Skocz do zawartości

Umiejscowienie Aktu Malzenstwa


sloneczko85

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Z tego, co dobrze pamietam Twoj tato bedzie musial uregulowac oplate skarbowa w wysokosci 84,00 PLN za sporzadzenie decyzji o umiejscowieniu aktu malzenstwa w polskich ksiegach oraz 39,00 PLN za jego uzupelnienie. W przypadku dokonania sprostowania (np. nazwiska) kwota ta sie powieksza o kolejne 39,00 PLN. O ile dobrze kojarze za przedlozenie i poslugiwanie sie pelnomocnictwem (Twoim dla taty) rowniez pobierana jest oplata skarbowa w wysokosci 17,00 PLN (tutaj interpretacje co do slusznosci pobierania tejze oplaty sa rozbiezne, wiec to moze zalezec od Twojego urzedu - nie wszedzie trzeba za to placic).

Male sprostowanie - wlasnie sprawdzilam w domu moje dokumenty i dowody wplaty. Za wydanie decyzji zaplacilam 50,00 PLN, a za uzupelnienie aktu 39,00 PLN. Chociaz nie wiem, czy to bedzie dla Ciebie jakies pocieszenie.

Jak bedziesz miala jeszcze jakies pytania to pisz smialo - odpowiem, o ile bede znala odpowiedzi...

  • Odpowiedzi 61
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
Napisano

Na stronie:

http://www.washington.polemb.net/?document=428

wyraznie pisze ze potrzebne sa DWA potwierdzenia autentycznosci podpisu:

1.Imienne upoważnienie dla pełnomocnika w kraju (autentyczność podpisu mocodawcy powinna zostać potwierdzona przez notariusza publicznego lub Konsula),

2.Wniosek do Kierownika USC właściwego dla ostatniego miejsca zamieszkania wnioskodawcy w Polsce o umiejscowienie aktu małżeństwa (formularz dostępny w Konsulacie lub do pobrania poniżej), autentyczność podpisu wnioskodawcy powinna zostać potwierdzona przez notariusza publicznego lub Konsula

Czyli lacznie z tym czego wymaga ode mnie pani z urzedu, potrzebne sa TRZY potwierdzenia autentycznosci podpisu. Z tym ze Pani nie chciala tych powyzszych i boje sie ze moze sie jej o nich przypomniec. Takze teraz nie wiem czy kazac tacie pytac czy nie pytac :-/

Zastanawia mnie tez czy moze je uatentycznic amerykanski notary public? Polskiego tu na tej wsi nigdzie nie znajde :)

Poddaje sie chyba. Najwyzej zostane dluzej w Polsce ale nie beda mi potrzebne zadne potwierdzenia.

Rowniez, aktu urodzenia mojego meza tez nie chciala , mimo ze na akcie malzenstwa nie ma wymaganych danych, ale nawet jakby chciala, to nawet na akcie nie ma dat urodzin jego rodzicow, a miejsca ograniczone sa do stanow. czy w takim wypadku potrzebny by mi byl rozszerzony akt jego urodzenia i czy taki w ogole istnieje?

Napisano
Na stronie:

http://www.washington.polemb.net/?document=428

wyraznie pisze [...]

Czyli lacznie z tym czego wymaga ode mnie pani z urzedu, potrzebne sa TRZY potwierdzenia autentycznosci podpisu. Z tym ze Pani nie chciala tych powyzszych i boje sie ze moze sie jej o nich przypomniec. Takze teraz nie wiem czy kazac tacie pytac czy nie pytac :-/

Zgodzilabym sie co do dwoch - poswiadczenie Twojego oswiadczenia o wyborze nazwiska oraz pelnomocnictwa, jakie powierzasz swojemu tacie (lub komukolwiek innemu). Wtedy osoba ta - dzialajac w Twoim imieniu sama sklada wniosek do USC w Polsce podpisujac sie swoim wlasnym nazwiskiem (po to wlasnie jest to pelnomocnictwo). Ja tak to rozumiem, ale moze jestem w bledzie.

Co do amerykanskiego notariusza... Hmmm, tego juz na bank nie wiem. Chyba, ze znajdzie sie taki, co rozumie jezyk polski. Bo jak inaczej bedzie wiedzial, co Ci poswiadcza. Ja bedac na miejscu tegoz czlowieka nie chcialabym ryzykowac. Chyba, ze spiszesz wszystko po angielsku, ale pozniej Twoj tato poniesie dodatkowe koszty na tlumacza przysieglego - bo innego tlumaczenia nikt nie przyjmie.

W naszym Certificate of Marriage byly podane nasze imiona i nazwiska (dodatkowo imiona z nazwiskami rodzicow) oraz daty urodzen - mojego i meza. To i tak podobno dosyc szczegolowe dane jak na amerykanskie dokumenty. Wiem, jak wyglada amerykanski Birth Certificate - faktycznie malo w nim jest. Dlatego tez przekonalam pania, ze jesli jej nawet dostarcze taki dokument, to ona i tak nie bedzie w stanie ustalic niczego ponad to, jak maz ma na imie, kiedy i gdzie sie urodzil oraz jakiej jest plci. Pokazalam jej kserokopie aktu urodzenia meza, jaka posiadam w moich dokumentach zlozonych z petycja I-130. Rzucila okiem, westchnela i przyznala mi racje :)

A czy istnieja bardziej szczegolowe - zupelne odpisy tam u nich... Pojecia nie mam. Maz mowil, ze zawsze takie cos dostaje - nic wiecej. Chociaz tlumacz uwaza, ze tam chyba tez jest podobnie i maja skrocone i zupelne odpisy (ale to takie tylko gdybanie).

