gal Napisano 22 Stycznia 2009 Zgłoś Napisano 22 Stycznia 2009 Sly6:)Wiadomo, że każdego sytuacja jest indywidualna, ale jak pisałam trzeba być wiarygodnym w tym co się mówi, co się ewentualnie przedstawia...Nie może tu być przerostu formy nad treścią, ale wszystko w granicach wiarygodności. Znam oba przypadki - kiedy "niestety", a potem stety rodziny nie podawały faktu, ze mają tu rodzinę i punkt ciężkości przenosiły na inne fakty....są też osoby, którym bardzo zależało na spotkaniu z rodziną i przedstawiały stan faktyczny i niestety zawsze odchodziły z kwitkiem. Wiem, ze to jest ryzyko, ale każdy ocenia podług siebie. Niemniej nie znam przypadków, kiedy osoby chcące przylecieć do kogoś tutaj, kto jest nielegalnie uzyskały wizy. To jest indywidualna decyzja! Nikogo do niczego nie namawiam. Znam po prostu różne przypadki i wiem, że są ludzie którym naprawdę zależy i chcąc być szczerzy i często na tym tracą. Sama również jestem zwolenniczną jak najmniejszej konfabulacji faktów, najlepiej w ogóle. Ale jak wiadomo, życie nie zawsze pozwala nam na fair play.. Tak niestety jest z wizą turystyczną, ze nie ma wytycznych, które musisz spełnić, aby ją otrzymać. Wszystko zależy od "widzi mi się" konsula i od Twojej prezentacji. Jeśli wiesz, co masz powiedzieć tzn. wiesz jakiej wersji się trzymać i jesteś wiarygodny duży plus, gorzej, gdy zaczynasz się motać w zeznaniach. Pozdrawiam serdecznie dodatkowe piec centow ode mnie dokladnie tez znam ludzi ktorzy zataili ze mama jest tutajnielegalnie i lataja sobie w odwiedziny do US Of A co roku z tego samego adresu z Polski co miala matka przed wylotem do US of A do mamy skoro mama po powrocie bedzie miala zmknieta droge czyli nie generalizujmy klamac klamia ludziska tylko nie mozna dac sie zlapac
Zuzka! Napisano 22 Stycznia 2009 Zgłoś Napisano 22 Stycznia 2009 he he;) odrobina klamstewka w slusznej sprawie ponoc nie jest taka zla;) Ale jak mowie, kazdy niech podejmuje decyzje wg swojego uznania;) Pozdrawiam serdecznie
gosial Napisano 29 Stycznia 2009 Zgłoś Napisano 29 Stycznia 2009 Witam wszystkich serdecznie Stoje przed wazna decyzja ktora wlasciwie juz jest podjeta tylko martwie sie jak wplynie na losy mojej rodziny. Otoz jestem zareczona z amerykaninem i mamy zamiar sie pobrac do tego posiadam wize turystyczna. Moja siostra chcialaby sie ubiegac o wize w Polsce i nie wiem jaki to bedzie mialo wplyw na decyzje konsula. Prosze o opinie jak konsul na takie rzeczy patrzy w koncu nie bede nielegalnie czy jest mozliwosc ze siostra wizy moze nie uzyskac?? Bede wdzieczna za odpowiedz.
sly6 Napisano 29 Stycznia 2009 Zgłoś Napisano 29 Stycznia 2009 gosial a to zalezy od tego co robi siostra,czy ma kogos,bo moze wyjsc tak ze powie ze leci na Twoj slub i jej nie uwierza ze wroci z tego slubu .
gosial Napisano 29 Stycznia 2009 Zgłoś Napisano 29 Stycznia 2009 Nie nie to bedzie juz po slubie. Gdyby bylo przed to nie byloby problemu wlasciwie.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.