Skocz do zawartości

Around USA - pytanie o dzikie zwierzęta ?


torlo

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Mam takie pytanie odnośnie włóczenia się po "Dzikim Zachodzie" mianowicie

chodzi i o zwierzęta jakie można niechcący spotkać - jakie są zagrożenia i jak sobie radzić ?

Chodzi mi o np

1) węże i skorpiony na pustyniach w stanach południowych

2) niedźwiedzie w stanach górzystych

3) inne, których nie wymieniłem w punktach 1) i 2)

Ma ktoś jakieś doświadczenia ? Porady ?

  • Odpowiedzi 28
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
Napisano

No tak <_<

A co ze skorpionami / grzechotnikami / jadowitymi pająkami np w Arizonie albo Nowym Meksyku ?

Tak pytam bo na stronie National Parks piszą, że te żyjątka to są tam wszechobecne...

Inna sprawa, że dodają też, że np od ukąszeń węży ginie w USA średnio około 22 ludzi rocznie więc może nie ma się czym przejmować ?

Napisano

Na pewno sa jakies survival strony na necie z takimi radami.

Z tego co ja pamietam z dziecinstwa, to skorpiony sa aktywne w nocy. W dzien lubia siedziec pod kamlotami i wszczelinach wiec po prostu nie podnos i nie wsadzaj reki. Jak campujesz gdzies, to rano koniecznie sprawdz buty (jesli byly na zewnatrz namiotu), ewentualnie inne czesci garderoby.

Weze podobnie - same cie nie zaatakuja. Patrz pod nogi, mniej grubsze buty zalozone i juz. Jak sie natkniesz na jakiegos to sie wycofaj powoli - zawsze dawaj wezom miejsce do ucieczki.

Czyli w skrocie - cogito ergo sum. To nie rocket science jak to mowia.

Napisano
No tak <_<

A co ze skorpionami / grzechotnikami / jadowitymi pająkami np w Arizonie albo Nowym Meksyku ?

Tak pytam bo na stronie National Parks piszą, że te żyjątka to są tam wszechobecne...

Inna sprawa, że dodają też, że np od ukąszeń węży ginie w USA średnio około 22 ludzi rocznie więc może nie ma się czym przejmować ?

Powiem Ci tyle, badz po prostu ostrozny i zwracaj uwage na otoczenie. A jak juz Cie cos ukasi natychmiast idz do szpitala. Takie zeczy zdarzaja sie czesto wiec szpitale w tych rejoanch sa przygotowane na takie wypadki.

Napisano
Powiem Ci tyle, badz po prostu ostrozny i zwracaj uwage na otoczenie. A jak juz Cie cos ukasi natychmiast idz do szpitala. Takie zeczy zdarzaja sie czesto wiec szpitale w tych rejoanch sa przygotowane na takie wypadki.

Moje pytanie szło właściwie w kierunku - czy można mieć styczność z takim osobnikiem

zupełnie niechcący np zatrzymując się na chwilowy postój i robiąc jakiś spacer po okolicach autostrady.

I wtedy np nadepnąć zagrzebanego w piasku skorpiona [ ? ] szybkie dotarcie do szpitala ze środka

pustynnego stanu może być awykonalne.

Napisano

Na skorpiona to ciezko - musialbys na boso nadepnac na niego (co czesto sie zdarza zakladajac wlasnie buty rano). Z wezem to juz inna sprawa - ja np. w Californii natknalem sie na jednego przy drodze, podobnie jak w nevadzie podczas hikingu. Po prostu uwazaj i tyle.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...