Keyser Soze Napisano 31 Maja 2007 Zgłoś Udostępnij Napisano 31 Maja 2007 a ogólnie zachęcacie do emigracji do Stanów, czy raczej odradzacie, bo z tego co piszecie to póki co wydaje mi się, że lepiej bym wyszedł w irlandii Zachecamy................ale wylacznie na legalu..............co to za zycie, gdy musisz sie non stop kitrac po kanalach i ogladac za siebie............... :?: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Qozak Napisano 31 Maja 2007 Autor Zgłoś Udostępnij Napisano 31 Maja 2007 inna opcja jak full legal nie wchodzi w rachubę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grzes Napisano 2 Czerwca 2007 Zgłoś Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2007 powiem ci tak znam wiele osob ktore sa tutaj tak zwanymi emigrantami i sytuacja z nimi wyglada nastepujaco: czesc skonczyla szkoly w polsce czesto studia to zostalio nielegalnie i praca zostaje na czarno zazwyczaj na budowie mimo tego ze maja dobre wyksztalcenie i znaja angieslki w stopniu komunikatywnym. z tymi co maja pobyty stale i znaja angielski to niektorzy maja dobre prace a niektorzey takie jakie ale ogolnie sie im podoba. z powzwoleniem na prace to juz nie tak prosto mujsisz spelniac pewne wymogiaby ja dostaci to najpiwerw na 3 lata a pozniej o nastepne 3 lata. obilo mi sie o uczy ze wiz takich jest mniej w nastepnym roku czy cos takiego wiec szanse maleja. jesli potrafisz sobie radzic w trudnych sytuacjach (polak polakowi wrogi na obcej ziemi hehhe) i nie poddajesz sie szybko to jest oki ale wiesz ze na poczatek nie za duzo sie zarobi. mimo ze znam angielski i skonczylem studia wiekszisc pracodawcow nie chciala tego uwzglednic ide na studia a to kosztuje( kilka tysiecy zielonych). jestem za ludzmi wiec 3mam kciuki. przyjedz przekonasz sie sam bo tylko na wlasnje skorze sie przekonasz czy nadajesz sie emigracje. AMERYKA DLA BYKA powodzonka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Keyser Soze Napisano 2 Czerwca 2007 Zgłoś Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2007 jesli potrafisz sobie radzic w trudnych sytuacjach (polak polakowi wrogi na obcej ziemi hehhe) i nie poddajesz sie szybko to jest oki Dlatego najlepszym wyjsciem by tego uniknac jest osiedlic sie z dala od srodowisk polonijnych :twisted: Wowczas o wiele lepiej smakuje spotkanie przypadkowe spotkanie rodaka :twisted: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.