Siekier83 Napisano 12 Stycznia 2007 Autor Zgłoś Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2007 A jak jest z napiwkami na housekeepingu? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Happy Travel Napisano 12 Stycznia 2007 Zgłoś Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2007 Z własnego doświadczenia wiem ze ta praca z napiwkami daje sredni zarobek na godzine nawet 12-17$. Ale to zalezy od restauracji (od miasta wcale nie bo Amerykanie czy z wielkich metropolii czy małych wiosek - wszędzie - lubia sie stolowac w restauracjach) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lewap Napisano 12 Stycznia 2007 Zgłoś Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2007 "(od miasta wcale nie bo Amerykanie czy z wielkich metropolii czy małych wiosek - wszędzie - lubia sie stolowac w restauracjach)" To że lubią jeść w restauracjach to normalne. Co do napiwków to wszystko zaelży od klienta, bo najgorszy jest typowy redneck , który przyjedzie do knajpy w zapoconym podkoszulku, z czapeczką na głowie, i wykałaczką w gębie, zamówi steka z ziemniakami i popije Dr pepperem, a na koniec niezależnie od wysokosci rachunku zostawi 2-3 $. Większość murzynów to wybrzydzający i cudujący "ludzie" którzy na koniec zostawia ci max 5 $ i powiedzą :" good job" Naszczęscie po zwolnieniu stolika przez wyżej wymienionych osobników przychodzą "normalni" amerykanie którzy zostawiają 20 %, czyli rachunek jest 100 $, to 20 $ masz do łapy. Mimo wszystko polecam prace tylko z napiwkami. kto raz zasmakuje , nie będzie umiał pracować w innym niż kelner/barman tempie. Pozdraewiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.