Skocz do zawartości

Droga Do Stałego Pobytu W Usa Poprzez Wizę L Lub E Prozę O Pomoc.


Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Na początku opiszę trochę Swoją sytuacje.

Jak znacząca większość użytkowników tego forum moim celem i największym marzeniem jest mieszkanie na stałe w USA. Aby tego dokonać w moim przypadku odpadają możliwości jakiegokolwiek sponsorowania ponieważ rodziny w USA nie mam i znaczącego wykształcenia też nie więc z pracą będzie ciężko.

Aktualnie prowadzę własną działalność gospodarczą, która przez prawo jakie mamy, podatki i opłaty nie prosperuje jak bym sobie tego życzył ale pomyślałem o wykorzystaniu faktu prowadzenia firmy do spełnienia marzenia :).

I tutaj zaczynają się moje pytanie i wątpliwości a mianowicie:

Jaka jest prostsza droga do GC,

1. Poprzez otworzenie fili firmy działającej w PL w USA i jako Właściciel/Kierownik "przetransferowanie" siebie do tejże fili w USA i po prowadzeniu firmy ubieranie się o GC, poprzez wizę typu "L"

2. Otworzenie nowej Firmy w USA, jako że z tego co się dowiedziałem to polska ma podpisane traktat z USA i jest możliwe uzyskanie w ten sposób wizy typu "E" ale tylko "E-2" jako wiza inwestycyjna co wcale mi nie przeszkadza bo "łapią" się do tego firmy produkcyjne jak i usługowe.

Wydaje się że opcja Nr.2 jest łatwiejsza ale nigdzie nie znalazłem informacji po jakim czasie posiadania danej wizy można obiegać się o GC.

Widziałem informacje na temat sumy jaka trzeba zainwestować w wysokości $500.000 (co według mnie jest absurdem), ale znalazłem też informacje że Biuro Imigracyjne rozpatruje:

a) jakie ryzyko ponosi inwestor

B) jaka to jest firma

c) jest możliwość stworzenia miejsca pracy (najważniejsze)

porównują z istniejącymi firmami czy zaproponowana inwestycja jest możliwa do zrealizowania z środków jakie posiadam i czytałem że inwestycje w wysokość np. $50.000 mogą wystarczyć jeżeli ocenia że firma ma "potencjał".

Co byście doradzali, może znacie ludzi którzy w taki sposób "dorobili" się GC ?

Jaki jest czas oczekiwania przy tego typu wizach na możliwość ubiegania się o GC ?

Na jakie czas wydawane są tego rodzaju wizy i jak wygląda ich przedłużanie ?

Oczywiście jest jeszcze loteria w której pewnie wezmę udział (jeżeli będzie) ale równie dobrze mogę grać w toto-lotka :)

Trochę długi ten post ale chciałem wszystko opisać chociaż w 50% a nie pisać "co zrobić żeby tam być bo ja chcieć a nie moc " :)

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 37
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Jedna i druga wiza nie daje Ci stalego pobytu i zasadniczo nie ma z GC nic wspolnego (mowie to jako byly posiadacz L-1B). Jak chcesz od razu usyskac staly pobyt to EB-5 - i musisz miec $500k.

Zasadniczo to wiza H1 też nie ma nic wspólnego z GC a jest możliwość jej uzyskania :)

Jeden z Artykułów który czytałem http://www.prawoimigracyjne.com/articles/monitor9905.html

jest nawet napisane że przy tego typu wizach czas oczekiwania na możliwość starania sie o pobyt stały skraca się nawet o kilka lat ponieważ nie "przechodzi" przez Departament Pracy

I nie pisze że chce od razu uzyskać stały pobyt tylko w jaki sposób chciałbym się o to starać i dowiedzieć sie jak to wygląda.

PS. piszesz że jesteś byłym posiadaczem wizy L i nie ma ona nic wspólnego z GC to w jaki sposób ja uzyskałeś ? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mieszasz pojecia.

H i L to sa temporary work visas - z podkresleniem znaczenia slowa temporary. Konczy sie wiza, jedziesz do domu.

Sam fakt posiadania wizy H lub L w zaden sposob nie uprawnia do jakiegokolwiek starania sie o zielona karte. Pracodawca musi wyslac osobna petycje (ktora moze rowniesz wyslac jak jestes w Polsce) na GC w ktorej z kategorii EB (ewentualnie EB-2 NIW ale mozna z gory zalozyc ze Ciebie to nie dotyczy). Nie mozliwosci starania sie o zielona karta na podstawie dlugosci pobytu na wizie pracowniczej.

