Tak naprawde samo przeczytanie nic nie da, bo kazde HOA jest bardziej lub mniej restrykcyje. Wszystko zalezy jakich masz sasiadow i jak czesto "kabluja" na ciebie. U mnie na osiedlu duzo samochodow parkuje na ulicy, chociaz nie wolno, ja calkowicie zmienilem moj front yard bez pytania HOA chociaz nie wolno.
Jezeli mieszkasz wsrod znudzonych emerytow, masz duze szanse, ze beda kablowac na ciebie przy kazdej nadazajacej sie okazji. Naprzeciwko mnie mieszka 3 pokoleniowa meksykanska rodzina, maja 6 samochodow i wszystkie parkuja na ulicy, niektorzy po mojej stronie. Gdybym mial innych sasiadow pewnie dzwonili by kazdego dnia do HOA.