lipski Posted May 21, 2007 Report Share Posted May 21, 2007 no właśnie. Czy ktoś z Was forumowiczów zapłacił cło za jakiś produkt jak wylądował po WAT na pięknym regionalnym <lol> lotnisku Okęcie? mi się to nie zdarzyło tylko zastanawia mnie fakt że inni płacili Link to comment Share on other sites More sharing options...
pawelkrk2 Posted May 21, 2007 Report Share Posted May 21, 2007 mnie glupi celnik wzial na boczek i sprawdzal moje torby. doczepil sie do laptopa ktorego oczywiscie kupilem w stanach ale do konca upieralem sie ze to moj zabrany z polski i dal mi spokoj. teoretycznie chyba mogl sprawdzac na legalne oprogramowanie itp ale tego nie zrobil... Link to comment Share on other sites More sharing options...
DreedMed Posted May 22, 2007 Report Share Posted May 22, 2007 Ja sobie kupilem maly plecak na laptopa (taki ze wyglada jakby nie bylo tam laptopa) i wladowalem tam 2 laptopy (oczywiscie obydwa przywiozlem wczesniej z polski ) i przeszedlem To zalezy od szczescia chyba ale 90% ludzi nie jest sprawdzanych Link to comment Share on other sites More sharing options...
czeklin Posted May 22, 2007 Report Share Posted May 22, 2007 ciac temat bo zaczna sprawdzac a wiadomo kazdy jakies fanty z usa zabiera :wink: Link to comment Share on other sites More sharing options...
bebe84 Posted May 23, 2007 Report Share Posted May 23, 2007 Moge co nieco Wam powiedziec gdyz moj kuzyn jest wlasnie celnikiem na Okeciu Jak sam powiedzial- coraz wiecej ludzi łapią z laptopami ale to juz zalezy od ich humoru czy sie uwezma za ciebie czy nie. Oczywiscie jesli masz laptopa w folii albo jeszcze gorzej- w kartonie :shock: to na 100% zaplacisz clo. Jesli chcecie tego uniknac to powgrywajcie pare programów do laptopa tak by wygladal na uzywany. I paragony wyslijcie poczta. Link to comment Share on other sites More sharing options...
pawelkrk2 Posted May 23, 2007 Report Share Posted May 23, 2007 tak, na dodatek slyszalem ze ktos wzial sobie jakies takie naklejki typu "herb krakowa" czy innego miasta i przykleil na klape laptopa przed lotem do polski, tak zeby wygladalo ze uzywany, a potem w domu oderwal. pomysl nie glupi ale czy to konieczne... Link to comment Share on other sites More sharing options...
bebe84 Posted May 24, 2007 Report Share Posted May 24, 2007 No całkiem dobry pomysł z tą naklejką, chociaz radze wybrac taka, ktora ppozniej mozna zerwac bez problemu no i na pewno lepsza naklejka nawet ze smerfem niz zaplacic kupe kasy: bo zaplacicie podwojnie- cło i kare za nie zgloszenie sprzetu do oclenia..... Link to comment Share on other sites More sharing options...
b1ogusz Posted May 24, 2007 Report Share Posted May 24, 2007 Jesli nie bede mial kartonow, rachunki schowam do portfela i nie bede mial zadnych swoich plikow na dysku, to przeciez i tak mi nie udowodnia ze sprzet kupilem w stanach, a nei wzialem z Polski! Zreszta 1 laptopa chyba mozna przywiezc. Nie myle sie? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wojtek-J Posted May 24, 2007 Report Share Posted May 24, 2007 Jesli nie bede mial kartonow, rachunki schowam do portfela i nie bede mial zadnych swoich plikow na dysku, to przeciez i tak mi nie udowodnia ze sprzet kupilem w stanach, a nei wzialem z Polski!Zreszta 1 laptopa chyba mozna przywiezc. Nie myle sie? Mylisz sie. Jesli laptop kosztuje wiecej niz 175 euro - nie musisz wprawdzie oplacic cla (na elektronike z USA wynosi aktualnie 0%), ale zrzucisz sie na 22% Vatu. To, ze jest tylko jeden - nie ma znaczenia. Nikt nie musi Ci udowadniac, ze laptopa nie kupiles w USA - to Ty musisz udowodnic, ze naprawde wywiozles go z Polski (przy wylocie powinienes wypelnic druk deklaracji wywozowej). Jesli deklaracji nie masz - z zalozenia kupiles go za granica. Niestety. To wszystko jesli chodzi o podejscie formalne - inna rzecz jest jak zachowa sie celnik (zwykle calkowicie inaczej). -- Pozdrawiam. Wojtek Link to comment Share on other sites More sharing options...
Duszek Posted May 24, 2007 Report Share Posted May 24, 2007 Jesli nie bede mial kartonow, rachunki schowam do portfela i nie bede mial zadnych swoich plikow na dysku, to przeciez i tak mi nie udowodnia ze sprzet kupilem w stanach, a nei wzialem z Polski!... Dobre, wrecz swietne, mam nadzieje ze nie pisales tego na serio. Po pierwsze wystarczy, ze zobacza twoja ameykanska wtyczke od laptopa. Po drugie a moze zgladna do portfela. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Archived
This topic is now archived and is closed to further replies.