Kolko sie zamyka bo sam piszesz ze nie masz wyksztalcenia.

Jak dostalem L-1 czy GC ? L-1 z firmy w ktorej pracuje od 13 lat, GC poprzez malzenstwo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ok może trochę mieszam pojęcia ponieważ wiza L i E wydawały mi sie bardzo podobne.

W artykule który wysłałem jest napisane "wiza L jako droga do zielonej karty" czyli co nie prawdę piszą ?

mówisz że pracodawca musi wysłać petycje ale chodzi o to że pracodawca był bym ja bo to była by moja firma albo nowo otwarta w USA albo filia firmy której jestem właścicielem, a poza tym tak jak jest tam napisane takowe starania omijają Departament Pracy a to powinno znacznie ułatwić starania.

Jeżeli możesz przeczytaj co jest napisane pod tym linkiem i napisz co Ty wiesz na ten temat bo takim informacji znalazłem więcej o takiej opcji starania sie o GC. I wszystkie musiały by być nie prawda ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok jak nie widzisz związku to trudno może ktoś inny będzie widział.

Ja chciałbym otworzyć firme i w niej pracować po jakimś czasie starać sie o pobyt stały.

Podobno wiza E wydawana jest na rok czy dwa i po tym okresie trzeba udowodnić że firma prosperuje i jak zatrudniamy do tego pracownika na pełny etat to przedłużą ja na jakiś czas. Można wtedy sie starać o stały pobyt.

Tylko nie bardzo są gdziekolwiek podane konkretne informacje jak to wygląda w praktyce albo jakie są możliwość tylko wszędzie teoria.

PS. dla mnie jest różnica w posiadania kapitału $50k or $500k ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To Co powiem od razu, ze "substantial" nie bedzie $50K ani $100K. Inaczej ludzie na na wizach nieimigracyjnych zakladaliby firmy i sie sponsorowali sami. Dlaczego nie tyle? Bo to jest roczna pensja inzyniera na entry level.

Wydaje mi się, że nie ma na tym forum nikogo z E-2. Był, co prawda, uczen liceum co sie przymierzal do GC przez inwestycje. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok jak nie widzisz związku to trudno może ktoś inny będzie widział.

Ja chciałbym otworzyć firme i w niej pracować po jakimś czasie starać sie o pobyt stały.

Podobno wiza E wydawana jest na rok czy dwa i po tym okresie trzeba udowodnić że firma prosperuje i jak zatrudniamy do tego pracownika na pełny etat to przedłużą ja na jakiś czas. Można wtedy sie starać o stały pobyt.

Tylko nie bardzo są gdziekolwiek podane konkretne informacje jak to wygląda w praktyce albo jakie są możliwość tylko wszędzie teoria.

PS. dla mnie jest różnica w posiadania kapitału $50k or $500k ...

Teoria, bo takimi sprawami zajmuja sie prawnicy - to nie jest rzecz ktora robi sie samemu. W tym linku tez pare rzeczy jest pomieszanych i dosc ogolnikowo opisanych. Generalnie jezeli myslisz o tym na serio, to musisz zaczac rozmawiac z prawnikiem - tezne bedzie Ci kosztowal kwoty rzedu $5k-$10k minimum...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To Co powiem od razu, ze "substantial" nie bedzie $50K ani $100K. Inaczej ludzie na na wizach nieimigracyjnych zakladaliby firmy i sie sponsorowali sami. Dlaczego nie tyle? Bo to jest roczna pensja inzyniera na entry level.

Wydaje mi się, że nie ma na tym forum nikogo z E-2. Był, co prawda, uczen liceum co sie przymierzal do GC przez inwestycje. :)

Nawet niewielkie firmy zatrudniajace zaledwie pare osob moga starac sie o wize inwestorska E lub wize L. INS zatwierdzilo wizy E nawet dla niewielkich inwestycji, rzedu $40,000-50,000. Wszystko zalezy wiec od tego czy jest to inwestycja znaczaca i pozwalajaca na zalozenie dzialajacej firmy.

Więc nigdy nie wiadomo jak to zinterpretują zależy jaki Biznes :)

Wiesz ale fundusze musisz mieć "odłożone" a nie że tyle sie zarabia w rok. Dalej to firmę trzeba utrzymać i rozwijać do tego zatrudnić pracownika obywatela USA na cały etat i to najlepiej po roku nie jednego więc to też nie jest takie łatwe.

Dzięki za wypowiedzenie się, ale nie obraź się poczekam na opinie innych użytkowników może ktoś będzie miał jeszcze jakieś przydatne informacje. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...