Skocz do zawartości

Jupi... jade do Ameryki.


Rekomendowane odpowiedzi

Za każdym razem jechałam do stanów nie żeby zarobić ale żeby przeżyć coś ciekawego i zobaczyć jak najwięcej.

I dlatego mam trochę odmienne zdanie na ten temat-

Jak wiele osob deklaruje ze 'dla przygody nie pieniedzy' polecam wize turystyczna - taniej, wiecej czasu na zwiedzanie i brak zobowiazan

Ja bym takiej możliwości nie miała żeby ot tak pojechać sobie do stanów kilka razy i pozwiedzać co tylko mi się zamarzy. Nawet biorąc pod uwagę to że nawet na turystycznej musimy na samą wizę i przelot przeznaczyć ok. 2,5 tyś zł – a dodając do tego hotele, wynajęcie samochodu, benzynę , bilety wstępów do parków itd. Wychodzi naprawdę duża suma i nigdy nie było by mnie stać na taką przyjemność. A wyjeżdżając na w&t wydając 3 tyś więcej, legalnie pracując mogłam odrobić program, zarobić na mnóstwo rzeczy, fajne wakacje i zwiedzić naprawdę dużą część zachodnich oraz wschodnich stanów + Hawaje.

I jeżeli lorkendtrawel było tak źle jak piszesz - naprawdę bardzo mi przykro. Musiałeś mieć pecha. Tylko nie mogę zrozumieć że ty nie chcesz albo nie możesz pojąć że komuś mogło się tam podobać, mogli naprawdę spotkać ciekawych ludzi, przeżyć fajnie wakacje i zwiedzić to co chcieli. Jeżeli by tak nie było to dlaczego tak dużo osób jeździ do stanów po kilka razy ?

Ja również już nie mogę się doczekać mojego następnego wyjazdu...

Pozdrawiam i życzę więcej szczęścia na przyszłość :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja pierdziele.. co was tak opętało z tym "nie może zrozumieć, że komuś się powiodło itp..."? A może odwrócimy teraz sprawę i ja was sie zapytam: Dlaczego do was nie dociera/nie możecie zrozumieć/pojąć że nie każdemu sie tam podobało i nie każdy był zadowolony z wyjazdu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja pierdziele.. co was tak opętało z tym "nie może zrozumieć, że komuś się powiodło itp..."? A może odwrócimy teraz sprawę i ja was sie zapytam: Dlaczego do was nie dociera/nie możecie zrozumieć/pojąć że nie każdemu sie tam podobało i nie każdy był zadowolony z wyjazdu?

Ale ja doskonale to rozumiem. Mysle, ze wiekszosc juz wie, rozumie, przyjmuje do wiadomosci fakt, ze Tobie sie nie podobalo i nie jestes zadowolony z wyjazdu.

Mnie tylko nie podoba sie sposob w jaki Ty podchodzisz do tej czesci osob, dla ktorych wakacje w USA byly bardzo udane. PIszesz w taki sposob, jakbysmy byli jakimis wielkimi oszustami czy tez mieli cel w tym, aby wypowiedzi swoje przedstawiac tak a nie inaczej.

Nie sadzisz, ze to Ty powinienes (jak piszesz powyzej) "odwrocic sprawe" ?

Ja szanuje Twoje zdanie, Twoja opinie. Moje jest zupelnie inne, i na tym polega istota forum. Ale Ty w poprzednich swoich postach wrecz oskarzasz ludzi o klamstwa. Moze to nie z nami jest cos nie tak? Nie zaprzeczysz chyba, ze tak wlasnie napisales? Dlatego tez przeanalizuj swoja powyzsza wypowiedz i sprobuj ja odniesc do samego siebie.

Ja nie uwazam, zebym gdziekolwiek przekonywala kogokolwiek, ze klamiesz, lub, ze w Twoim przypadku nie bylo dokladnie tak jak piszesz.

Pozdrawiam :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...