Jackie Napisano 31 Października 2006 Zgłoś Udostępnij Napisano 31 Października 2006 Dowiedziałam się na jednym z forów imigracyjnych ciekawej rzeczy. Otóż gdy w przeciągu 3 miesięcy nie dostaniemy pocztą Zielonej Karty i zgłosimy to do USCIS, to niekoniecznie sprawdzają czy karta została do nich zwrócona! Dranie :evil: Czytałam o kilku wypadkach gdy pomogło zgłoszenie się bezpośrednio do tzw. PONDS Unit (Post Office Nondelivery Unit) w konkretnym Service Center. Trzeba napisać list do Service Center pod który się podlega i koniecznie dopisać dużymi literami na kopercie "Please deliver to PONDS Unit", a w liście poprosić o sprawdzenie czy w PONDS Unit znajduje się nasza karta. Trzeba naturalnie podać dane: imię i nazwisko oraz A number. Po zwróceniu karty są tam przetrzymywane 180 dni, jedno SC trzyma do roku, ale nie udało mi się odszukać informacji które konkretnie. Mam nadzieję że chodzi o Nebraskę, bo w naszym przypadku minęło trochę więcej niż pół roku. Wczoraj wysłałam list do PONDS Unit w Nebrasce, zobaczymy czy karta tam jest. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cavscout Napisano 31 Października 2006 Zgłoś Udostępnij Napisano 31 Października 2006 Dowiedziałam się na jednym z forów imigracyjnych ciekawej rzeczy. Otóż gdy w przeciągu 3 miesięcy nie dostaniemy pocztą Zielonej Karty i zgłosimy to do USCIS, to niekoniecznie sprawdzają czy karta została do nich zwrócona!Dranie :evil: Czytałam o kilku wypadkach gdy pomogło zgłoszenie się bezpośrednio do tzw. PONDS Unit (Post Office Nondelivery Unit) w konkretnym Service Center. Trzeba napisać list do Service Center pod który się podlega i koniecznie dopisać dużymi literami na kopercie "Please deliver to PONDS Unit", a w liście poprosić o sprawdzenie czy w PONDS Unit znajduje się nasza karta. Trzeba naturalnie podać dane: imię i nazwisko oraz A number. Po zwróceniu karty są tam przetrzymywane 180 dni, jedno SC trzyma do roku, ale nie udało mi się odszukać informacji które konkretnie. Mam nadzieję że chodzi o Nebraskę, bo w naszym przypadku minęło trochę więcej niż pół roku. Wczoraj wysłałam list do PONDS Unit w Nebrasce, zobaczymy czy karta tam jest. Tak OT. Twoja sytuacja z GC to tak jak z praniem skarpetek. Zawsze brakuje jednej po praniu i nie wiadomo gdzie jest. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jackie Napisano 31 Października 2006 Autor Zgłoś Udostępnij Napisano 31 Października 2006 Tak OT. Twoja sytuacja z GC to tak jak z praniem skarpetek. Zawsze brakuje jednej po praniu i nie wiadomo gdzie jest. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.