Skocz do zawartości

Z Rodziną Do Stanów?


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Jak widze przedszkola sa tak samo (prawie) drogie jak w UK tyle ze w UK mozna sie starac o zrefundowanie z HM...

Jednak dziecko musi przebywac z rowiesnikami a przy okazji uczyc sie jezyka, przynajmniej ja tak uwazam.

Ja również tak uważam, ale jeśli dziecko jest b. małe to z powodzeniem wystarczy kilka godzin tygodniowo w przedszkolu, resztę języka załapie w piaskownicy i oglądając bajki w telewizji. Sprawdzone na mojej bratanicy :)

Jak to jest z cena czynszu, patrze na np http://www.rentals.com i widze domki 3bed za nawet 900$/mc nie umeblowane.

Wiem ze zalezy to od regionu ale czy az taka roznica?

Nie wiem jakie są ceny w Teksasie. Ja na rent.com widzę dużą rozpiętość cenową jeśli chodzi o wynajęcie domku w Houston. Nie wiem czy te najtańsze nadają do mieszkania, bo nigdy tam nie byłam i nie orientuję się w lepszych i gorszych dzielnicach.

Czy sa jakies koszty ukryte bo roznica w czynszach podawanych przez forumowiczow jest znaczna.

Czy istnieje w Teksasie cos takiego jak brytyjski Council Tax (czyli oplata za mieszkanie, wode, smieci dla miasta).

Jak juz sie dowiedzialem woda i ogrzewanie/chlodzenie moze byc wliczone w czynsz.

Nie wiem jak z wynajęciem domku, wynajmując mieszkanie wszystkie koszta typu wywóz śmieci masz wliczone w czynsz. Czasem w czynsz wliczony jest tylko czynsz, za wodę i gaz czy parking płacisz osobno. Musisz się zawsze tego dowiedzieć zanim się zdecydujesz na wynajem.

Moze ktos wie jak sie przedstawia sprawa ciazy i narodzin dziecka - tzn opieka lekarska(chyba pod ubezpieczenie nalezy, porod (szpital - platne extra?) ewentualne komplikaje po porodzie - dziecko chyba nie ma ubezpieczenia w momencie narodzin?

A moze dac sobie spokoj z powiekszaniem rodziny w USA?

Zależy od ubezpieczenia. Przyzwoite plany pokrywają poród i prowadzenie ciąży (w całości lub częściowo), niektóre maja tzw. waiting period, czyli żona może zajść w ciążę po jakimś czasie od momentu płacenia składek by zostało to objęte ubezpieczeniem. Dowiedz się dokładnie co pokrywa plan zanim się zdecydujecie na baby made in USA.

Generalnie poród w USA, nawet w publicznym szpitalu, to cud miód w porównaniu z państwowymi porodówkami w Polsce.

  • Odpowiedzi 45
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
Napisano
Od domu za 900$ miesiecznie z meblami trzymalbym sie z daleka, tak na dobre pare mil. W texasie jest bardzo, bardzo wazne mieszkanie w dobrych dzielnicach, nie napisze ci dlaczego bo i tak zaraz mod wykasuje ta czesc postu. Podpowiem ze ma to cos wspolnego z geografia i bliskoscia jednej z granic...

W Chicago jest podobnie i nie ma to nic wspólnego z granicami, a tym że Chicago jest przyjazne dla nielegali i kocha włazić w pewną część ciała nierobom. Są i tutaj miejsca od których warto się trzymać jak najdalej.

marek78 jeśli nie orientujesz się w "mieszkalnej topografii" Houston to polecam to forum http://www.city-data.com/forum/houston/ oraz przejrzenie http://www.city-data.com/city/Texas.html (naturalnie z mapką w ręku, żeby nie wybrać miejsca oddalonego o lata świetlne od miejsca w którym będziesz pracował).

Napisano

Dodam swoje 5 centow do ubezpieczen.

Ja z drugiej strony mam teraz HMO przez 7 lat, przedtem mialem inne i nigdy bym sie nie zamienil. Mam mozliwosc zamiany ubezpieczenia w pracy kiedy tylko chce, bo firma oferuje obydwa, ale uzywamy HMO i jestesmy zadowoleni. Jest tanie, ichnie placowki przynajmniej tutaj sa duze i dobrze wyposarzone i jak sie potrafi z nimi rozmawiac, to mozna wszystko zalatwic.

Jak mialem to drugie ubezpieczenie, to jak ktores z nas poszlo do lekarza, to balem sie otwierac skrzynki na listy. Zawsze dowalali mi jakies niestworzone rachunki.

