Kredyt Studencki

[cavscout]

Byłam niedawno w moim banku pytać o kredyt studencki. Pytali o historię kredytową. Ponieważ póki co jest nędzna powiedziano że o kredyt może się starać mąż na mnie.

Na razie nie potrzebuję kredytu, bo dopiero za 2 lata pójdę na uniwerek, a na community college mnie stać, bo są to niewielkie sumy - ponieważ mieszkam w district płacę tylko 52 dolary za godzinę kredytową.

A wypelnilas FAFSA?

[cavscout]

Bo Ci sie nie nalezy juz subsydiowana pozyczka panstwowa ze wzgledu na wiek. Bierzesz prywatna pozyczke na edukacje i tu juz reguly jak na zwykly kredyt.

Ja mam 30 lat i bez problemu dostalem subsidized loan.

[calamitka]

A poza tym nie kwalifikujesz sie, bo jestes za stara. Mialas swoja okazje 20 lat temu, a teraz mlodzi maja tylko. Tak, to by kazdy studiowal po 40tce.

KUBAKI twoje informacje z pewnoscia przydadza sie wielu forumowiczom.

NIE MUSISZ JEDNAK DODAWAC DO NICH TAK CHAMSKICH KOMENTARZY.

[Jackie]

Komentarz nie jest chamski, bo nie napisał że jestem "stara" tylko "za stara" Jeśli faktycznie są jakieś ograniczenia wiekowe to kupa. Trudno. Oszczędności nie ruszam, bo mam obsesję na punkcie trzymania pieniędzy na czarną godzinę wolę wziąć kredyt.

Wczoraj poruszyłam temat z wykładowczynią w czasie przerwy, doradziła żeby przede wszystkim iść do biura financial aid w szkole i poprosić o pomoc w szukaniu informacji zanim zrobię cokolwiek. Na razie nie muszę się martwić, dopiero za dwa lata idę na uniwersytet. Pociesza mnie fakt że na studiowanie pielęgniarstwa podobno nie ma w ogóle problemu z dostaniem kredytu.

[calamitka]

Czy ktos ze wzgledu na wiek kwalifikuje albo nie aby dostac kredyt to jedna sprawa ja sie nie znam na tym. Kubaki prawdopodobnie tak.

Nie to mnie uderza. Raczej "Mialas swoja okazje 20 lat temu. Tak to kazdy by studiowal po 40"

Moze to tylko ja nie jestem przyzwyczajona do tak prostackiego jezyka. Ot tyle.

Paru moich znajomych robiacych w USA studia to ludzie wlasnie okolo 40, jestem dla nich pelna podziwu bo lacza rodzine, prace i studia- sami sobie daja te szanse, ktora niby tylko mlodzi maja.

Jakie jesli Ci takie komentarze nie przeszkadzaja to w porzadku, nie moja sprawa.

[Jackie]

Calamitko, wyluzuj. Pisał wyraźnie o subsydiowanej pożyczce państwowej. Nie ma pojęcia czy faktycznie istotny jest wiek, ale jeśli jest to podał argument dla którego nie mogę sie o nią starać. Nie zwykłam sie obrażać za uświadamianie mi faktu że dla pewnych rzeczy "wyrosłam". Kubakj głupi nie jest, mieszka w USA i doskonale wie że studiują tu osoby nawet o wiele starsze ode mnie.

Od siebie skromnie dodam, że 40 lat jeszcze nie mam

[Agula]

hm...mi tez brakuje do 40. A nawet jak stuknie to bede sie usmiechac bo zycie to zaczyna sie dopiero po 40

[kubakj]

KUBAKI twoje informacje z pewnoscia przydadza sie wielu forumowiczom.

NIE MUSISZ JEDNAK DODAWAC DO NICH TAK CHAMSKICH KOMENTARZY.

Zaden chamski komentarz. A pozatym po co krzyczysz ??

[kubakj]

Ja mam 30 lat i bez problemu dostalem subsidized loan.

Bo majac 30 lat mozna jeszcze dostac.

[kubakj]

Czy ktos ze wzgledu na wiek kwalifikuje albo nie aby dostac kredyt to jedna sprawa ja sie nie znam na tym. Kubaki prawdopodobnie tak.

Nie to mnie uderza. Raczej "Mialas swoja okazje 20 lat temu. Tak to kazdy by studiowal po 40"

Moze to tylko ja nie jestem przyzwyczajona do tak prostackiego jezyka. Ot tyle.

Paru moich znajomych robiacych w USA studia to ludzie wlasnie okolo 40, jestem dla nich pelna podziwu bo lacza rodzine, prace i studia- sami sobie daja te szanse, ktora niby tylko mlodzi maja.

Jakie jesli Ci takie komentarze nie przeszkadzaja to w porzadku, nie moja sprawa.

To jest nie moje takie stanowisko, a rzadu, ze daja tylko mlodym, a nie starym wygom.