Pemek33 Napisano 5 Października 2006 Autor Zgłoś Napisano 5 Października 2006 I jak to możliwe ze ktoś ma dane mojego Oncle jak kurna zaproszenie się załatwia u Adwokata
Jackie Napisano 5 Października 2006 Zgłoś Napisano 5 Października 2006 Zaproszenie sie podbija, a nie załatwia, i nie u adwokata tylko u notariusza. Notariuszem może w USA zostać praktycznie każdy. Notariusz ma tylko sprawdzić czy zgadza się imie i nazwisko podpisującego i nic poza tym. Pieczątka notariusza nie jest gwarancją poprwności wypełnienia dokumentu ani prawdziwości danych (z wyjątkiem imiania i nazwiska). Nie jest też szczególnie trudno taka pieczątkę załatwić. Powody podejrzeń konsula mogą być takie: - wujek faktycznie wystawił 6 tys zaproszeń - ktoś kto nazywa się tak jak wujek robi przekręty i wystawia zaproszenia za pieniądze - mają błąd w komputerze Konsul nie ma żadnego powodu by robić "wałek" bo wolno mu odmówić wam wizy na podstawie własnego widzimisię i wcale sie nie musi z tego tłumaczyć.
Pemek33 Napisano 5 Października 2006 Autor Zgłoś Napisano 5 Października 2006 Słuchaj ale na zaproszeniu było wybite przez Adwokata i pieczątka imienna a 6 tysięcy zaproszeń to nie wystawił bo to cała wieś u mnie więc wygladdało to jakby sobie robił wałek ze mnie mozna mu ale koleś był OK paszporty zostawił i wpisał na wniosnku moim 3 lata wiec nawet wujek może potwierdzić że wysyłał mi zaproszenie więc myśle ze będzie wszystko OK 8)
Jackie Napisano 5 Października 2006 Zgłoś Napisano 5 Października 2006 Słuchaj ale na zaproszeniu było wybite przez Adwokata i pieczątka imienna a 6 tysięcy zaproszeń to nie wystawił bo to cała wieś Nie twierdzę ze akurat Twój wujek wystawił tyle zaproszeń, ale są oszuści zajmujący się tym "zawodowo" więc 6 tys to wcale nie jest jakaś oszałamiająca liczba A jesli ten ktoś podpisuje się takim samym imieniem i nazwiskiem co wujek to w kompie maja taką a nie inną informację.
Pemek33 Napisano 5 Października 2006 Autor Zgłoś Napisano 5 Października 2006 No ale przecież był adres i dzieci i lata
Jackie Napisano 5 Października 2006 Zgłoś Napisano 5 Października 2006 No ale przecież był adres i dzieci i lata Ja nie jestem pracownikiem konsulatu i nie wiem co mają w kompie. Pewnie po dokładnym sprawdzeniu konsul dojdzie do wniosku że jednak nie chodzi o Twojego wujka. Albo w kompie jest błąd i trzeba będzie to potem sprostować. Tyle że musi to zrobić wujek a nie Ty.
Pemek33 Napisano 5 Października 2006 Autor Zgłoś Napisano 5 Października 2006 Nie wszystko jest OK tylko strasznie mnie to ciekawiło Dzięki za informacje Pozdrowienia
Pemek33 Napisano 9 Października 2006 Autor Zgłoś Napisano 9 Października 2006 I przyszły paszporty ja otrzymałem na 3 lata a mamuśka na 10 I nie było żadnego sprawdzania
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.