margo1980 Napisano 24 Czerwca 2007 Zgłoś Napisano 24 Czerwca 2007 Witam, prosze o pomoc i Wasze opinie, doswiadczenia bo mam ogromny metlik w glowie co robic. :roll: Moj znajomy znalazl mi firme, ktora chcialaby mnie zatrudnic i zasponsorowac na GC. Jest to firma o profilu budowlano-elektrycznym(tak chyba mozna to okreslic). Ja natomiast skonczylam administracje i wiecej do czynienia mam z PR, marketingiem. Jeden prawnik powiedzial, ze absolutnie to nie przejdzie( amerykanka, ktora widac, ze nie nagnie zadnych regul-co zreszta sobie chwale:-) Inny powiedzial, ze owszem ma to szanse poniewaz zawsze mozna troszke nagiac to moje doswiadczenie. Tzn. np. jesli np. zalatwie z Polski zaswiadczenie z firmy budowalanej,z e pracowalam tam np. 3 lata. Jak to jest? Czy rzecywsicie pismo z danej firmy wystarczy jako dowod, ze tam pracowalam? nie musi byc to siwdectwo pracy? Wiem, ze ludzie naginaja te oferty itd. ale czy rezcywiscie tak jest? tyle sie slyszy o naciagaczach i zmarnowanych pieniadzach, jesli to mialoby nie przejsc to wole wracac do Europy... ps. do tego osoba, z kt. rozmawialam powiedziala, ze interview na GC zgodnie z tym co sie obecnie dzieje moglabym miec w grudniu 2008(jesli teraz zaczniemy cala procedure). Czy to moze byc prawda? dziekuje za wszelkie podpowiedzi...
karina Napisano 24 Czerwca 2007 Zgłoś Napisano 24 Czerwca 2007 Witam, prosze o pomoc i Wasze opinie, doswiadczenia bo mam ogromny metlik w glowie co robic. :roll: Moj znajomy znalazl mi firme, ktora chcialaby mnie zatrudnic i zasponsorowac na GC. Jest to firma o profilu budowlano-elektrycznym(tak chyba mozna to okreslic). Ja natomiast skonczylam administracje i wiecej do czynienia mam z PR, marketingiem. Jeden prawnik powiedzial, ze absolutnie to nie przejdzie( amerykanka, ktora widac, ze nie nagnie zadnych regul-co zreszta sobie chwale:-) Inny powiedzial, ze owszem ma to szanse poniewaz zawsze mozna troszke nagiac to moje doswiadczenie. Tzn. np. jesli np. zalatwie z Polski zaswiadczenie z firmy budowalanej,z e pracowalam tam np. 3 lata. Jak to jest? Czy rzecywsicie pismo z danej firmy wystarczy jako dowod, ze tam pracowalam? nie musi byc to siwdectwo pracy? Wiem, ze ludzie naginaja te oferty itd. ale czy rezcywiscie tak jest? tyle sie slyszy o naciagaczach i zmarnowanych pieniadzach, jesli to mialoby nie przejsc to wole wracac do Europy... ps. do tego osoba, z kt. rozmawialam powiedziala, ze interview na GC zgodnie z tym co sie obecnie dzieje moglabym miec w grudniu 2008(jesli teraz zaczniemy cala procedure). Czy to moze byc prawda? dziekuje za wszelkie podpowiedzi... Bardzo chcialabym wiedziec kto tu jest Bogiem i mowi Ci, ze mozesz miec interview w 2008 roku w grudniu.... Zwlaszcza, ze nie zaczelas jeszcze zadnej sprawy a daty dla Indii sa current (setki tysiecy Hindusow juz sklada dokumenty o adjustment of status), a liczba wiz imigracyjnych dla osob sponsorowanych przez prace jest naprawde mala. Ale jesli chcesz placic za nadzieje - Twoja sprawa. Nie mowie, ze sprawa nie jest do przejscia, ale watpie aby ktos (kto widac golym okiem chce na Twobie zarobic) powiedzial Ci do konca jak to wyglada i jak to jest. To moze byc do przejscia, ale musialoby byc naprawde dobrze poprowadzone. "Naginanie" w przypadku ubiegania sie teraz o green card moze Ci sie nie oplacic.
