coralka Napisano 19 Września 2008 Zgłoś Napisano 19 Września 2008 Witam wszystkich czytajacy i udzielajacych porad. Przeczytalam wiele wypowiedzi na tym forum ( kopalnia wiedzy ) i mam nadzieje ze nie powtarzam zadanego wczesniej pytania. Dostaje juz oczoplasu od tych form ! Niby nie sa trudne ( sa instrukcje ) ale jednak mam problem. Przesiedzialam wize (turystyczna) ,wyszlam za Amerykanina z krwi i kosci. Czyli maz Amerykanin sponsoruje przebywajaca w Usa od dawna zone. W formie I-765 jest punkt 16 "Go to Part 2 of the Instructions, Eligibility Categories. In the space below, place the letter and number of the category you selected from the instructions (For example, (a)(8), ©(17)(iii), etc.)." W instrukcji jednak nie moge odszukac wlasciwej dla siebie kategorii. Sa dla azylantow ,studentow ,naukowcow.......( nie bede cytowac wszystkiego bo zasmiecilabym forum -wygodniej bedzie jesli ktos ,kto chce mi pomoc zajrzy tutaj .... )http://www.uscis.gov/portal/site/uscis/menuitem.5af9bb95919f35e66f614176543f6d1a/?vgnextoid=73ddd59cb7a5d010VgnVCM10000048f3d6a1RCRD&vgnextchannel=db029c7755cb9010VgnVCM10000045f3d6a1RCRD Ktora jest dla zony ? Jesli to jest dla panstwa oczywiste ,to prosze mi pomoc . Moze ja juz od tego czytania nie widze najprostszych rzeczy. Serdecznie pozdrawiam:)
coralka Napisano 19 Września 2008 Autor Zgłoś Napisano 19 Września 2008 c (9) Dziekuje serdecznie co dwie glowy to nie jedna. Ilosc tych form powoduje ze dostaje paralizu , instrukcji jest jeszcze wiecej. Nie powinnam sie stresowac bo moje malzenstwo jest prawdziwe ( nie dla papierow ) ale jednak to nie jest przyjemna sprawa jesli trzeba tak sie "odslaniac" przed obcymi ludzmi ( oczywiscie rozumiem ze takie sa procedury ). Obawiam sie ze wstrzymaja mi papiery przez jakis drobniutki blad ,dlatego staram sie duzo czytac i pytac . Mam nadzieje ze dzieki Waszej pomocy zrobie to wszystko w miare sprawnie. Ostatecznie moga przyjsc do nas do domu na kontrole ,zeby upewnic sie czy razem mieszkamy. A swoja droga czy chodza po domach ? Jestem taka zestresowana ze nie moge normalnie funkcjonowac. Pozdrawiam i zycze wspanialego weekdnu:)
ella Napisano 19 Września 2008 Zgłoś Napisano 19 Września 2008 Osobiscie nie znam nikogo, kogo by odwiedzili. Ja tez nie mialabym nic przeciwko temu, zeby przyszli do nas i przekonali sie na wlasne oczy ze nasze malzenstwo jest prawdziwe
sly6 Napisano 19 Września 2008 Zgłoś Napisano 19 Września 2008 coralka jestem ciekawy jak Ty bys podchodzila do ludzi jakbys byla kilka razy wyrolowana ?bylo by tak samo i na tym tez Ich praca polega aby nie wierzyc w 1 slowa-zdania wypowiedzane i napisane i jesli to jest prawdziwe malzenstwo to nie masz czego sie obawiac,taki jest swiat .
coralka Napisano 20 Września 2008 Autor Zgłoś Napisano 20 Września 2008 Alez ja napisalam ze rozumiem ,ze takie sa procedury. Osobiscie stresuje mnie to i mysle ze wiele osob podchodzi do tego tak jak ja. To jest jak z dentysta ,wiesz ze Ci pomoze ale sie troche boisz. Nie mam nic przeciwko takim procedurom ,wyrazilam tylko swoj niepokoj i tyle. A tak miedzy nami mowiac ,to oczywiscie ze wiele ludzi ich wyrolowalo i nadal beda rolowac bo jest to kwestia odpowiedniego przygotowania sie . Kazdego i wszedzie mozna wyrolowac gdy sie ma taki zamiar. I nie chce zmieniac toku rozmowy bo ja zadalam tylko jedno pytanie i dostalam odpowiedz ,za ktora jeszcze raz dziekuje. Pewnie przyjdzie mi jeszcze zapytac o kilka innych punktow.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.