Skocz do zawartości

Czy Musze Placic Podatek?


marzenka

Rekomendowane odpowiedzi

Otoz mam konto oszczednosciowe i wplacalam na nie przez kilka miesiecy w 2007 roku gotowke ze sprzatania domkow. W sumie najwyzsza kwota to bylo 6200. Dwa razy zostawilam w banku czek na ktorym bylo napisane CASH. Kilka tygodni temu wzielam slub z obywatelem i teraz mam problem jak najlepiej byloby sie rozliczyc. Czy razem z mezem i nie podawac ze pracowalam? Czy moze oddzielnie i czy cala sume rozliczac, czy np moge powiedziec ze zalozmy 4tys przywiozlam z PL w 2006 roku? I jeszcze mam pytanko ile pieniedzy mozna obecnie przywiezc z PL do USA bez koniecznosci podawania w urzedzie celnym??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze radzę się rozliczyć. Nie wiem czy od takiej sumy w ogóle zapłacisz podatek, a nawet jeśli będziesz musiała to będą to grosze, nie warto sobie paprać sprawy imigracyjnej dla kilku dolarów. Idź do księgowego, powie Ci wszystko.

Co do sumy którą można przywieźć bez zgłaszania - Sly podał poprawną sumę, jest to 10 tysięcy dolarów. Tylko niech Ci do głowy nie przyjdzie kłamać że pieniądze ze sprzątania przywiozłaś z Polski. Jak złapią Cię na kłamstwie to pożegnasz się z GC na zawsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam SSN bo przyjechalam tu dwa razy na program W&T. Nie podawalam SSN nikomu dla kogo "pracowalam". Mam jedynie konto w banku czekowe i prawo jazdy i kilka kart kredytowych (jedna wspolna z mezem a wlasne uzywam tylko na drobne wydatki).

I tu tez pojawia sie problem. Moj chlopak (obecny maz) mial firme i byl moim "pracodawca" na papierach W&T. Po przyjezdzie do usa nie pracowalam u niego wcale, a na tydzien zaczepilam sie w pobliskiej fabryce. No i nie wiem czy z tym nie bedzie klopotu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do tej kwoty to bedzie do 10.000 usd .A mialas moze numer SSN i podawalas go ?

mam SSN bo przyjechalam tu dwa razy na program W&T. Nie podawalam SSN nikomu dla kogo "pracowalam". Mam jedynie konto w banku czekowe i prawo jazdy i kilka kart kredytowych (jedna wspolna z mezem a wlasne uzywam tylko na drobne wydatki).

I tu tez pojawia sie problem. Moj chlopak (obecny maz) mial firme i byl moim "pracodawca" na papierach W&T. Po przyjezdzie do usa nie pracowalam u niego wcale, a na tydzien zaczepilam sie w pobliskiej fabryce. No i nie wiem czy z tym nie bedzie klopotu.

Szczerze radzę się rozliczyć. Nie wiem czy od takiej sumy w ogóle zapłacisz podatek, a nawet jeśli będziesz musiała to będą to grosze, nie warto sobie paprać sprawy imigracyjnej dla kilku dolarów. Idź do księgowego, powie Ci wszystko.

Co do sumy którą można przywieźć bez zgłaszania - Sly podał poprawną sumę, jest to 10 tysięcy dolarów. Tylko niech Ci do głowy nie przyjdzie kłamać że pieniądze ze sprzątania przywiozłaś z Polski. Jak złapią Cię na kłamstwie to pożegnasz się z GC na zawsze.

a w jaki sposob moga mnie zlapac na klamstwie??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a w jaki sposob moga mnie zlapac na klamstwie??

Łapią w różny sposób, czasem nawet osoba na interview tak się zapętla że sama sie przyznaje ;) Skoro możesz bez problemów się rozliczyć i nie musisz kłamać w ogóle, to czy naprawdę jest sens kręcić?

Na Twoim miejscu zresztą bardziej martwiłabym się tym wjazdem na W&T - tak jak przy przypadku wjazdu na wizie turystycznej z zamiarem złożenia papierów o GC jest trudniej urzędnikowi to udowodnić, tak w Twoim przypadku urzędnik może sądzić że wykorzystałaś wizę pracowniczą w innym celu niż do czego jest przeznaczona, a to jest poważne przestępstwo imigracyjne. Zapytaj Kariny co z tym fantem zrobić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy mozesz mi podpowiedziec, czy najlepiej by bylo rozliczyc wszystkie depozyty ktore wplacalam na moje konto (w tym byly to tez pieniazki od meza i moje oszczednosci z PL) czy mozna ta sume troche "zaokraglic" w dol? Wiem, ze do pewnej kwoty podatku nie musze placic, ale musze rozliczajac sie jako self-employed musze oplacic kwartalne skladki na SS oraz kary i procenty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oszczędności z Polski nie musisz opodatkować - niby z jakiej racji? Nie zarobiłaś tych pieniędzy w USA, a jako nie-rezydentka i nie-obywatelka nie masz obowiązku rozliczać się z pieniędzy zarobionych poza granicami Stanów Zjednoczonych.

Idź do dobrego biura księgowego, doradzą, wypełnią papiery i będzie git :lol: Ja się na księgowości nie znam, w kwestii jak się rozliczyć nic mądrego nie napiszę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...