margo1980 Napisano 24 Czerwca 2007 Autor Zgłoś Napisano 24 Czerwca 2007 Karino, dziekuje za odpowiedz, wlasnie dlatego musze i chce to skonsultowac jeszcze z innymi osobami...nie chce wejsc w cos co nie ma szans na przejscie... osoba z ktora rozmawialam powiedziala, ze na Dpt. pracy trzeba przeznaczyc 6 mies., a potem skladamy petycje do pracodawcy i nastepnie o GC.(obecnie mozna je razem skladac????- tu cos mie sie nie zgadza) poza tym, tu wlasnie stwiedzila, ze te terminy sa skracane( ja sama wiem ile ludzie czekaja na GC i sama bylam zdumiona)... wiec w Twojej opinii ile musialabym sie meczyc na F1? poza tym, od jakiego momentu jestem legalnie w USA- od momentu zlozenia wniosku o GC? i trzecie pytanie: czy zaswiadczenie z firmy budowlanej Polski jest wystarczajacym dowodem mojego doswiadzcenia? (to jest to nagiecie) czekam na odpowiedz i z gory dziekuje
gari Napisano 24 Czerwca 2007 Zgłoś Napisano 24 Czerwca 2007 (obecnie mozna je razem skladac????- tu cos mie sie nie zgadza) poza tym, tu wlasnie stwiedzila, ze te terminy sa skracane( ja sama wiem ile ludzie czekaja na GC i sama bylam zdumiona)... tak mozna skadac razem(przynajmniej mozna bylo w 2006)...a co do samego czasu oczekiwania na GC to mozna sie zmiescic w 8 miesiacach (w moim przypadku tyle zajela cala procedura - GC sponsorowane przez pracodawce)
karina Napisano 24 Czerwca 2007 Zgłoś Napisano 24 Czerwca 2007 (obecnie mozna je razem skladac????- tu cos mie sie nie zgadza) poza tym, tu wlasnie stwiedzila, ze te terminy sa skracane( ja sama wiem ile ludzie czekaja na GC i sama bylam zdumiona)... tak mozna skadac razem(przynajmniej mozna bylo w 2006)...a co do samego czasu oczekiwania na GC to mozna sie zmiescic w 8 miesiacach (w moim przypadku tyle zajela cala procedura - GC sponsorowane przez pracodawce) W 2006 roku tylko Eb2 bylo current, wiec jesli ktos podlegal pod EB-2 to mogl dostac green card w takim czasie jak Ty, badz jesli ktos podlegal pod 245(i), ale tu czekal juz dluzej w DOL. Nie uwierze natomiast, ze ktos w 2006 roku podlegal pod EB-3 i skladal od razu dokumenty ) W takim czasie jak Twoj mozna bylo wyrobic sie z EB-2. I zgadza sie - mozna bylo dostac green card w ciagu nawet pol roku. A wiesz dlaczego? Bo PD dla Indii (skad sa w wiekszosci informatycy na H1B) byla wsteczna w 2006 roku i oni nie mogli skladac formy I-485 (mogli natomiast przedluzac H1B nawet poza czas 6 lat po spelnieniu odpowiednich wymagan). Teraz EB-2 dla Indii jest current co oznacza, ze wg tego co nas poinformowano, okolo 950 tysiecy osob bedzie skladalo dokumenty o adjustment. Plus dolicz jeszcze czlonkow ich rodzin (bo dla nich wizy ida z tej samej puli co dla osob sponsorowanych) i wyjdzie ci co sie bedzie dzialo: bedzie mozna skladac dokumenty o pozwolenie na prace, ale kolejka po green card wydluzy sie niemilosiernie, bo jest tylko okolo 140,000 green card rocznie dla wszystkich kategorii EB. Plus trzeba dodac, ze niektorzy nie przeszli jeszcze Departamentu Pracy (mowie o osobach z 245(i)). The Immigration and Nationality Act allocates approximately 140,000 employment-based immigrant visas per year. Last year, about 63% of the 1.1 million immigration visas issued went to relatives of U.S. citizens or legal residents; about 13% went to individuals because of their skills. Only 37,000 went to workers with what the government calls "first priority" skills, including those it identifies as "outstanding professors or researchers," while almost twice as many went to the siblings of immigrants Jezeli bedzie wiecej osob zainteresowanych tym tematem to go opisze bardziej szczegolowo wraz z tym jakie ryzyko ponosza osoby starajace sie o green card przez pracodawcow bedac tu na wizach turystycznych.
