akma Napisano 11 Grudnia 2008 Zgłoś Napisano 11 Grudnia 2008 ja tez mam pieniadze w banku w polsce a nie mieszkam tam od 5 lat i podatkow nie place na tych oszustow i darmozjadow co doprowadzili kraj do upadku bigguy, wpłacasz pieniądze na konto w Polsce? Nie możesz założyć konta tam, gdzie pracujesz? Nawet nie wiesz, w jakie kłopoty możesz się kiedyś wpakować. To że przez 5 lat Cię nie przyłapali, o niczym nie świadczy. Mnie skarbówka zajrzała na konto i zażyczyli sobie wyjaśnień przy rozliczaniu spadku po kimś z rodziny... niby nic wspólnego te sprawy ze sobą nie miały, ale sprawdzili sobie, taki mieli kaprys. nataniala, jeśli zarobiłaś tak niewielką kwotę, to po co się przyznawać? Tylko w Polsce nie wpłacaj tych pieniędzy na konto! Jeśli znajdą się na koncie, polski US w każdej chwili może się o tym dowiedzieć i zażąda wyjaśnień (za dochody z niewiadomych źródeł podatek w PL wynosi 75%).
bigguy Napisano 12 Grudnia 2008 Zgłoś Napisano 12 Grudnia 2008 wiesz amka moze sie zle wyrazilem nie lokuje pieniedzy w Polsce pracujac w usa - no przeciez wiadomo ze mam konto w banku w usa tez poprostu mam tam zawsze troche pieniedzy jak przyjade do Polski w odwiedziny zeby moc uzywac a tak po za tym place podatki w usa no przeciez tu mieszkam i pracuje wiec moga mnie za to scignac ?????? fakt jest faktem ze troche malo wiem o podatkach zwlaszcza w kwestii pracy w usa i placenia tu podatkow i nie placenia podatkow w Polsce czy musze placic podatek w Polsce ????????????? bezsensu przeciez to sie nawet logiki nie trzyma a co bedzie jak np za 15-20 lat bym postanowil wrocic do Polski to beda mnie scigac za niezaplacony podatek przez te wlasnie 15-20 lat ??????
gal Napisano 12 Grudnia 2008 Zgłoś Napisano 12 Grudnia 2008 wiesz amka moze sie zle wyrazilem nie lokuje pieniedzy w Polsce pracujac w usa - no przeciez wiadomo ze mam konto w banku w usa tez poprostu mam tam zawsze troche pieniedzy jak przyjade do Polski w odwiedziny zeby moc uzywac a tak po za tym place podatki w usa no przeciez tu mieszkam i pracuje wiec moga mnie za to scignac ?????? fakt jest faktem ze troche malo wiem o podatkach zwlaszcza w kwestii pracy w usa i placenia tu podatkow i nie placenia podatkow w Polsce czy musze placic podatek w Polsce ????????????? bezsensu przeciez to sie nawet logiki nie trzyma a co bedzie jak np za 15-20 lat bym postanowil wrocic do Polski to beda mnie scigac za niezaplacony podatek przez te wlasnie 15-20 lat ?????? Podatki odprowadasz tam gdzie jest centrum twoich interesow. Jesli masz w Polsce jakiekolwiek dochody (procenty od oszczednosci) to powinienes rozliczyc sie z podatkow. Problem polega na tym ze nie placisz podatkow podwojnie ale jako obywatel polski podlegasz pod urzad skarbowy tez w Polsce a jakze. Tylko poniewaz zyjesz tu w US i masz obywatelstwo badz zielona karte to rozliczasz sie z podatkow tu bo tu jest twoje centrum interesow. A pPolska ma podpisana umowe ze Stanami o zapobieganiu podwojnego opodatkowania. Nikt cie nie bedzie scigal za 20 lat bo podatki placisz tu i oszczednosci mozesz miec gdziekolwiek chcesz, od oszczednosci nie placi sie podatku tylko od przychodu, gdzie procent od oszczednosci jest przychodem Comprende? chyba tak
akma Napisano 12 Grudnia 2008 Zgłoś Napisano 12 Grudnia 2008 bigguy, tak jak napisał gal, podatki płacisz tam, gdzie legalnie przebywasz i pracujesz. Ale jeśli przebywając w USA, np. wynajmujesz komuś swoje mieszkanie w PL, to musisz się w PL z tego rozliczyć, bo to Twój przychód w PL. Jeśli za 20 lat wrócisz do PL i tam zaczniesz pracować, to będziesz musiał się rozliczać tylko w PL. Jesli masz w Polsce jakiekolwiek dochody (procenty od oszczednosci)to powinienes rozliczyc sie z podatkow. oszczednosci mozesz miec gdziekolwiek chcesz, od oszczednosci nie placi sie podatku tylko od przychodu, gdzie procent od oszczednosci jest przychodem Czyli pieniądze legalnie zarobione w USA mogę sobie przywozić do PL na wakacje, wpłacać do banku i skarbówka nigdy się nie przyczepi? Może mam już schizę na tym punkcie, bo wiem jacy oni są dociekliwi i skrupulatni. Nie wiem, czy wystarczyłoby im wyjaśnienie, że te pieniądze to mój dochód z USA, za który już się rozliczyłam... A jak wygląda sprawa z emeryturami? Np. ktoś kto ma emeryturę z USA, wraca na stałe do PL i emerytura wpływa mu na konto w PL, gdzie się wtedy rozlicza?
