luna160 Napisano 28 Listopada 2008 Zgłoś Napisano 28 Listopada 2008 Witam mam pytanie .Otoz bylam juz w USA w ramach programu au pair,mialam przyznana wize J-1 na 1 rok.Chodzi mi konkretnie o to, ze po 5 miesiacach zrezygnowalam z programu au pair ale mimo to przebywalam w USA przez kolejne 7 miesiecy-wyjechalam do Polski 10 wrzesnia dzien przed wygasnieciem mojej wizy J-1,podanej w moim paszporcie.Czy mam jakies szanse dostania teraz wizy studenckiej i wyjechania do USA na okres wakacji?-jestem studentka 1roku mgr,nie popelnilam w USA zadnego przestepstwa.Bardzo prosze o rzetelna odpowiedz.Pozdreawiam
sly6 Napisano 28 Listopada 2008 Zgłoś Napisano 28 Listopada 2008 Jesli to zostalo odnotowane w systemie to od dnia kiedy pozucilas ten program bylas na terenie USA juz nielegalnie nawet jesli miala wazna wize w paszporcie i jesli bylas 7 miesiecy nielegalnie w USA to masz zakaz wjazdu na 3 lata .
neltilia Napisano 28 Listopada 2008 Zgłoś Napisano 28 Listopada 2008 znam osobe ktora byla w takiej samej sytuacji ponad 2 lata temu. bedac au pair zrezygnowala z programu i przebywala na terenie usa kilka miesiecy. Podobnie jak ty wrocila do kraju przed wygasnieciem wizy i po jakims czasie starala sie ponownie o wize J1 na wyjazd w&t i dostala bez problemu. Widocznie w jej przypadku nie bylo to odnotowane w systemie, ale sama o tym nie wiedziala (bo w sumie skad miala wiedziec?). Zaryzykowala wiec i udalo sie:) Tobie radze zrobic to samo i wtedy sama sie przekonasz:) Powodzenia!
krystiang50 Napisano 14 Grudnia 2008 Zgłoś Napisano 14 Grudnia 2008 JAk dla mnie to zaaplikuj sie do jakiegos programu, na probe, tzn. zeby sprawdzili czy nie bedzie problemow z wiza. jak nie bedzie to juz masz 1. krok za soba. a jak beda problemy to bedziesz o tym wiedziec. aha. sproboj w CampLeaders, bo tam zeby sie zobaczyc z konsultantem nie musisz zapłacic, tak jak to jest w Campamerica.
tissaya Napisano 15 Grudnia 2008 Zgłoś Napisano 15 Grudnia 2008 JAk dla mnie to zaaplikuj sie do jakiegos programu, na probe, tzn. zeby sprawdzili czy nie bedzie problemow z wiza.jak nie bedzie to juz masz 1. krok za soba. a jak beda problemy to bedziesz o tym wiedziec. aha. sproboj w CampLeaders, bo tam zeby sie zobaczyc z konsultantem nie musisz zapłacic, tak jak to jest w Campamerica. w camp america rowniez nie placi sie za spotkanie z konsultantem... <pseudo-reklama?>
krystiang50 Napisano 16 Grudnia 2008 Zgłoś Napisano 16 Grudnia 2008 nie zaczna procesu rekrut. bez wplaty w CA
tissaya Napisano 16 Grudnia 2008 Zgłoś Napisano 16 Grudnia 2008 nie zaczna procesu rekrut. bez wplaty w CA nie? a to Ciekawe bo ja akurat jade z CA i bez wplaty bylam na rozmowie z konsultantem..
adales Napisano 16 Grudnia 2008 Zgłoś Napisano 16 Grudnia 2008 w camp america rowniez nie placi sie za spotkanie z konsultantem... <pseudo-reklama?> Z tego co wyczytałem na forum to sama działasz w camp america, czy działałaś - może dlatego masz specjalne względy. Na ich stronce jasno jest napisane: Krok 1 zarejestruj się w systemie. Krok 2 wnieś pierwszą opłatę i umów się z konsultantem. Jak ja wyjeżdżałem na camp to interesowałem się dwiema firmami i faktem jest, że w CA najpierw mi kazali zapłacić, a dopiero po wpłacie umówiliby mnie na rozmowę kwalifikacyjną. Nie mówię już o koszcie programu 2600 zł w CA przy 1000 zł w CL. Teraz koszty się wprawdzie prawie wyrównały, ale CA po prostu musiała zejść z ceny.
otoagatka Napisano 17 Grudnia 2008 Zgłoś Napisano 17 Grudnia 2008 poza tym jak sie aplikujecie przez Camp America to zapytajcie sie ile camp za zatrudnienie studenta musi zaplacic tej organizacji, bo jak mi pokazala to dyrektorka mojego campu to prawie nie padlam w takim bylam szoku ......
tissaya Napisano 17 Grudnia 2008 Zgłoś Napisano 17 Grudnia 2008 poza tym jak sie aplikujecie przez Camp America to zapytajcie sie ile camp za zatrudnienie studenta musi zaplacic tej organizacji, bo jak mi pokazala to dyrektorka mojego campu to prawie nie padlam w takim bylam szoku ...... a co nas, jako uczestnikow obchodzi ile camp za mnie placi? to raz, a dwa - naprawde.. wyluzujcie z ta reklama. Kazda firma ma swoje plusy i minusy i nigdzie nie jest powiedziane ze CL to super hiper a CA zla lub na odwrot. Kazdy kto tutaj sie wypowiada ma swoj bagaz doswiadczen, i to ze Wam - adales, otoagatka - sie udalo i bylo super to fajnie, no to tylko sie cieszyc . Tak samo jest z uczestnikami z CA czy CCUSA - firm,ktore dzialaja w Polsce od dosc dawna i maja wielu zwolennikow. ( CL jest chyba nowa firma?, bo 4 lata temu jej nie bylo na rynku..przynajmniej ja nic o tym nie wiedzialam w momencie wyboru organizatora) adales- tak, dzialalam w CA (3 lata temu ! )- ale co z tego? nikt nie ma specjalnych wzgledow- sa takie same dla kazdego.Wystarczy chciec- i sie dogadac. Niezaleznie od tego jaka firme sie wybierze- docelowo charakter wyjazdu jest ten sam,koszty podobne a ludzie.. to tylko zalezy od szczescia, miejsca i charakteru pracy- a nie tak jak to usilujecie wmowic- organizatora wyjazdu.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.