karina Napisano 24 Czerwca 2007 Zgłoś Napisano 24 Czerwca 2007 Karino, dziekuje za odpowiedz, wlasnie dlatego musze i chce to skonsultowac jeszcze z innymi osobami...nie chce wejsc w cos co nie ma szans na przejscie...osoba z ktora rozmawialam powiedziala, ze na Dpt. pracy trzeba przeznaczyc 6 mies., a potem skladamy petycje do pracodawcy i nastepnie o GC.(obecnie mozna je razem skladac????- tu cos mie sie nie zgadza) MOZESZ TAK ZROBIC TYLKO WTEDY KIEDY DATA PRZY TWOJEJ KATEGORII SPONSOROWANIA (CZYLI EB-2 BADZ EB-3) W VISA BULLETIN BEDZIE OZNACZONA JAKO CURRENT. TAK JEST W MIESIACU LIPCU 2007. JAK BEDZIE WE WRZESNIU BADZ POZNIEJ - TEGO NIE WIE NIKT. NAM POWIEDZIANO, ZE ZATRZYMA SIE TO PRAWDOPODOBNIE DO GRUDNIA 2007 A POZNIEJ BEDZIE ZNOWU RETROGRESSION (CZYLI COFNIECIE DATY), ALE CO BEDZIE I KIEDY BEDZIE TO TAK NAPRAWDE NIE WIE NIKT. poza tym, tu wlasnie stwiedzila, ze te terminy sa skracane( ja sama wiem ile ludzie czekaja na GC i sama bylam zdumiona)... A TU KTOS WPROWADZIL CIE W BARDZO DUZY BLAD. wiec w Twojej opinii ile musialabym sie meczyc na F1? NIE WIEM, BO NIE WIEM JAKO KTO MIALABYS BYC SPONSOROWANA ANI IEDY ZACZNIESZ PROCES ITD. poza tym, od jakiego momentu jestem legalnie w USA- od momentu zlozenia wniosku o GC? OD ZLOZENIA I-485. NIE OD ZLOZENIA I-140 JAK TO WMAWIAJA NIEKTORE AGENCJE. i trzecie pytanie: czy zaswiadczenie z firmy budowlanej Polski jest wystarczajacym dowodem mojego doswiadzcenia? (to jest to nagiecie) ZAKLADAMY (ZUPELNIE W TEORII), ZE TAKIE ZASWIDCZENIE PRZEJDZIE. ZAKLADAMY, ZE PRZEJDZIESZ DEPARTAMENT PRACY I ZLOZYSZ I-140 WRAZ Z I-485. DOSTANIESZ POZWOLENIE NA PRACE. JESTES SZCZESLIWA. CZY KTOS CI POWIEDZIAL, ZE MOZE MIAC SPORO CZASU ZANIM BEDZIESZ MIALA INTERVIEW? I ZE MOGA NIE DAC CI GREEN CARD JESLI NIE DOSTARCZYSZ, ZE PRACUJESZ U TEGO PRACODAWCY PO OTRZYMANIU POZWOLENIA NA PRACE (DOSTANIESZ 30 DNI NA OPUSZCZENIE KRAJU)? ZE POWINNAS MIEC PAY STUBS ORAZ FORMY W-2 ORAZ TAX RETURNS OD MOMENTU KIEDY DOSTANIESZ POZWOLENIE NA PRACE? I ZE TERAZ ODRZUCAJA BARDZO DUZO TAKICH SPRAW GDZIE WYKRYWAJA, ZE KTOS MA POZWOLENIE NA PRACE A NIE PRACUJE W DANEJ FIRME, KTORA GO SPONSORUJE? CZY WIESZ, ZE IMMIGRATION DZWONI DO FIRM, KTORE SPONSORUJE LUDZI BADZ WYCIAGA Z IRS-U TAX RETURNS FIRMY I SPRAWDZA CZY TAKA OSOBA BYL ZATRUDNIONA? CZY WIESZ, ZE TAKIE TELEFONY STAJA SIE CORAZ BARDZIEJ NAGMINNE DO FIRM? TO CO BYLO KIEDYS TO BYLO KIEDYS. TERAZ NAPRAWDE WZIELI SIE ZA SPRAWDZANIE PRACODAWCOW I PRACOWNIKOW. NIE ZNAM TWOJEJ SPRAWY, ALE NIE PODOBA MI SIE, ZE ZACZYNASZ WSZYSTKO OD PYTANIA CZY PODROBIONE DOKUMENTY PRZEJDA. MOGA PRZEJSC, WIELE RZECZY PRZECHODZI. JAK NIE PRZEJDA TO NAJWYZEJ BEDZIESZ OSKARZONA O FRAUD I SPRAWA O