gal Napisano 12 Grudnia 2008 Zgłoś Napisano 12 Grudnia 2008 Dlatego wlasnie dobrze jest miec rozliczenia jesli pracuje sie w US bo w razie czego wyciagam jako podkladki. Jesli chodzi o emerytury tak jest w US od SS nie placi sie podatkow natomiast w Polsce aha placi sie jesli pobiera sie emeryture z US. Teraz polska podpisala umowe z USA i z Kanada w sprawie emerytur, jeszcze przepisu nie ma Czekamy na wytyczne na pocztku przyszlego roku (2009) jak beda one wygladaly. Bardzo duzo ciekawych tematow poruszaja na witrynie poradnika sukcesu na temat emerytur i podatkow sa to wiarygodne info podparte przepisami.
sly6 Napisano 12 Grudnia 2008 Zgłoś Napisano 12 Grudnia 2008 Jeszcze raz podam strone Krajowej Informacji Podatkowej,tam moze zadzwonic kazdy kto ma jakies pytania,zapytania w sprawie podatkow: http://www.kip.mofnet.gov.pl/ Ta strona jak i Informacja powstala dlatego aby zwykly nawet obywatel dowiedzial sie jak jest z podatkami oraz jakie sa przepisy..Warto zadzwonic i sie dowiedziec co i jak(trzeba czasami dluzszy czas czekac na polaczenie). A co bedzie za 15-20 lat to nikt nie wie .
GAZDA Napisano 12 Grudnia 2008 Zgłoś Napisano 12 Grudnia 2008 Metodę odliczenia proporcjonalnego stosuje się między innymi do dochodów z pracy najemnej w umowach z następującymi państwami: Dania, Finlandia, Holandia, Kazachstan, Rosja, Stany Zjednoczone, Szwecja oraz Wielka Brytanii i Północna Irlandia.Metoda odliczenia proporcjonalnego oznacza, że dochód osiągany za granicą jest opodatkowany w Polsce (w przypadku osób podlegających nieograniczonemu obowiązkowi podatkowemu), ale od należnego podatku odlicza się podatek zapłacony za granicą. czyli zarabiasz 50000$ placisz 10% federalnego i powiedzmy 10% stanowego, czyli 20% zaplacone, ale ze w polsce podatki sa wyzsze to trza doplacic reszte darmozjadom z US, kiedy zarobimy mniej, to moze nie placimy w stanach nic, bo nie przekroczylismy pewnego progu, ten prog jest w polsce jednak nizszy, no i pelny podatek placimy w pl, czyli jak juz bylo wyzej napisane, "inne dochody" 75%... a co do tej informacji, to puki nie ma interpretacji na pismie to ich gadanie nic nie da, problem w tym ze zadasz pytanie jak to jest, podajesz dane, i juz masz kontrole na karku, a interpretacja bedzie na 100% niekorzystna dla pytajacego ja odradzam wszelkich kontaktow z tego typu instytucjami...
sly6 Napisano 12 Grudnia 2008 Zgłoś Napisano 12 Grudnia 2008 Gazda a kto Ci kaze podawac jakies dane? pytasz sie np ze zarobiles np w USA taka a taka kwote i co masz zrobic w urzedzie aby wszystko bylo ok,podobnie bedzie z zapytaniem o ulgi podatkowe i komu i co sie nalezy.
GAZDA Napisano 12 Grudnia 2008 Zgłoś Napisano 12 Grudnia 2008 a gdzie ci maja wyslac interpretacje? od razu jej nie dostaniesz, spytaja cie o adres a wtedy oni cie maja...
monia84 Napisano 6 Kwietnia 2009 Zgłoś Napisano 6 Kwietnia 2009 Witam wszystkich serdecznie! Mam pytanie odnosnie zeznania podatkowego za rok 2008. Bedac w wakacje tego wlasnie roku pracowalam na wizie J1. Staram sie sama wypelnic formularz 1040 nr-ez. Mam tylko jeden problem. Otoz nie wiem co wpisac na drugiej stronie w punkcie J. Czy ktos z Was wie moze o co w nim chodzi? Czy powinno sie podac jedynie kwote z linijki 6 (strona1) czy rowniez numer artykulu ktory do neigo obowiazuje. Przyznam szczerze, ze jestem mega zamieszana z tym. Dzwonilam nawet do IRS w tej sprawie i nawet oni nie sa w stanie powiedziec co tak naprawde tam trzeba wpisac. Jezeli ktos z Was mial z tym do czynienia, wypelnial zeznanie sam, prosze o pomoc. Z gory dziekuje, pozdrawiam. Monika
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.