Napisano

A czy wy wogole byliscie kiedys w Houston? Bo Texas nie jest dla wszystkich. Moj maz, amerykanin (jak wielu innych) nie trawi tego stanu i mowi ze Houston to 'hell on earth.' Wiem ze to jest zupelnie subjektywna opinia oparta tylko i wylacznie na kilku wyjazdach sluzbowych. Ale dla europejczyka, zycie codzienne w Houston moze byc bardzo niemilym culture shock.

Ale cieplej niz Anglia. To fakt.

Napisano
Dodam swoje 5 centow do ubezpieczen.

Ja z drugiej strony mam teraz HMO przez 7 lat, przedtem mialem inne i nigdy bym sie nie zamienil. Mam mozliwosc zamiany ubezpieczenia w pracy kiedy tylko chce, bo firma oferuje obydwa, ale uzywamy HMO i jestesmy zadowoleni. Jest tanie, ichnie placowki przynajmniej tutaj sa duze i dobrze wyposarzone i jak sie potrafi z nimi rozmawiac, to mozna wszystko zalatwic.

Jak mialem to drugie ubezpieczenie, to jak ktores z nas poszlo do lekarza, to balem sie otwierac skrzynki na listy. Zawsze dowalali mi jakies niestworzone rachunki.

Mamy dziecko które wymaga specjalistycznego leczenia, więc HMO odpada. Kusząca opcja, bo o wiele tańsza. Niestety, nie dla nas.

Przeprawy jakie opisałeś mieliśmy za to w zeszłym roku z ubezpieczeniem dentystycznym, kilka miesięcy trwało użeranie się zanim zapłacili.

Napisano
A czy wy wogole byliscie kiedys w Houston? Bo Texas nie jest dla wszystkich. Moj maz, amerykanin (jak wielu innych) nie trawi tego stanu i mowi ze Houston to 'hell on earth.' Wiem ze to jest zupelnie subjektywna opinia oparta tylko i wylacznie na kilku wyjazdach sluzbowych. Ale dla europejczyka, zycie codzienne w Houston moze byc bardzo niemilym culture shock.

Napisz coś więcej, chętnie poczytam :)

Napisano
A czy wy wogole byliscie kiedys w Houston? Bo Texas nie jest dla wszystkich. Moj maz, amerykanin (jak wielu innych) nie trawi tego stanu i mowi ze Houston to 'hell on earth.' Wiem ze to jest zupelnie subjektywna opinia oparta tylko i wylacznie na kilku wyjazdach sluzbowych. Ale dla europejczyka, zycie codzienne w Houston moze byc bardzo niemilym culture shock.

Ale cieplej niz Anglia. To fakt.

Bylem nie raz w Huston i sie zgadzam.

Probowalem cos o tym szoku kulturowym nawet napisac ale mode zaraz wycial ta czesc mojego textu.

Napisano
Mamy dziecko które wymaga specjalistycznego leczenia, więc HMO odpada. Kusząca opcja, bo o wiele tańsza. Niestety, nie dla nas.

Przeprawy jakie opisałeś mieliśmy za to w zeszłym roku z ubezpieczeniem dentystycznym, kilka miesięcy trwało użeranie się zanim zapłacili.

A niby dlaczego HMO nie moze robic specjalistycznego leczenia?

Napisano
A niby dlaczego HMO nie moze robic specjalistycznego leczenia?

Robi, ale mój syn cierpi na rzadką chorobę i nie chce być skazana na lekarzy w sieci. Uzgadnialiśmy zresztą wybór planu ze szpitalem, a także z rodzinami które mają dzieci cierpiące na chorobę którą ma mój syn - wszyscy odradzali HMO skoro stać nas na PPO.

Napisano

dziekuje wszystkim za odzew, mam teraz nad czym myslec i kilka linkow do przegladniecia.

trudna decyzja, szczegolnie ze musialbym dostac dosc duza podwyzke :) ale taka zmiana wymaga poswiecenia, jezeli beda mnie tam chcieli to i ja i pracodawca musi sie poswiecic :) Z mojej strony to ponowna relokacja w -juz nie calkiem dzieki Wam- nieznane.

Tak wiem zona na H4 nie moze pracowac ale nie za bardzo widze innego rozwiazania zeby wyjechac razem- ale to juz inna historia.

Jeszcze raz dziekuje.

PS. przestudiowalem georafie USA i rozumiem o co chodzi B)))

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...