REMOVAL POJDZIE DO IJ BADZ NAWET MOGA BYC POWAZNIEJSZE KONSEKWENCJE. MOZE BYC TAK, ZE TWOJA SPRAWA JEST DO ZROBIENIA I DO PRZEJSCIA, ALE WATPIE ABY ADWOKAT Z DOBRA REPUTACJA ZACZYNAL SPRAWE OD TEGO ZEBYS PRZYNIOSLA PODROBIONE DOKUMENTY.... DLATEGO NIE DZIW SIE, ZE ADWOKATKA AMERYKANSKA NIE CHCIALA 'NAGINAC' SPRAWY. TAM BYC MOZE CHODZI NIE TYLKO ZRESZTA O TEN PAPIEREK, TAM MOZE BYC DUZO WIECEJ RZECZY, KTORE TRZEBA BY "NAGINAC" I BYC MOZE RYZYKO BYLO ZBYT DUZE.... NATOMIAST AGENCJE - ONI WSZYSTKO CI ZROBIA JAK TYLKO ZAPLACISZ. A O KONSEKWENCJE MARTW SIE SAMA, BO ONI NIE MOGA CIE REPREZENTOWAC. NIE TRAKTUJ MOICH SLOW ZLE - JAK CIE TYLKO OSTRZEGAM ZANIM COS ZROBISZ. I DOBRZE, ZE PYTASZ, ZANIM COS POSTANOWISZ. JA MAM SETKI LUDZI, KTORZY ZYJA NA WALIZKACH, BO UWIERZYLI TAKIEJ PANI AVIE NORRIS Z TANC COMPANY, TAKIEMU EARLOWI DAVIDOWI (ZAWIESZONEMU ADWOKATOWI) TAKIEMU JEDOWI PHILWINOWI, KTORY WEZMIE PIENIADZE A POTEM MASZ DEPORTACJE, TAKIEMU PANU JANASZKOWI, KTORY NIE JEST ADWOKATEM I ZA $20,000 SPRZEDAJE SPONSOROW ALBO PO $5,000 SPONSOROW DO H1B (OCZYWISCIE NIKT TAM NIE PRACUJE TYLKO POTEM LUDZIE SIE DZIWIA DLACZEGO MAJA WEZWANIE DO SADU IMIGRACYJNEGO), MARKOWI SCHEROWI - ADWOKATOWI, KTORY WSZYSTKO ZALATWI CZEGO NIKT INNY NIE MOZE (POTEM, JAK JUZ WEZMIE PIENIADZE TO MOWI, ZE SIE PRAWO ZMIENILO ITD.), PANI ANETA BEDNARSKA - KTORA WSZYSTKIM GLOSI ZE JEST ADWOKATEM TYLE, ZE NIKT O NIEJ NIE SLYSZAL I NIE MA ZADNEJ LICENCJI ADWOKACKIEJ, SAMA ROBI JAKO AGENCJA I PRZEKAZUJE SPRAWY INNYM ADWOKATOM (WATPIE BY ROBILA TO CHARYTATYWNIE SLYSZAC ILE BIERZE ZA COKOLWIEK - PRZYNAJMNIEJ 2 RAZY STAWKE PRAWDZIWEGO ADWOKATA), ADWOKAT ADIEL BASSREY - OSOBIE, KTORA MA DEPORTACJE OD 1986 ROKU WMAWIA, ZE TO ZNACZY, ZE MA JUZ PRAWIE PRZYZNANA GREEN CARD, BO PODLEGA POD USTAWE 245(i). LISTA DLUGA I MOGE CI PODAC JESZCZE CO NAJMNIEJ 20 NAZWISK Z SAMEGO REJONU NJ/NY. PISZE CI O TYM PO TO, ZEBYS NIE MUSIALA POTEM PISAC SKARG NA ADWOKATOW DO BARU A CO NAJWAZNIEJSZE - ZEBYS NIE WPAKOWALA SIE W COS Z CZEGO MASZ TYLKO JEDNO WYJSCIE: NAKAZ OPUSZCZENIA USA.... MOZE MOJE SLOWA W JAKIS MALY SPOSOB CHOCIAZ PRZYCZYNIA SIE DO TEGO, ZE ZANIM COS ZROBICIE, TO ZAPYTAJCIE. I TO, ZE KTOS WAM MOWI, ZE TAK SIE NIE DA TO NIE ZNACZY, ZE TEN KTOS CHCE DLA WAS ZLE. ON MOZE WAM PO PROSTU MOWIC PRAWDE. czekam na odpowiedz i z gory dziekuje
max321 Napisano 24 Czerwca 2007 Zgłoś Napisano 24 Czerwca 2007 Nesiety Karina ma 100% racji, znalezienie dobrego, uczciwego prawnika emigracyjnego w stanach graniczy z cudem. Wielu weznie kase i nawet nie zlozy papierow, potem po prostu przestaja odpowiadac na maile i telefony. Pozatym dobry prawnik nie zawsze powie ci to co chcesz uslyszec, a nacigacz powie.