Czy szybciej pojdzie Ci zalatwienie tego osobiscie - byc moze. Ale jesli masz taka mozliwosc, to moze zadzwon wczesniej do tego urzedu w Polsce i wytlumacz kobiecie o co chodzi. Jesli zrozumiecie sie obie (a zwlaszcza ona uzmyslowi sobie realia), to i poprzez tate Twojego wszystko pojdzie gladko. Jesli jest malo reformowalna (bez obrazy dla pani), to i Ty bedziesz musiala sie z nia niezle naprodukowac.

Na marginesie powiem tylko, ze ja mialam dobrze, bo sama pracowalam w tym urzedzie. Co prawda inny dzial etc., ale jednak to wsrod swoich. Smiem przypuszczac, ze gdyby to byl ktos z zewnatrz, to chyba mialby pod przyslowiowa gorke.

Trzymam kciuki, oby wszystko sie jakos pomyslnie ulozylo... i w miare szybko.

Napisano

:P

No wlasnie nie rozumiem co on, ten notariusz, potwierdza - czy to, ze to co jest napisane jest prawda czy tylko potwierdza autentycznosc podpisu?

No bo jesli tak, to nawet jesli dokument bedzie po chinsku a ja w jego obecnosci sie podpisze, no to podpis jest autentyczny :P

Bardzo dziekuje za pomoc, byc moze Ci ludzie w urzedzie rzeczywiscie otwarci sa na rozmowe, poprosze tate zeby podyskutowal, moze cos wskura!

Napisano

Masz racje... Tak to jest jak czlowiek czyta cos na szybko wylapujac tylko wyrywkowe kwestie, a reszte sobie dopowiada kojarzac z roznymi (czasami odmiennymi) sytuacjami. W tej akurat - a chodzi tu o potwierdzenie autentycznosci zlozonego podpisu - mysle, ze spokojnie moglabys sie udac do tamtejszego notariusza. Moze nawet - dla swietego spokoju - podpisz w jego obecnosci wniosek zamieszczony na stronie Ambasady. A jak by bylo trzeba, to i Twoj tato na miejscu w urzedzie moze zlozyc drugi od siebie - jak glosi znane powiedzenie: "od przybytku glowa nie boli" :P

Przepraszam za maly zamet...

Napisano

A teraz dla potomnych:

Do konsulatu sie nie dodzwonilam ale dostalam pisemna odpowiedz o tresci:

'...oswiadczenie powinna Pani podpisac przy Konsulu lub przy notariuszu, ale w takim przypadku nalezy dolaczyc

do oswiadczenia Apostille, o ktore nalezy sie zwrocic do Biura Sekretarza Stanu wlasciwego dla stanu,w ktorym dziala notariusz.

Moze Pani rowniez zlozyc takie oswiadczenie przed Kierownikiem Urzedu Stanu Cywilnego bedac juz w Polsce.'

  • 1 miesiąc później...
Napisano

Hej FOrumowicze!!!

Ja wlasnie jestem w trakcie przygotowywania wszytkich papierów dla mojej mamy ktora dokona umiejscowienia mojego aktu małżeństwa w PL :) w sumie mam wniosek do kierownika urzędu , tłumaczenie przysięgłe aktu małżeństwa , Potwierdzenia przyjecia Nazwiska po mezu, prawomocnienie dla mojej mamy no i kopie paszportu :)

Mam tylko wątpliwosci :

- czy mam wpisac w wniosku ze przyjmuje nazwisko Kalicka czy amerykańskie Kalicki , Wolałabym jednak Kalicka :) wydaje mi sie ze to ostatnie to w koncu Polskie zatwierdzenie mojego małżenstwa w PL wiec polskie nazwisko ,lecz do konca nie jestem pewna:/

- no i jak z tym uprawomocnieniem musimy napisac ze obydwoje, prawda ?? ma ktos przykład konkretny takiego uprawomocnienia dotyczącego umiejscownienia aktu małzenstwa przez kogos z rodziny ?

Pomóżcie !!

Napisano

Hej efta

poczytaj tego posta dokladnie od poczatku :)

... pełnomocnictwo dla taty o następującej treści:

My .... i ....... prosimy o wpisanie w polskich księgach stanu cywilnego,naszego aktu małżeństwa,oraz uzupełnienie go danymi żony w/g jej aktu urodzenia.

Do czynności tej oraz do odbioru decyzji upoważniamy .... ojca żony.

Co do nazwiska to wielu ma z tym problemy, i mniej byloby problemow jesli by bylo takie samo

ale wg polskich zasad chyba musisz wpisac X-cka

zadzwon i sie spytaj czy przyjma X-cki

  • 1 miesiąc później...
Napisano

A czy do wyrobienia nowego paszportu (obecny mi zaraz wygasnie) bede potrzebowala dowod osobisty z nowym nazwiskiem czy wystarczy tylko stary paszport i przetlumaczony akt slubu z USA?

Dziewczyny ile srednio sie czeka na umiejscowienie aktu slubu w polskim urzedzie cywilnym?

dzieki za pomoc

Napisano

Musi byc polski akt slubu

co do czasu oczekiwania to wszystko zalezy jak to bedziesz robic

jesli przez konsula to dlugo

jesli osobiscie lub przez rodzine to szybciej

zalezy tez od USC, czy wiedza co i jak, bo u mnie chlopak musial najpierw sie dowiedziec

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...