Napisano
A czy ktos nie wymyslil moze zbudowania tratfy, aby zaoszczedzic na bilecie do USA przeplywajac ocean??

1. TRATWY nie 'tratfy'

2. myslalem o tym, ale krotko, sprawa sie nie oplaca, czasowo wychodzi niekorzystnie

Napisano
tylko po co ? czy wydawanie 50$ tygodniowo tak cie boli ? wolisz zdrowie stracic za pare dolarow wiecej ?

1. mnie boli wydanie kazdej, nawet najmniejszej ilosci kochanych dolarow :)

2. spox, teamt podalem 100% ironicznie, nie spodziewalem sie ze ktos to wezmie na powaznie :D))

Napisano
A czy ktos nie wymyslil moze zbudowania tratfy, aby zaoszczedzic na bilecie do USA przeplywajac ocean??

1. TRATWY nie 'tratfy'

2. myslalem o tym, ale krotko, sprawa sie nie oplaca, czasowo wychodzi niekorzystnie

1. a moze chcialem specjalnie tak napisac, aby sie posmiac z wielkich ciulaczy ?

Napisano
1. a moze chcialem specjalnie tak napisac, aby sie posmiac z wielkich ciulaczy ?

1. moze, ale watpie, walnales byka i jest Ci glupio madralo. :twisted:

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...