margo1980 Napisano 25 Czerwca 2007 Autor Zgłoś Napisano 25 Czerwca 2007 Dlatego wolalam skonsultowac to z innymi. Karino, dzieki za slowa krytyki. moze przesadzilam troche z tym wielkim nagieciem. Sytuacja wyglada tak, ze firma z sektora elektryczno-budowlanego chce mnie zatrudnic do prowadzenia biura ale abym u nich pracowala trzeba mnie sponsorowac. ( nie mam papierow:-(i jestem obecnie na J1. Mam wyzsze wykstakcenie i 4 letnie doswiadczenie na stanowisku asystentki tu jak i w jednej z wiekszych korporacji w Polsce. Wiec generalnie wszytsko byloby pieknie. Tyle, ze prace asystentki/office managera kazdy moze wykonywac. Stad zasugerowano abym miala zaswiadczenie z firmy budowlanej z Polski. I rzeczywiscie moglabym takie uzyskac od znajomych rodzicow i co wiecej jestem pewna, ze gdyby ktos z immigration zadzownil do polski potwierdziliby, ze tam bylam. Niestety smutne jest to, ze tj. w moim przypadku gdzie ktos chce mnie naprawde zatrudnic i ja chce tam pracowac wszystko jest tak utrudnione i skomplikowane. Na pewno musze to jeszcze przemyslec. W sumie moj obecny pracodawca tez wyrazil chec sponsorowania mnie ale z pewnych wzgledow nie chce tego z nim zaczynac- zwlaszcza wiedzac ile caly proces trwa... Na pewno nic jeszcze nie zaczne i na pewno nie skorzystam z uslug agencji, z kt. rozmawialam w piatek. Kochani, nie wiem czy mozna na forum podawac nazwiska ale jesli ktos ma nazwisko prawnika/agencji, na ktorego trzeba uwazac ny/nj prosze powiedzcie albo przeslijcie mi na maila bo nie chce sie naciac (margoglad@yahoo.com) . Ewentualnie moze ktos ma kogos wartego polecenia? z gory dziekuje i pozdrawiam
karina Napisano 25 Czerwca 2007 Zgłoś Napisano 25 Czerwca 2007 Margo to nie slowa krytyki, to po prostu prawda, tyle, ze troche bolesna.. Czyli masz byc zatrudniona do prowadzenia biura w firmie construction, a masz pokazac doswidczenie z Polski i 'na papierze' masz byc kims innym? Czy tak mam to rozumiec? No to to jest ciekawe, tyle tylko czy wiesz jaka moze tu wchodzic w gre stawka? Mam na mysli stawke na godzine. Tylko dla przykladu powiem Ci, ze znam sprawe dziewczyny zatrudnionej do prowadzenia biura w firmie trucking company. Przyszlo nam ponad 20 odpowiedzi na ogloszenie gdzie 2 odpowiedzi byly podstawione przez kogos kto tak naprawde byl pracownikiem Departamentu Pracy. I gdyby nie to, ze odpowiedzielismy na kazde z tych zgloszen, sprawa by nie przeszla. Stawka godzinowa tej dziewczyny, przy 40 godzinach na tydzien, jest ponad $38/h. Czy twoj boss placilby Ci tyle pieniedzy? No, ale dziewczyna dostala green card po 6 miesiacach od zlozenia I-485 bez interview, bez niczego. W takim sponsorowaniu trzeba brac wszystko pod uwage i uwazac na kazdy krok.
margo1980 Napisano 25 Czerwca 2007 Autor Zgłoś Napisano 25 Czerwca 2007 Tak mam prowadzic biuro w firmie construction. Jesli chodzi o doswiadczenie to w tym momencie mam jak najbardziej udokumentowane i prawdziwe doswiadczenie z prowadzenia biura w polsce 1,5 roku( w duzej korporacji) i tutaj bedzie juz niedlugo 1,5 roku ( agencji Pr na manhattanie-J1). I jeszcze wczesniej gdzies tam pracowalam. Tak wiec tutaj nie ma przekretu. jedyne co, to nie mam zadnego doswiadczenia w construction/electric business. I stad powstala cala historia z naginaniem ( zaswiadczenie o pracy w fimie budowlanej). O stawce itd. mam rozmawiac w tym tygodniu ale poniewaz jest to spora firma i sponsorowala juz osoby mysle, ze z tym nie byloby problemu. Bardziej boje sie o DOL i uzsadnienie, ze jestem najlepszym kandydatem.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.