Skocz do zawartości

non US residents -slub w Las Vegas


pat

Rekomendowane odpowiedzi

  • 6 miesięcy później...

Ja bralam w 2006 slub w LV, w opcji Polka+Polak. Najpierw trzeba isc do urzedu po pozowlenie na slub (czy cos w tym rodzaju), koszt o ile dobrze pamietam to cos w okolicach 50$. Tam wystarczy pokazac tylko paszport. Dokument ten wydaja od reki, po czym jedzie sie do wybranej kapliczki i bierze slub :) . My tak sobie zajechalismy do A Special Memory Wedding Chapel, akurat nie mieli zadnego slubu wiec tylko sie spytali,czy za 15 min moze byc. Po czym przyjechal pastor i zaczelismy "ceremonie", w ktorej uczestniczylismy tylko my w dwojke + wspomniany pastor. Slub odbyl sie tak jak chcielismy na dworze w altance :) - tu sa fotki http://galeria.haniaimarek.pl/main.php?g2_itemId=4165

Po tym slubie trzeba na podany wczesniej w urzedzie adres przeslac potwierdzenie zawarcia zwiazku do jakiegos glownego urzedu w USA - dopiero wtedy slub staje sie wazny. Nastepnie urzad ten odeslal nam juz papiery do Polski i z tymi papierami (oczywiscie przetlumaczonymi przez tlumacza przysieglego) poszlismy do urzedu stanu cywilnego w Polsce i mniej wiecej po 10 wizycie panie urzedniczki w koncu zajarzyly jak to wszystko zarejestrowac, tak ze juz jestesmy legalnym malzenstwem cywilnym rowniez w Polsce :) . Ogolnie polecamy taki slub, zawsze jakas egzotyka i bedzie co wspominac na starosc :) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmm jak dla mnie to taki slub jest bez sensu bo nie wyobrazam sobie slubu bez mszy, sukni slubnej, rodziny, znajomych itp itd..... a np pan lody na zdjeciach u Hanii jest w sandalach:) no ale sa gusta i gusciki i podziwiam ze sie na taki krok zdecydowaliscie:) PS. super zdjecia w galeriach:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli chodzi o sandaly to taka byla idea tego naszego slubu, zeby byl inny niz standardowo, bez sztywniackiej formuly. Poza tym to slub cywilny; slub koscielny (z ksiedzem, suknia, gangiem, rodzinka, znajomymi i impreza) bierzemy w tym roku wiec tradycji stanie sie-tak czy siak-za dosc :) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

msza, rodzina, suknia slubna i te inne dziwne rzeczy.... a ja wlasnie sobie tego nie wyobrazam i dla mnei to jest bez sensu... a pokaz dla innych nie dla pary.... Hania brawa za slub piekna sprawa, slub i zwiazek ktory jest dla was a nie dla innych....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak piszesz rypson, slub w Polsce jest pokazem, glownie ku radosci rodzinki - nam udalo sie to polaczyc - bylo cos tylko dla nas, teraz bedzie cos dla innych...and everybody will be happy :) . Hmmm teraz wiem skad sie bierze stres przed slubem (o ktorym slyszalam od roznych osob, a powoli sama zaczynam go odczuwac) - wlasnie z powodu tej calej otoczki, bo jakos przed tym slubem w Las Vegas nie bylo zadnego stresu :) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...