Swiss czy Airfrance

[talib7]

No to już bilet mam kupiony , a raczej zarezerwowany . Po długich wahaniach wybrałem air france, bo .... Swiss podrożał :D

Bilet do Bostonu , powrót z Nowego Jorku cena 1668 zł ) szkoda tylko że biuro ściągnęło ze mnie kasę za to że sam kupuje bilet , ale i tak wyjdę na tym lepiej niż z biletem z biura

[Gość jaolas]

Wracając do tematu, postaram się jak najszybciej zmienić godziny lotów do Waszyngtonu, bo 45 minut na przesiadkę w Paryżu to zdecydowanie za mało, tym bardziej myślę do Stanów. Wczoraj wracałam z Barcelony z przesiadką, wszystko było na czas, żadnego opóźnienia, a i tak leciałam z jęzorem do pasa, z terminalu 2d na 2b, które są obok siebie, ale się okazało, że aby się przemieścić, muszę całe lotnisko objechać. I jeszcze jeden szok, gdybym biegając nie podeszła do stanowiska AirFrance by się dopytać z którego gate`u mam odprawę, to by wcale na mnie nie poczekali, bo nie wiedzieli, że jestem! No ale na szczęście dali znać gdzie trzeba, że biegniemy i poczekali.

Jak już dobiegłam do samolotu, to dotarło do mnie, że jest to TEN SAM samolot, którym przyleciałam z Barcelony! Aby uniknąć wątpliwości nawet się o to zapytałam! Dostałam takiej głupawki, że cały lot mi minął szybko-pewnie mają rozrywkę, włączają stopery i liczą, ile Ci zajmuje obiegnięcie całego lotniska i powrót do tego samego samolotu. Trzeba sobie uprzyjemniać życie i nudną pracę załogi samolotu Ot co!